Beniaminek mógł mieć spokój. Problem w doliczonym czasie

PAP/EPA / Miguel Angel Molina / Na zdjęciu: Jorge Molina (z lewej) cieszy się z gola
PAP/EPA / Miguel Angel Molina / Na zdjęciu: Jorge Molina (z lewej) cieszy się z gola

W trzech z czterech niedzielnych meczów La Ligi gole padały w końcówce. W doliczonym czasie dwa punkty stracił beniaminek Rayo Vallecano. Remisu nie utrzymało Elche.

Piłkarze Rayo Vallecano do La Ligi awansowali dzięki wygraniu baraży, do których przystępowali z 6. pozycji.

Początkowo zespół świetnie się prezentował, jednak po czasie obniżył loty. W niedzielę zawodnicy Rayo Vallecano mogli znacznie poprawić swoją sytuację w La Lidze i być już niemal pewnymi utrzymania.

Beniaminek do przerwy prowadził z Granadą 2:0, ale od 51. minuty musiał sobie radzić w osłabieniu. Walcząca o utrzymanie drużyna gospodarzy szybko złapała kontakt bramkowy, do remisu jednak nie potrafiła doprowadzić. Udało jej się to dopiero w doliczonym czasie, po trafieniu z rzutu karnego.

Gola w 92. minucie zdobył również Athletic, który 2:1 pokonał Elche. Gospodarze starają się gonić europejskiej puchary, goście nie mogą jeszcze mówić o utrzymaniu.

Pewnie wygrał Real Betis, 4:1 ogrywając Osasunę Pampeluna. Drużyna z Sewilli w La Lidze jest 5. Obecnie daje jej to prawo gry w Lidze Europy.

Real Betis - Osasuna Pampeluna 4:1 (2:0)
1:0 - Juanmi 34'
2:0 - Juanmi 45+2'
2:1 - Budimir 65'
3:1 - Carvalho 82'
4:1 - A. Moreno 88'

Athletic Bilbao - Elche CF 2:1 (1:0)
1:0 - Berenguer 32'
2:0 - Villalibre 86'
2:1 - Josan 90+2'

Valencia CF - Cadiz CF 0:0 

Granada CF - Rayo Vallecano 2:2 (0:2)
0:1 - Catena 6'
0:2 - Guardiola 17'
1:2 - Molina 67'
2:2 - Mila (k.) 90+3'

[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Festiwal rzutów karnych na Balaidos! Real Madryt nie przekonał, ale pokonał Celtę
Zdjęcie Haalanda, które "mówi" sporo! Wielki transfer blisko?

ZOBACZ WIDEO: Jaka przyszłość Krychowiaka w kadrze? "Stary wilk nie wyleniał"

Komentarze (0)