Ważny krok Warty Poznań. Utrzymanie coraz bliżej

Piłkarze Warty Poznań coraz bliżej utrzymania w PKO Ekstraklasie. Drużyna prowadzona przez Dawida Szulczka pokonała w Grodzisku Wlkp. Cracovię 1:0. W końcówce goście zmarnowali okazję do wyrównania. Rivaldinho nie wykorzystał rzutu karnego.

Michał Piegza
Michał Piegza
zawodnicy Warty Poznań Dawid Szymonowicz (z prawej) i Michał Kopczyński (z lewej) oraz Virgil Ghita (w środku) z Cracovii PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: zawodnicy Warty Poznań Dawid Szymonowicz (z prawej) i Michał Kopczyński (z lewej) oraz Virgil Ghita (w środku) z Cracovii
Przed niedzielnym spotkaniem Warta nie mogła być pewna utrzymania. Pięć punktów przewagi nad strefą spadkową to niewiele. Cracovia w PKO Ekstraklasie jest wyżej, jednak do pełnego spokoju kilku punktów jeszcze potrzebuje.

Premierowa odsłona nie rzuciła na kolana. Owszem, obserwowaliśmy sporo walki, ambitną grę, jednak nie miało to żadnego przełożenia na okazje bramkowe.

W 1. połowie gospodarze nie oddali celnego uderzenia na bramkę Pasów. Konkretniejsza była Cracovia, która po dwóch kwadransach poszukała gola. W 29. minucie z dystansu tuż ponad bramką uderzył Mathias Rasmussen.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #05: Silna grupa, w której się nas boją. Szukamy sparingpartnera

Z kolei w 39. minucie z ok. 30 metrów huknął Rivaldinho, Jędrzej Grobelny sparował piłkę na rzut rożny. Po dograniu z narożnika Brazylijczyk uderzył głową, bramkarz sparował piłkę na poprzeczkę.

Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie. Wciąż obserwowaliśmy niewiele uderzeń. W końcu cios zadała Warta, dość niespodziewanie. W 61. minucie strzał z dystansu Miguela Luisa odbił Lukas Hrosso. Do futbolówki dopadł Adam Zrelak i z bliska wbił ją do siatki.

Prowadząc Warta początkowo miała więcej z gry. Gospodarze szukali drugiego trafienia i spokoju w końcówce. Cracovia nie miała czego bronić i ruszyła do ataku. Długo nie potrafiła jednak zagrozić miejscowym.

W końcu na strzał z dystansu zdecydował się Rivaldinho. Z uderzeniem w 80. minucie poradził sobie Grobelny. Pięć minut później powinien być remis. Grobelny sfaulował Rivaldinho i sędzia podyktował rzut karny dla gości. Do piłki podszedł poszkodowany i uderzył w poprzeczkę.

Warta dowiozła skromne prowadzenie i nad strefą spadkową ma już osiem punktów przewagi. Do Pasów drużyna Szulczka traci już tylko dwa "oczka".

Warta Poznań - Cracovia 1:0 (0:0)
1:0 - Adam Zrelak 61'

W 85. minucie Rivaldinho zmarnował rzut karny (poprzeczka).

Składy:

Warta Poznań: Jędrzej Grobelny - Łukasz Trałka, Robert Ivanov, Dawid Szymonowicz - Jan Grzesik, Michał Kopczyński (46' Mateusz Kupczak), Miłosz Szczepański (62' Jayson Papeau), Jakub Kiełb (87' Konrad Matuszewski) - Frank Castaneda (89' Michał Jakóbowski), Miguel Luis (62' Niilo Maenpaa) - Adam Zrelak.

Cracovia: Lukas Hrosso - Luis Rocha (82' Sylwester Lusiusz), Virgil Ghita, David Jablonsky, Kamil Pestka, Sergiu Hanca - Karol Knap, Mathias Rasmussen (82' Thiago) - Michał Rakoczy (71' Jewhen Konoplianka), Pelle van Amersfoort (71' Otar Kakabadze) - Rivaldinho.

Żółte kartki: Kopczyński, Kupczak, Grobelny, Jakóbowski (Warta).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Czytaj także:
Marzenia uciekły Legii Warszawa. Zobacz tabelę PKO Ekstraklasy
Ruch Chorzów już tylko krok za wiceliderem. Kolejka prawdy za tydzień

Warta Poznań utrzyma się w PKO Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×