W czwartkowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy pomiędzy Eintrachtem Frankfurt a Barceloną padł remis 1:1. "Blaugrana" przegrywała po golu Ansgara Knauffa, ale doprowadziła do wyrównania dzięki trafieniu Ferrana Torresa. Kwestia awansu jest więc otwarta i rozstrzygnie się na Camp Nou. Po spotkaniu w Niemczech Xavi Hernandez narzekał na murawę.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zrobił tego aż sześciokrotnie. W programie "El Chiringuito de Jugones" przypomniano, że zdarzało mu się to już w przeszłości - w 2011 i 2014 roku, gdy jeszcze był piłkarzem.
Na pomeczowej konferencji prasowej we Frankfurcie Hiszpan odpowiadał następująco: "byliśmy za wolni z piłką przy nodze, murawa nam nie pomogła", "nie było łatwo atakować, również ze względu na stan boiska", "murawa była trudna", "boisko nie było w dobrym stanie i to nam utrudniało zadanie", "Eintracht był dobrze zorganizowany, murawa była zła", oraz "cyrkulacja piłki nie była dobra, na Camp Nou murawa będzie dla nas lepsza".
Niektórzy dziennikarze wypomnieli 42-latkowi, że po raz kolejny w swojej karierze szuka wymówek. Nie zgodził się z nimi Guti, były piłkarz Realu Madryt, który uważa wspomniane kwestie za bardzo istotne. Filmik z cytowanymi wypowiedziami Xaviego można zobaczyć poniżej.
XAVI, A VUELTAS CON EL CÉSPED.
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) April 7, 2022
menciones al estado del campo... en preguntas.
Lo vemos con @alexsilvestreSZ en #ChiringuitoBarcelona pic.twitter.com/FAWRQuWIVM
Zobacz też:
Polacy pomogli piłkarzowi z Ukrainy. "Wszyscy zaoferowali pomoc"
Arka Gdynia idzie do PKO Ekstraklasy! Odniosła ważne zwycięstwo
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił! Zobacz popis gwiazdora Barcelony