Tak doszło do sensacji! Lider pokonany u siebie [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Bramka Jorghinho w meczu z Pogonią Szczecin
Twitter / Canal+ Sport / Bramka Jorghinho w meczu z Pogonią Szczecin

Pogoń Szczecin mocno skomplikowała swoją sytuację w walce o mistrzostwo kraju. "Portowcy" przegrali u siebie z Wisłą Płock 1:2, tracąc drugą bramkę po kontrataku. Zobacz, jak goście przeprowadzili akcję na wagę trzech punktów.

Pogoń Szczecin przystępowała do 28. kolejki PKO Ekstraklasy jako lider rozgrywek. Wszystko wskazuje na to, że podopieczni trenera Kosty Runjaica tę pozycję teraz stracą.

Początkowo nic nie wskazywało na to, aby "Portowcy" mieli nie poradzić sobie z niżej notowaną Wisłą Płock. W 33. minucie na prowadzenie swój zespół wyprowadził bowiem Kamil Grosicki.

Szczecinianie długo nie cieszyli się jednak z prowadzenia. Szybko do wyrównania doprowadził Łukasz Sekulski.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"

Decydujący cios goście zadali w 63. minucie. Po nieudanym rzucie rożnym w wykonaniu Pogoni przeprowadzili kontratak, który zwieńczony został bramką Jorginho.

Tym samym Wisła Płock zwyciężyła 2:1 i po piątkowych meczach znalazła się na piątym miejscu w tabeli. Pogoń pozostała liderem, ale może zostać wyprzedzona zarówno przez Lecha Poznań, jak i Raków Częstochowa.

Czytaj także:
Popis Kamila Grosickiego. Kadrowicz wkręcił rywala w ziemię [WIDEO]
Ponad 3 mln wyświetleń! Ten gol przejdzie do historii futbolu

Źródło artykułu: