Zbigniew Boniek zrezygnował. Jest komentarz prezesa PZPN

Zbigniew Boniek zrezygnował z przywileju i wyprowadził się z gabinetu w siedzibie PZPN. - Nie chciał - jego sprawa. Nadal liczymy na jego pomoc - przyznał Cezary Kulesza w rozmowie z portalem sportowy24.pl.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Zbigniew Boniek WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Przez dwie kadencje Zbigniew Boniek piastował funkcję prezesa PZPN i nie mógł wystartować w ostatnich wyborach. W sierpniu minionego roku wyścig o fotel wygrał Cezary Kulesza, jego jedynym rywalem był Marek Koźmiński.

Podczas walnego zgromadzenia Boniek został mianowany Honorowym Prezesem PZPN. Właśnie z tego tytułu przysługiwał mu gabinet w głównej siedzibie związku. 66-latek niespodziewanie zrezygnował.

- Chyba po prostu bliżej centrum Warszawy znalazł lepszą lokalizację. Mówię: chyba, bo my nie płacimy za jej wynajem, nie ma takiej umowy. Zbyszek mógł korzystać z gabinetu przy Bitwy Warszawskiej, nikt go stąd nie wyganiał. Nie chciał - jego sprawa - skomentował nowy prezes w rozmowie z Adamem Godlewskim.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"

Boniek definitywnie zakończył swoją przygodę z PZPN, ale wciąż aktywnie działa w piłkarskich strukturach. Kulesza utrzymuje dobre relacje z wiceprezydentem UEFA i ma nadzieję na jego wsparcie.

- Nadal liczymy na jego pomoc w lobbingu na rzecz kandydatury jako gospodarza kobiecego Euro. Utrzymujemy stały kontakt. Gdy dzwonię, Zbyszek odbiera telefon. I w odwrotną stronę także to działa - zaznaczył.

Czytaj także:
"Doszło do konfliktu w zespole". Były kadrowicz punktuje mistrzów Polski
Skrytykował sojusznika Putina. Wylała się na niego fala krytyki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×