Wielki katarski projekt Paris Saint-Germain od początku nastawiony był głównie na jedno. Chodzi oczywiście o przejęcie władzy w Europie i zdobycie Ligi Mistrzów. Dotychczas to się jednak nie udało.
Właściciele PSG mają mieć dość ciągłych europejskich porażek i faktu, że nie udało się podnieść najcenniejszego europejskiego trofeum klubowego. Do ostatecznej decyzji Katarczyków miała doprowadzić cała saga z Kylianem Mbappe w roli głównej.
Zarządzający paryskim zespołem mieli już ostatecznie rzucić rękawicę w sprawie francuskiego supergwiazdora, który według hiszpańskich dziennikarzy nie przedłuży wygasającego latem kontraktu i przeniesie się do Realu Madryt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
To właśnie Real może okazać się tym, który doprowadzi do upadku katarskiego projektu w Paryżu. Najpierw wyrzucenie zespołu Mauricio Pochettino z rozgrywek Ligi Mistrzów, a potem podpisanie za "darmo" największej gwiazdy paryskiej ekipy.
Era władzy szejków w PSG rozpoczęła się w listopadzie 2011 roku. Wówczas władze w klubie przejął obecny prezydent Nasser Al-Khelaifi. Katarczykowi nie udało się jednak odpowiednio dobrze poprowadzić tego projektu.
Przez ponad 10 lat swoich rządów ani razu nie zdobył żadnego europejskiego trofeum. Siedmiokrotne zdobycie mistrzostwa Francji oraz sześciokrotne zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Francji nie było tym, na co w Paryżu czekali.
Tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę, że trzykrotnie nie udało się zdobyć mistrzostwa z gigantycznym budżetem. Wyprzedzenie przez Montpellier HSC, AS Monaco oraz w ostatnim sezonie Lille OSC. W PSG na pewno uznawane jest to za klęskę i kompromitację. Wszystkie te czynniki mogą doprowadzić do sensacyjnej zmiany.
Zobacz też:
Gigant rusza po pozyskanie Pogby
Lewandowski w Barcelonie?! Sprzeczne informacje w sprawie sensacyjnego transferu Polaka!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)