To byłby niewątpliwie największy hit letniego okienka transferowego. Robert Lewandowski ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium do czerwca 2023 roku i choć władze klubu zapewniają, że chcą zatrzymać Polaka, to wciąż nie rozpoczęły się rozmów na temat nowego kontraktu.
W poniedziałek polskie media poinformowały, że "Lewy" odejdzie z Bayernu do FC Barcelona. W katalońskim klubie miałby stworzyć zabójczy duet napastników z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem, z którym kiedyś rywalizował o tytuł króla strzelców Bundesligi.
O całej sprawie piszą hiszpańskie media, które są zachwycone tym, że gwiazda światowego formatu mogłaby dołączyć do Barcelony. "Bomba w Polsce! Lewandowski doszedł do porozumienia z Barcą" - czytamy w hiszpańskim dzienniku "As", który powołał się na informację opublikowaną przez portal sport.tvp.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
"Niemieckie media wyjaśniają, że według Bayernu zawodnik jeszcze o niczym nie rozmawiał i wciąż czekają na jego decyzję. Wiadomo, że mógłby opuścić klub na koniec sezonu, ale nikt nic nie wie o porozumieniu z Barceloną" - dodają Hiszpanie.
"Bayern nadal niczego nie wie na temat intencji swojego napastnika. Nie otrzymał żadnej wiadomości od Lewandowskiego i wszyscy chcą, żeby został. Polak jest dobrze poinformowany na temat tego, co się dzieje w Barcelonie" - czytamy w hiszpańskim dzienniku.
Czy do transferu dojdzie? To wielka niewiadoma, zwłaszcza że w rozmowie z WP SportoweFakty osoba z otoczenia Lewandowskiego mówi jednak pewnym głosem: - Nic nie jest ustalone, nic nie jest przesądzone. Ani Lewandowski nie rozmawia z Barceloną, ani z Barceloną nie rozmawia Bayern.
Czytaj także:
Złoty But: zobacz najnowszą klasyfikację
Zamknięta bramka Skorupskiego. Polak znów niepokonany