- Generalnie są trzy opcje: zostaję w Legii, wracam do Werderu, albo idę gdzie indziej. Spędziłem tam ponad 15 lat, więc to naturalne, że kiedyś chciałbym zagrać dla Werderu. Piłka jest po stronie Legii - mówił w lutym młodzieżowy reprezentant Polski (więcej TUTAJ).
Przypomnijmy, że przed sezonem Maik Nawrocki został tylko wypożyczony z niemieckiej drużyny do Legii. W letnim okienku transferowym stołeczny klub będzie mógł wykupić stopera za półtora miliona euro.
Warszawianie mogą zainwestować w transfer Nawrockiego, by później zarobić na nim jeszcze większe pieniądze. Według informacji serwisu deichstube.de, nazwisko piłkarza znajduje się na liście życzeń Bayeru 04 Leverkusen. O 21-latka pytały też kluby z Belgii, Holandii oraz Włoch.
Nie można wykluczyć, że defensor wróci jednak do zespołu, którego jest wychowankiem. Co ciekawe, Werder zapewnił sobie w kontrakcie możliwość pierwokupu.
Nawrocki nie doczekał się debiutu w seniorskiej drużynie z Bremy. W poprzednim sezonie piłkarz zaliczył epizod na wypożyczeniu w Warcie Poznań.
Czytaj także:
Cash wskazał reprezentanta Polski gotowego na Premier League. Nie ma wątpliwości
Sensacja w Premier League! Drużyna Jakuba Modera szokuje
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ach, ten Neymar. Tarzał się po podłodze!