Od czasu rozstania z Racingiem Santander Euzebiusz Smolarek trenował indywidualnie. HSV Hamburg sam wyszedł z propozycją kontraktu. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, to nawet w piątek może dojść do podpisania umowy. Przynajmniej tak w rozmowie z Przeglądem Sportowym twierdzi ojciec zawodnika - Włodzimierz Smolarek.
"Ebi" był najpoważniejszym kandydatem do gry w HSV. Przemawiały za nim wiek i fakt, że jest zawodnikiem wolnym, a więc nie trzeba będzie płacić za niego kwoty odstępnego. Za zatrudnieniem reprezentanta Polski są również kibice, którzy na stronie internetowej klubu mieli możliwość głosowania na potencjalnych nowych zawodników. Smolarek uzyskał 53 procent głosów.