4 
To nie była udana sobota dla Roberta Lewandowskiego i Bayernu Monachium. Bawarczycy, którzy tydzień temu zapewnili sobie zdobycie mistrzostwa Niemiec, w spotkaniu wyjazdowym z 1.FSV Mainz 05 nie mieli wiele do powiedzenia, przegrywając 1:3 (więcej TUTAJ).
Reprezentant Polski, który w starciu na MEWA Arenie pełnił rolę kapitana Bayernu, strzelił swojego gola w 33. minucie. To było 34. trafienie "Lewego" w tym sezonie Bundesligi i jednocześnie rekord 18 bramek zdobytych w meczach wyjazdowych w lidze niemieckiej w jednym sezonie (więcej TUTAJ).
Po przegranym meczu noty dla zawodników Bayernu, również dla Lewandowskiego, nie mogły być zbyt wysokie. Portal spox.com przyznał Polakowi 3 (w skali 1-6, gdzie "jedynka" to klasa światowa) - to najlepsza ocena w drużynie z Monachium.
"Przed meczem, jako kapitan, odebrał kwiaty za tytuł mistrzowski. Następnie świetnie zachował się przy golu na 1:2. Dużo ostatnio się mówi o jego kontrakcie, ale nie okazywał tego na boisku. Dużo go było na placu gry" - czytamy w argumentacji.
Od dziennikarzy sport.de nasz napastnik za swój występ otrzymał notę 3,5. "Bezlitośnie wykorzystał swoją pierwszą szansę na zdobycie gola. Później swoim dryblingiem prawie wymusił samobójczą bramkę Kohra (81. minuta). Ogólnie jednak zbyt mało walczył, by uchronić zespół przed porażką" - podsumowano.
Portal abendzeitung-muenchen.de również uznał "Lewego" najlepszym zawodnikiem Bayernu (nota: 3). "Najlepszy piłkarz FIFA pokazał moc, strzelając gola na 1:2. Zdobył swoją 18. bramkę na wyjeździe w obecnym sezonie i pobił rekord Bundesligi Timo Wernera (2019/20) i Juppa Heynckesa (1973/74) 17 goli" - podkreślono.
Analityczny portal whoscored.com ocenił występ RL9 na 7.1 (w skali 1-10, gdzie "dziesiątka" to najwyższa ocena). To była druga nota w zespole. Najlepszym graczem Bayernu eksperci wytypowali Kimmicha (7.4). SofaScore z kolei przyznała Lewandowskiemu 6.7 - Kimmich (8.0), Suele (7.0), Choupo-Moting (6.9), Sabitzer (6.8).
Zobacz:
Robert Lewandowski przeszedł do historii niemieckiej piłki
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Dlaczego negocjacje będą jeszcze trudniejsze? Bayern nie "trawi" agenta Lewandowskiego
