Faworytem meczu był PAOK, którzy zmierza po wicemistrzostwo Grecji. AEK jest na piątym miejscu, jednak potrafił przeciwstawić się wyżej notowanemu rywalowi, oddając niemal dwa razy więcej strzałów. Końcowo kibice zobaczyli jednak tylko dwie bramki.
Goście wyszli na prowadzenie w 15. minucie za sprawą Nordina Amrabata, który otrzymał piłkę ze skraju pola karnego od Grzegorza Krychowiaka i pokonał bramkarza rywali. Niespełna kwadrans później gospodarze odpowiedzieli golem Antonio Colaka.
Polski pomocnik zapisał się w protokole meczowym również negatywniej, otrzymując żółtą kartkę w 67. minucie. Zagrał w pełnym wymiarze czasowym, tak samo jak jego kolega z zespołu, Damian Szymański.
Było to piąte spotkanie Krychowiaka w barwach stołecznego klubu. Do Aten trafił w marcu i od początku jest zawodnikiem wyjściowego składu. W poprzedniej kolejce strzelił swoją pierwszą bramkę w nowej lidze, a teraz dołożył premierową asystę.
KRYCHOWIAK! Jak widać greckie słońce służy Grzegorzowi
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) May 1, 2022
__________
15' #PAOKAEK 0:1 pic.twitter.com/jYdnfP7HHc
Grzegorz Krychowiak nie próżnuje w Grecji!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 1, 2022
AEK remisuje 1-1 z PAOKiem, a Polak asystował przy bramce gości pic.twitter.com/mkGvEmLTdY
Zobacz też:
Będzie zgrzyt w Derbach Madrytu? Atletico nie chce uhonorować rywala
Pierwsza drużyna awansowała do PKO Ekstraklasy
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność