W 89. minucie rewanżowego półfinału Ligi Mistrzów Real Madryt przegrywał z Manchester City 0:1, zaś w dwumeczu 3:5. Wydawało się, że może go uratować tylko cud.
I ten cud - jak podkreśla zgodnie hiszpańska prasa - się wydarzył! Rodrygo zdobył dwie bramki w ciągu kilkudziesięciu sekund, a w dogrywce Karim Benzema wykorzystał rzut karny, wprowadzając "Królewskich" do finału Ligi Mistrzów.
Kibice na całym świecie byli oszołomieni tym, co wydarzyło się na Santiago Bernabeu w Madrycie. Ale nie tylko oni. Sergio Aguero, były piłkarz reprezentacji Argentyny i Manchesteru City, ujawnił, jaką wiadomość otrzymał od swojego przyjaciela Lionela Messiego.
- Leo pisze do mnie... "Przestań pie****ć, to nie może być prawda" - mówił Aguero podczas programu na żywo w ESPN. Wspólnie z Carlosem Tevezem i Oscarem Ruggerim analizował wydarzenia w Madrycie.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność
Messi miał wysłać wiadomość do Aguero po trzecim golu dla Realu Madryt w środowym rewanżu.
- To szaleństwo. Nie możesz wygrać kolejnego meczu w ten sposób. Graliśmy w piłkę, taka jest prawda - wtrącił się Tevez, komentując wiadomość Messiego.
Przypomnijmy, że w poprzednich fazach Ligi Mistrzów Real także wracał "z zaświatów". W 1/8 finału przeżył to Messi i jego PSG (po wygranej 1:0 w Paryżu mistrzowie Francji prowadzili w Madrycie 1:0, ale przegrali 1:3 po hat-tricku Benzemy).
W finale Ligi Mistrzów Real Madryt zmierzy się z Liverpool FC. Spotkanie rozegrane zostanie 28 maja w Paryżu.
Czytaj także: Liga Mistrzów ma nowego króla. Wyrównał osiągnięcie Roberta Lewandowskiego
Czytaj także: Zaczęła się dogrywka i nagle to. Wtargnął na boisko!