Zaskakujący transfer Arkadiusza Milika? To byłby sportowy krok w tył

Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik nie może być w pełni zadowolony ze swojej przygody w Olympique Marsylia. Być może jednak już niedługo polski napastnik powróci do Serie A.

Arkadiusz Milik trafił do Olympique Marsylia na początku zeszłego roku. Polak, choć spisuje się całkiem dobrze w barwach francuskiego zespołu (30 goli w 52 meczach), to jednak wciąż nie może być pewien miejsca w podstawowym składzie zespołu.

Dodatkowo media co i rusz donoszą o trudnych relacjach Milika ze szkoleniowcem drużyny - Jorge Sampaolim. Niewykluczone zatem, że były napastnik SSC Napoli wkrótce ponownie zmieni klub. O takiej ewentualności donosi francuski dziennikarz Ignazio Genuardi.

Według niego Marsylia bacznie monitoruje sytuację Giovanniego Simeone, który obecnie wypożyczony jest z Cagliari do Hellasu Verona. Argentyńczyk w 33 meczach obecnego sezonu Serie A zdobył 16 bramek. Hellas posiada jednak możliwość wykupu 26-latka za 12 mln euro, z czego najprawdopodobniej skorzysta.

Możliwe jednak, że zaraz po definitywnym transferze do Hellasu, odejdzie właśnie do Olympique'u. Włosi mieliby oczekiwać jednak za swojego piłkarza około 20-25 mln euro, w związku z czym niewykluczone, że Olympique starałby się włączyć w transakcję właśnie Arkadiusza Milika, który wyceniany jest na podobną kwotę.

Wcześniej natomiast media informowały o zainteresowaniu Milikiem ze strony Torino. Przed Polakiem zatem prawdopodobnie bardzo ciekawe lato.

Czytaj także: 
Wyciekł ranking zarobków. Lewandowski daleko za gwiazdami
Ulga w Warcie Poznań. Dobre wiadomości przed finiszem sezonu

ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"

Komentarze (5)
avatar
zbych22
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W końcu może dobierze sobie klub adekwatny do jego umiejętności piłkarskich. 
avatar
k73
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i to byłby dobry ruch. Torino, Verona - czyli gwiazda w zespole, gra bez presji. Ale niestety zarobki o połowę niższe. 
avatar
Złocisty
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Krok w tył? Przecież Milik zafrunął dużo za daleko jak na swoje umiejętności. 
avatar
Slawek Kowalczyk
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
slawek potrzebuje do wieczystej goscia od podawania pjyłek i czyszczenia butow ,,, placa mylykovi 60 minut na godzine 
avatar
hobiz
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chyba już wszyscy zauważyli , że on jest " cienki Bolek "