Fatalna pomyłka w PKO Ekstraklasie. Bramkarz sprezentował gola rywalom [WIDEO]

Damian Węglarz nie wykorzystał swojej szansy. Golkiper Wisły Płock popełnił spory błąd, za co gracz Warty Poznań bezlitośnie go skarcił.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
błąd Damiana Węglarza Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: błąd Damiana Węglarza
Przed 32. kolejką Wisła Płock była w komfortowej sytuacji. Na sobotę było zaplanowane spotkanie "Nafciarzy" z Wartą Poznań. Trener Pavol Stano zdecydował się na zmiany w podstawowym składzie, między słupkami Damian Węglarz zastąpił Krzysztofa Kamińskiego.

Poznaniacy mieli zdecydowanie więcej okazji bramkowych i objęli prowadzenie w 36. minucie tej rywalizacji. Miguel Luis naciskał Węglarza, a golkiper bez zastanowienia wybił piłkę przed siebie. W polu karnym dobrze ustawiony był Miłosz Szczepański, który mocnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców.

Węglarz nie będzie miło wspominał meczu z poznańskim zespołem. W lipcu zeszłego roku bramkarz podpisał kontrakt z Wisłą i do tej pory był tylko dublerem Kamińskiego. Po raz pierwszy 26-latek zagrał dla płocczan w PKO Ekstraklasie, ale można się spodziewać, że wkrótce wróci na ławkę rezerwowych.

Przyjezdni wrzucili wyższy bieg w końcówce spotkania. Wychowanek Gwiazdy Bydgoszcz skapitulował po strzałach Mateusza Kupczaka oraz Franka Castanedy. Podopieczni Stano nie potrafili odpowiedzieć i niespodziewanie przegrali 0:3.

Czytaj także:
Kuszą Krychowiaka wielkimi zarobkami
Znany trener broni Ukrainy. Jego wnuk strzela bramki dla polskiego klubu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×