Grzegorz Krychowiak przeniósł się do Aten w marcu, gdy uzyskał zgodę na opuszczenie FK Krasnodar. Miało to oczywiście związek z brutalną napaścią zbrojną, której dopuściła się Rosja w Ukrainie. Krychowiak podpisał kontrakt z AEK Ateny do końca sezonu 2021/2022.
32-latek z miejsca stał się mocnym punktem drużyny. Występuje w podstawowym składzie i zbiera dobre recenzje. Dotychczas rozegrał pięć spotkań. Ma na swoim koncie jedną bramkę i jedną asystę.
Nic dziwnego, że działacze AEK-u Ateny robią wszystko, aby zatrzymać Polaka w zespole. Przyszłość Krychowiaka nie jest do końca jasna. Początkowo wydawało się, że reprezentant Polski będzie musiał wrócić latem do FK Krasnodar, ale taka opcja nie jest przesądzona. Grecy z kolei chcą go skusić dużymi pieniędzmi.
Jak informuje portal sportday.gr, Krychowiak ma zarabiać 1,5 mln euro rocznie. To oznacza, że otrzymywałby najwyższą pensję w zespole.
Ateńczycy mają także nadzieję, że zagrają w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. To byłaby główna motywacja dla Krychowiaka do pozostania w szeregach 12-krotnych mistrzów Grecji.
Obecnie AEK Ateny zajmuje 5. miejsce w rozgrywkach ligowych ze stratą punktu do czwartej lokaty, która daje zapewnia występy w Lidze Konferencji Europy. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki.
Czytaj także:
"Zabili ich strzałami w tył głowy". Ukrainiec ujawnił, co się działo w jego domu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"