Tysiąc butelek w garażu. Nietypowa pasja polskiego piłkarza

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mariusz Stępiński
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mariusz Stępiński

- Zbiór wina mam pokaźny, a zaczęło się od jednej butelki. Lubię poznawać nowe smaki. To mnie rozwija. Kiedy idę z kimś na kolację, to zależy mi na tym, żeby wino mu smakowało - mówi Mariusz Stępiński w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

W tym artykule dowiesz się o:

Okazuje się, że Mariusz Stępiński, który rozgrywał całkiem niezły sezon (nabawił się kontuzji) w barwach cypryjskiej drużyny Aris Limassol, jest wielkim fanem... zbierania win.

Piłkarz o wszystkim opowiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". A wszystko zaczęło się niewinnie, bo... od jednej butelki. Stępińskiego bardzo to rozwija.

- Dorzucałem kolejne, kolekcja rozrastała się i rozrastała. Później prosiłem kolegę: "Słuchaj, znalazłem fajną francuską stronę. Zrobisz mi selekcję szampanów?". Zamawiałem, a potem próbowałem. Lubię to robić, poznawać nowe wina. To mnie rozwija - powiedział Stępiński, który ma ogromną wiedzę w tym temacie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!

- Uzbierałem około tysiąca butelek. Wina trzymam w piwniczce, a dokładnie w garażu dwa piętra pod ziemią. Mają tam idealną temperaturę pomiędzy 17 a 20 stopniami. Zwracam też uwagę na wilgotność powietrza. To ważne. Szczególnie wtedy, gdy chcesz trzymać wino dłużej niż pięć lat - zaznaczył.

Piłkarz zdradził, że w jego kolekcji najstarsze wino powstało w 1965 roku. Dużo win ma też ze swojego rocznika - 1995.

- Praktycznie wszystkie wina są z Włoch i Francji, kilka butelek z Hiszpanii. To region, który chciałbym poznać. Bo we francuskich i włoskich winach jestem dość mocny, a w hiszpańskich słaby, to trzeba przyznać - skomentował.

Niestety piłkarz nabawił się bardzo poważnej kontuzji. Badania wykazały zerwanie ścięgno Achillesa. Przed nim wiele miesięcy przerwy od gry i długi proces rehabilitacji.

Czytaj także:
Lech wykorzystał wpadkę Rakowa. Zmiana lidera na dwie kolejki przed końcem
Przełom na szczycie! Nowy lider PKO Ekstraklasy, zobacz tabelę

Komentarze (3)
avatar
Gigant0502
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moze czas przestac pic? 
avatar
dopowiadacz1
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To w jaki sposób on próbował wina , skoro nabawił się kontuzji ścięgna Achillelsa ? Toć to trzeba dziewięciokrotnie obiec stadion , tak jak tytułowy Achilles Troję , no i uważać na piętę . 
avatar
Husarzyk
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to wiadomo, od kogo brać alkohol, a szczególnie wino