Raków Częstochowa wierzy w mistrzostwo. "Fortuna ma dwie strony"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Marek Papszun
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Marek Papszun
zdjęcie autora artykułu

Po ostatniej kolejce, Raków Częstochowa stracił pozycję lidera. Przed zespołami PKO Ekstraklasy jeszcze dwa spotkania ligowe i trener Marek Papszun uważa, że nie wszystko stracone w kontekście mistrzostwa Polski.

W sobotę Raków Częstochowa zagra w Lubinie. - To ostatni wyjazd, przedostatnia kolejka. Zbliżamy się do finiszu sezonu naznaczonego sukcesami i grą w europejskich pucharach. Na podsumowanie jeszcze nie czas, bo rozstrzygnięcia nie zapadły. Będziemy chcieli wycisnąć z tego sezonu jak najwięcej. Przed nami mecz w Lubinie i na nim się koncentrujemy, by przygotować się jak najlepiej, by wywieźć zwycięstwo z wyjazdu. Jesteśmy dobrze nastawieni i wierzymy, że tak się stanie - powiedział Marek Papszun, trener Rakowa na konferencji prasowej.

Jak wygląda zdrowie Andrzeja Niewulisa? - Mam niezbyt optymistyczne wieści. Wszystko wskazuje na to, że z niego w tej rundzie nie skorzystamy, będziemy go szykowali do kolejnego sezonu - przyznał trener. - Nikt inny z kadry nie wypadł. Kontuzjowany od dłuższego czasu jest Marcin Cebula, który przejdzie zabieg i nie będziemy mogli z niego skorzystać - dodał.

Raków stracił pozycję lidera, częstochowianie się jednak nie poddają. - Drużyna nie straciła morale. Jedna kolejka może zmienić wszystko, ostatnia zmieniła miejsca w tabeli, ale kolejne mogą to odwrócić. Dużo rzeczy może się zdarzyć. My skupiamy się na meczu z Zagłębiem. Często decyduje element szczęścia, ale fortuna ma dwie strony i na koniec wierzę, by nam sprzyjała, bo dużo zrobiliśmy, by walczyć o najwyższe cele - podkreślił Papszun.

W Warcie Poznań, która zagra z Lechem Poznań - rywalem częstochowian do mistrzostwa są zawodnicy wypożyczeni z Rakowa. - Nie będę z nimi rozmawiał przed tym meczem. Nie zakładam, by profesjonalny zespół mógł odpuścić mecz. My mając zapewnione wicemistrzostwo wygraliśmy rok temu 3:1, a w sporcie zawsze gra się o zwycięstwo bez względu na tabelę. Warta będzie walczyła, bo to zespół profesjonalny - podsumował trener.

Czytaj także: Kolejny Hiszpan trafi do Ekstraklasy? Lech ma tytuł na wyciągnięcie ręki

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #7: Kto zostanie mistrzem Polski, kto spadnie z Ekstraklasy?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Raków Częstochowa zdobędzie mistrzostwo Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Kobylak
13.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Husarzyk: a wygrajom?nie mam przeciw byle ten @penchesz przestał hejtowac i spamowac.on dziad podobno stary strasznie i na osiedlu w bydzi kabluje kogo sie da.że jeszcze tacy ludzie żyją?  
avatar
Husarzyk
13.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Do boju Raków Częstochowa.  Po zwycięstwo, po mistrzostwo.