Drużyna Macieja Skorży ma za sobą cztery wygrane z rzędu - z Wisłą Płock (1:0), Górnikiem Łęczna (3:0), Stalą Mielec (3:1) oraz Piastem Gliwice (2:1). Po tym ostatnim sukcesie wyprzedziła w tabeli Raków Częstochowa i wskoczyła na 1. miejsce. Teraz ma los w swoich rękach. Jeśli na finiszu pokona Wartę Poznań oraz KGHM Zagłębie Lubin, bez względu na inne wyniki będzie mogła świętować tytuł.
Cztery kolejne zwycięstwa to jak dotąd najlepsza seria Lecha w trwających rozgrywkach. Żeby znaleźć dłuższą, trzeba się cofnąć do edycji 2016/2017. Wtedy, na przełomie kwietnia i maja 2017, wygrał pięć spotkań z rzędu. Finalnie dało mu to 3. miejsce w tabeli.
Sześć triumfów w sześciu następujących po sobie meczach poznaniacy zanotowali po raz ostatni w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016. Byli wówczas aktualnym mistrzem Polski, ale podnosili się po koszmarnym starcie nowych rozgrywek (za tę sportową zapaść zapłacił posadą Maciej Skorża, który dziś znów prowadzi zespół ze stolicy Wielkopolski).
Zatem by zapewnić sobie tytuł bez oglądania się na innych, lechici muszą powtórzyć najlepszą passę od ponad sześciu lat.
Najbliższa okazja do umocnienia się na 1. miejscu w tabeli już w sobotę o godz. 15.00. "Kolejorz" zmierzy się w derbach miasta z Wartą Poznań.
Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #7: Kto zostanie mistrzem Polski, kto spadnie z Ekstraklasy?