W tym artykule dowiesz się o:
"AS" - "Wielki gest Lewandowskiego przy 0:3"
Robert Lewandowski bardzo szybko zaczął spłacać swój transfer. Kadrowicz rozpoczął sobotni mecz na ławce rezerwowych, ale w drugiej połowie fantastycznie się zaprezentował i dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa nad Cadiz CF (4:0). Najpierw sam wpisał się na listę strzelców, a w samej końcówce meczu dwa razy asystował kolegom. Snajper FC Barcelony mógł skompletować dublet, lecz postanowił wyłożyć piłkę Ansu Fatiemu.
19-latek wraca do optymalnej formy po poważnej kontuzji. "Polak strzelił na 2:0 i mógł zdobyć też bramkę na 3:0, ale wolał podarować ją Ansu Fatiemu, który potrzebuje goli i pewności siebie. Wielu użytkowników twittera chwali ten gest" - podkreślili dziennikarze "AS".
"Mundo Deportivo" - "Robot Lewandowski wiedział, co ma zrobić przy bramce na 2:0"
Podopieczni Xaviego spisali się na medal w próbie generalnej przed meczem Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Wtorkowe spotkanie będzie podwójnie ważne dla Roberta Lewandowskiego, który spędził wiele sezonów na boiskach Bundesligi. "Xavi rotował składem i posadził na ławce piłkarzy, których niewielu wyobrażało sobie jako rezerwowych, takich jak Kounde, Eric czy Lewandowski, co jasno pokazuje, że mecz z Bayernem ma dla niego szczególne znaczenie" - czytamy w "Mundo Deportivo".
Jeden z kibiców na stadionie w Kadyksie musiał być reanimowany. Mecz został jednak dokończony. "Po bramce na 2:0 Barca kontrolowała mecz i unikała ryzyka. Dramat na trybunach wszystko przysłonił, przerwa w grze trwała prawie godzinę" - wspomniał dziennik.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowity początek Lewandowskiego. "Zrobił coś, czego nie potrafiły wielkie gwiazdy"
"Sport" - "Lewandowski przybył na ratunek"
W sobotnim meczu Xavi trafił ze zmianami. Autorem pierwszego gola był Frenkie de Jong, zaś później błyszczeli rezerwowi, co zauważył kataloński "Sport". "Praca domowa odrobiona przed najważniejszym do tej pory egzaminem. Barca zręcznie wygrała w Kadyksie po niekomfortowej pierwszej połowie i drugiej, w której na ratunek przybyli de Jong, Lewandowski, Ansu Fati i Dembele" - napisano.
Na wyróżnienie zapracował sobie kapitan reprezentacji Polski. "Barca urosła, odzyskała pewność siebie i poszła po więcej. Z Lewandowskim na boisku prawdopodobieństwo zdobycia drugiego gola wzrosło. Polak po raz kolejny znalazł się we właściwym miejscu i w idealnym czasie".
"Marca" - "Lewy wszedł i mecz odzyskał logikę"
"Mecz w wykonaniu Barcy nie był tak płynny jak w ostatnim czasie. Co więcej, nieobecność Lewandowskiego dawała spokój defensywie Cadiz, która bez problemu radziła sobie z Katalończykami aż do przerwy" - w ten sposób dziennikarze "Marki" podsumowali pierwszą połowę spotkania. Po zmianie stron Lewandowski zameldował się na placu gry i miał udział przy trzech bramkach.
Statystyki polskiego snajpera robią wrażenie. Rozegrał pięć spotkań na poziomie Primera Division, strzelił w nich sześć goli i zanotował dwie asysty. "W przerwie nie było zmian, ale Pedri, Dembele i Lewandowski już się rozgrzewali. Gdy cała trójka była gotowa do gry, de Jong strzelił na 1:0. Opór gospodarzy trwał do 55 minuty. Później przeprowadzono trzy zmiany i mecz odzyskał swoją ligę. Już po dziewięciu minutach Polak zdobył bramkę".
na Instagramie 
na Facebooku 
