Holendrzy nie mają wątpliwości. "Polacy pozwolili prawie na wszystko"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartkowy wieczór Polska otrzymała lekcję futbolu od Holandii i przegrała 0:2. W holenderskich mediach panuje wielkim optymizm po tym spotkaniu.

1
/ 4

[b]

telegraaf.nl: holenderska obrona odporna na Lewandowskiego[/b]

Dziennikarze "De Telegraaf" przypomnieli, że Louis van Gaal przed meczem bardzo chwalił Roberta Lewandowskiego. Tymczasem na Stadionie Narodowym holenderska obrona świetnie poradziła sobie z upilnowaniem "Lewego".

"Holenderscy obrońcy doprowadzali do rozpaczy polskich napastników. Piotr Zieliński i Lewandowski co jakiś czas próbowali naciskać na ostatnią linię. Jurrien Timber, Virgil van Dijk i Nathan Ake nie byli jednak zakłopotani i z pomocą Daleya Blinda, Denzela Dumfriesa, a zwłaszcza Frenkiego de Jonga, grali z łatwością pod niedostateczną presją" - czytamy w telegraaf.nl.

2
/ 4

[b]

nrc.nl: Oranje promieniuje brawurą i pewnością siebie[/b]

"Dwa miesiące przed mistrzostwami świata Oranje Louisa van Gaala promieniuje brawurą i pewnością siebie. Przekonującym zwycięstwem nad Polską (2:0) holenderska reprezentacja nie tylko zaliczyła próbę generalną przed listopadowym turniejem finałowym, ale jest także u progu finału Ligi Narodów" - czytamy w serwisie nrc.nl.

Dziennikarze "NRC" napisali również, że Louis van Gaal zauważa, iż ma do dyspozycji bardziej zgraną drużynę na mundial niż miało to miejsce w 2014, kiedy Oranje sięgali po medal.

ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"

3
/ 4

[b]

volkskrant.nl: Holandia grała w piłkę bez końca[/b]

"De Volkskrant" był zachwycony grą ofensywną Holandii. Oranje dali pokaz futbolu szczególnie przy pierwszej bramce, kiedy przed finalnym uderzeniem Cody'ego Gakpo wymienili 21 podań.

"W czwartek w Lidze Narodów reprezentacja Holandii, ubrana na granatowo, przemaszerowała przez wypełniony stadion w Warszawie" - nie mają wątpliwości dziennikarze volkskrant.nl.

"Polacy pozwolili prawie na wszystko, więc Holandia grała piłkę bez końca, wykorzystując skrzydła, przewagę techniczną, wyuczoną grę pozycyjną i dominację z podręcznika trenera reprezentacji Louisa van Gaala, który swoją ostatnią pracę trenera chce zamienić drużynę w dzieło sztuki" - dodano.

4
/ 4

[b]

ad.nl: Oranje prawie pewni gry w Final Four[/b]

Ad.nl skupił się nie tylko na bramkowych akcjach reprezentacji Holandii, ale również na świetnej grze defensywnej zespołu.

"Debiutujący bramkarz Remko Pasveer nie miał się czym martwić. Pomarańczowi w obronie nie mieli problemów lub prawie nie mieli problemów, co po raz pierwszy od wieków doprowadziło do 'zera' z tyłu" - zauważa ad.nl.

Dziennikarze zwracają także uwagę na kontuzje Teuna Koopmeinersa i Memphisa Depaya, czyli kluczowych graczy reprezentacji. Szczególnie Koopmeiners boleśnie odczuł to spotkanie, ponieważ musiał opuścić boisko już na samym początku. Urazy Holendrów nieco martwią dziennikarzy w kontekście przyszłości.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Grieg
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już pewnego rodzaju tradycja, że gdy w eliminacjach losujemy Holandię i najpierw wywozimy stamtąd remis, to potem w rewanżu Pomarańczowi brutalnie sprowadzają nas na ziemię (wcześniej za Łaz Czytaj całość
avatar
Krzysztof Nilewicz
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może niech Lewandowski z Zielińskim i Szymańskim biegają koło Szczęsnego a Glik z Bednarkiem niech lecą pod pole karne rywala. Może to coś pomoże?  
avatar
Krzysztof Nilewicz
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie rozumiem jednego. Jak można będąc zawodowym piłkarzem nie umieć wyprowadzić piłki z własnego pola karnego ( już nawet nie z połowy ) i tracić ją lub wykopywać do przodu. Przecież 90 procent Czytaj całość
avatar
Adela Rozen
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Obiektywnie patrząc na mecz to Holendrzy nie byli tacy zachłanni na wynik jak Belgowie w czerwcu i mogli jeszcze więcej nam dokopać... :-)