Robert Lewandowski dominuje. Tak widzą reprezentację Polski zagraniczni dziennikarze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ponownie tylko faza grupowa, a może... półfinał? Reprezentacja Polski zaczyna mundial, a na WP SportoweFakty sprawdziliśmy, jakie szanse dają naszej drużynie narodowej zagraniczni dziennikarze.

1
/ 7

*Artykuł ukazał się w ramach cyklu "Oczami świata", w którym WP SportoweFakty rozmawiają z dziennikarzami z krajów-uczestników mundialu w Katarze.

We wtorek 22 listopada o godz. 17 reprezentacja Polski meczem z Meksykiem rozpocznie udział w mistrzostwach świata w Katarze. Jej pozostałymi rywalami w Grupie C będą Arabia Saudyjska i Argentyna, a awans do fazy pucharowej wywalczą dwie najlepsze drużyny.

Biało-Czerwoni po raz ostatni zdołali przebrnąć rundę grupową mundialu w 1986 roku. W ostatnich trzech występach (2002, 2006, 2018) ich szanse na 1/8 finału kończyły się już na drugim spotkaniu. W Katarze jednak ma być zupełnie inaczej...

Oczekiwania Polaków są dobrze znane. Na WP SportoweFakty sprawdziliśmy jakie szanse dają naszej reprezentacji w innych krajach uczestniczących w MŚ.

2
/ 7

abd Ennacer el Bar (Katar): Polskę uważamy za jedną z najsilniejszych drużyn w Europie ostatnich lat. Macie grono wybitnych zawodników na czele z najlepszym strzelcem hiszpańskiej La Liga Robertem Lewandowskim. Osobiście oczekuję, że awansujecie do ćwierćfinałów.

Hatam Shiralizadeh (Iran): Polska niewątpliwie jest jedną z lepszych drużyn w Europie. Co prawda nie jesteście nigdy faworytami w turniejach, ale wszyscy wiemy jakich utalentowanych zawodników macie w składzie. Wśród kibiców w Iranie niezwykle popularny jest Robert Lewandowski, ale ograniczanie waszej siły do niego jest niesprawiedliwe. Wojciech Szczęsny, Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski, Arkadiusz Milik czy Krzysztof Piątek to naprawdę nieźli gracze. Większość z nich występuje w najlepszych zespołach Europy. Jeśli tylko będą potrafili pokazać swoją najlepszą stronę w Katarze i być zjednoczeni, to moim zdaniem mogą napisać historię. Macie dużo jakości i powinniście wreszcie przekraczać pewne granice. Możecie zaskoczyć każdego rywala.

Paul Neat (Korea Południowa): W Korei Południowej Polska jest wspominana głównie przez pryzmat meczu w 2002 roku. Obecnie zaś uważa się ją za drużynę podobnej klasy co tutejsza, a więc jako zespół z potencjałem na awans do fazy pucharowej. Do tego potrzebne będzie jednak to, by wasi najlepsi zawodnicy pokazali się z najlepszej strony. Do tego Robert Lewandowski to gwiazda światowego formatu i jeden z najlepszych napastników obecnego pokolenia, więc wielu kibiców będzie chciało go oglądać.

Toru Nakata (Japonia): Polska słynie jako drużyna dobrych bramkarzy, choć obecnie to Robert Lewandowski jest głównym filarem reprezentacji. Podoba mi się także wasza linia pomocy w zestawieniu Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński i Sebastian Szymański. Jeśli chodzi o wynik to Meksyk wydaje się odwzorowaniem Japonii i myślę, że wasza drużyna rozegra dobry mecz z tym zespołem. Awans do fazy pucharowej jest więc możliwy.

Tu Al-Ghamdi (Arabia Saudyjska): Polacy zakwalifikowali się do mistrzostw świata z kwalifikacji kontynentu europejskiego, który bez wątpienia jest najsilniejszy. To już wiele znaczy. Wiemy, że czeka nas trudne zadanie, aby was pokonać. Wasza drużyna ma wielką ambicję aby awansować się do fazy pucharowej, a do tego ma w składzie kilka gwiazd. W tym składzie wyróżnia się Robert Lewandowski. To bez wątpienia wielki napastnik. Patrząc na to wszystko mogę stwierdzić, że macie duży potencjał i należy szanować wasz zespół. Z pewnością możecie osiągnąć dobry wynik w Katarze.

ZOBACZ WIDEO: Oni grali najmniej w reprezentacji. Eksperci wskazują dwóch piłkarzy

3
/ 7

Babacar Ndaw Faye (Senegal): Zmierzyliśmy się z Polakami na mundialu w 2018 roku. Tamten mecz wygraliśmy, ale doceniamy waszą reprezentację. Macie zgrany zespół z topowym zawodnikiem. Mam tu na myśli oczywiście Roberta Lewandowskiego, który jest u nas bardzo popularny. Niemniej na razie Senegalczycy nie mówią o Polsce zbyt wiele, ponieważ skupiamy się na rywalach w fazie grupowej.

Afeseh Apong (Kamerun): Gdy w Kamerunie mówi się o Polsce to pierwszą pojawiającą się myślą jest nazwisko Roberta Lewandowskiego. Niemniej uważamy, że ogólnie macie dobry skład. Osobiście oczekuję, że awansujecie do ćwierćfinału.

Amine Shtaiba (Maroko): Moim zdaniem Polska to jedna z najsilniejszych drużyn w pierwszej rundzie mundialu. W składzie są świetni zawodnicy jak Robert Lewandowski z Barcelony czy Wojciech Szczęsny z Juventusu. Liczę na to, że zakwalifikujecie się do fazy pucharowej.

Dani Koranteng (Ghana): W Ghanie Polska jest uważana za naprawdę dobry zespół. Dużą popularnością cieszy się u nas Premier League, więc szczególnie rozpoznawalni są Jan Bednarek i nieobecny na MŚ Mateusz Klich. W największej mierze docenia się jednak waszą siłę ze względu na obecność Roberta Lewandowskiego, który jest prawdopodobnie najgroźniejszym napastnikiem na świecie. Moim zdaniem wasz wynik w Katarze będzie uzależniony od niego.

Ahmed Adala-Scoulino (Tunezja): Polska jest dość dobrze znana w Tunezji z uwagi na przeszłość. W 1978 roku zagraliśmy ze sobą na mundialu, a później w naszym kraju pracowali dwaj wybitni trenerzy: Antoni Piechniczek i Henryk Kasperczak. Jeśli chodzi o obecny zespół to dobrze znani są u nas Robert Lewandowski, Piotr Zieliński i Wojciech Szczęsny. Po ostatnich spotkaniach w UEFA Lidze Narodów wydaje się nam jednak, że do dobrego wyniku w Katarze potrzebna będzie wam lekka zmiana stylu gry. Ponadto będzie duża presja na waszym kapitanie, który bez wątpienia jest światową gwiazdą i potrzebuje tego występu aby wymazać złą kartę sprzed czterech lat.

Nick Stoll (Australia): W Australii polska drużyna jest postrzegana przez pryzmat jednego człowieka. To oczywiście Robert Lewandowski, który jest jednym z największych napastników wszech czasów. Moim zdaniem macie jednak więcej dobrych graczy, a przykłady to Piotr Zieliński czy Nicola Zalewski. Należy was szanować, choć sytuacja Grupie C jest trudna. Argentyna to jeden z faworytów mistrzostw, a Meksyk na każdym turnieju od 1994 roku grał w 1/8 finału. Z tymi rywalami o awans będzie trudno.

4
/ 7

Malik Ouzia (Anglia): Anglia grała z Polską w eliminacjach do tego turnieju i oba mecze były dość wyrównane. Robert Lewandowski jest na równi z Harrym Kane'em jeśli chodzi o najlepszych napastników na świecie, a fanom Premier League wiele mówią także nazwiska Matty'ego Casha i Wojciecha Szczęsnego. W Grupie C Argentyna wygląda na bardzo silną, więc zapewne mecz Polski z Meksykiem będzie kluczowy w sprawach awansu do fazy pucharowej.

Matthieu Margueritte (Francja): Dzięki Robertowi Lewandowskiemu i Arkadiuszowi Milikowi polska drużyna jest dość znana we Francji. Niemniej krótko mówiąc nie uważa się jej u nas za faworyta turnieju i niewiele się o niej mówi.

Agustin Martin Gila (Hiszpania): W Hiszpanii reprezentacja Polski znana jest głównie ze względu na Roberta Lewandowskiego. To świetny napastnik. Jest jednym z kluczowych elementów obecnej drużyny Barcelony i niewątpliwie duża część ewentualnego sukcesu waszej drużyny będzie zależeć od jego goli i gry. Trudno mówić o dokładnym wyniku jaki możecie osiągnąć, ale z pewnością każdy powinien się z wami liczyć.

Kumberger (Niemcy): W Niemczech kiedy pojawia się temat Polski to od razu myśli się o Robercie Lewandowskim. W ostatnich latach był on kluczową postacią w Bundeslidze, zresztą nadal jest kochany i szanowany przez wielu fanów. Jeśli jednak chodzi o możliwości obecnej drużyny... W przeszłości wielokrotnie typowaliśmy was do roli "czarnego konia" i dziwiło nas, że nie odnieśliście nigdy naprawdę dużego sukcesu. Dziś spodziewamy się awansu do 1/8 finału, a tam może być już bardzo trudno o coś więcej.

Jarno Bertho (Belgia): Zagraliśmy ze sobą w UEFA Lidze Narodów, ale tak naprawdę w Belgii nikt dokładniej nie śledzi reprezentacji Polski. Oczywiście znamy kilku waszych zawodników, choć w większości to nazwiska jakich nie widujemy dość często. Niemniej w fazie grupowej z pewnością macie szanse. Co prawda Argentyna to jeden z faworytów MŚ, ale już Arabia Saudyjska powinna być jedną z najsłabszych drużyn turnieju. Wydaje się, że wszystko rozegra się w meczu z Meksykiem. Patrząc na waszą sytuację w ataku stawiam was w roli faworyta. Zresztą osobiście uważam, że stać was na awans może i do ćwierćfinału.

Pedro Ponte (Portugalia): Zwracaliśmy większą uwagę na Polskę, gdy Paulo Sousa był waszym selekcjonerem. Obecnie większość skupia się wokół Roberta Lewandowskiego. Wiemy, że to wasza największa gwiazda i zarazem zawodnik, który może odmienić każdy mecz. W Grupie C Argentyna jest zdecydowanym faworytem, a wasza reprezentacja zapewne powalczy o awans z Meksykiem.

5
/ 7

Alejandro Panfil (Argentyna): Argentyńczycy nie mają dużej wiedzy na temat Polaków. Oczywiście Robert Lewandowski jest doskonale znany. Wiemy też, że zmieniliście trenera w związku z odejściem Paulo Sousy. Ogólnie jednak wasz zespół przywołuje głównie wspomnienia wielkich reprezentacji z lat '70 i '80. Jesteście szanowani, ale trudno wypowiadać się na temat szans z uwagi na naszą grę w tej samej grupie.

Diego Arcos (Ekwador): Ludzie w Ekwadorze wspominają Polskę głównie przez pryzmat meczu na mistrzostwach świata 2006. Ponadto mamy do was dużo szacunku ze względu na historię, czasy Grzegorza Laty i Zbigniewa Bońka. Obecnie Robert Lewandowski jest tutaj niemal jak bóg i oczekuje się, że zaprowadzi zespół przynajmniej do ćwierćfinału

Ricardo Oliveira (Brazylia): W Brazylii uważamy Polskę za bardzo dobrą drużynę. Doceniamy głównie wasz atak i Roberta Lewandowskiego, choć tacy piłkarze jak Piotr Zieliński czy Jakub Kamiński również nie są u nas anonimowi. Macie wiele dobrych opcji w pomocy. Ciekaw jestem czy nagła rezygnacja Paulo Sousy będzie stanowić problem i czy Czesław Michniewicz wybierze odpowiedni skład i taktykę. Moim zdaniem macie możliwości, aby wejść do fazy pucharowej.

Rodrigo Romano (Urugwaj): Polska ma wspaniały czas. W składzie jest fantastyczny napastnik Robert Lewandowski i kilku innych dobrych zawodników jak Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik, Karol Świderski czy Jan Bednarek. Myślę, że dzięki tym możliwościom wasz zespół powalczy z Meksykiem o awans.

6
/ 7

Charles Boehm (USA):  Amerykanie postrzegają Polskę jako drużynę zdyscyplinowaną i doświadczoną, choć nie tak bogatą w talenty jak światowa elita. Najbardziej rozpoznawalny i budzący postrach jest oczywiście Robert Lewandowski, choć Karol Świderski i Kamil Jóźwiak stali się także bardzo znani dzięki grze w MLS. Dodatkową uwagę wszystkich zwraca wasza obecność w tej samej grupie mistrzostw co Meksyk. Mecz pomiędzy tymi drużynami będzie kluczowy dla dalszych losów obu ekip w turnieju.

Alvaro Cruz Santibanez (Meksyk): Wydaje się, że Meksyk i Polska powalczą ze sobą o awans. Potencjał obu drużyn ocenia się u nas podobnie. Ogólnie jednak w waszym zespole dużą różnicę robi Robert Lewandowski, który bez wątpienia jest światowej klasy zawodnikiem. U nas nie ma nikogo takiego jak on. Problem dla nas może stanowić także bezpośredni styl gry jaki prezentujecie, a który stanowi duży problem dla taktyki Gerardo Martino. Zwycięstwo jest jednak możliwe dla obu ekip, więc trudno wypowiadać się o ewentualnym ostatecznym wyniku w turnieju.

Thomas Nef (Kanada): Polska ma naprawdę solidny zespół, a szczególna uwaga powinna koncentrować się wokół Roberta Lewandowskiego. Z uwagi na dużą liczbę imigrantów w Kanadzie możecie liczyć u nas na duże wsparcie. Moim zdaniem wasza drużyna będzie miała jednak trudne zadanie. Meksyk w ostatnich pięciu mundialach kwalifikował się do 1/8 finału, a Argentyna to jeden z faworytów całych MŚ. Ponadto wiele osób nie docenia Arabii Saudyjskiej, a ona będzie w świetnej formie. Patrząc na to wszystko to żadne rozwiązanie nie będzie tu zaskoczeniem.

Kevin Jimenez (Kostaryka): Kostarykańczycy oczekują dobrego wyniku od Polski. W opinii wielu osób wasz zespół może sprawić dużą niespodziankę. Robert Lewandowski jest świetnym piłkarzem i może zaprowadzić zespół nawet do najlepszej czwórki turnieju.

7
/ 7

Arno Vermeulen (Holandia): W Holandii doskonale znamy polską drużynę, bo niedawno spotkaliśmy się w grupie UEFA Ligi Narodów. Uważamy, że to tak naprawdę Robert Lewandowski i Piotr Zieliński oraz dziewięciu niezłych graczy. Ta drużyna nie jest jednak na tyle silna, by być w czołówce turnieju. Być może awansujecie do fazy pucharowej, a przy nieco szczęśliwym zbiegu okoliczności stać was na ćwierćfinał. To możliwe, ale nie jesteście w stanie zajść dalej. Jedynie dwójka wspomnianych piłkarzy na światowym poziomie to za mało.

Johnny Wojciech Kokborg (Dania): Szczerze mówiąc Polska nie wywołuje większego zainteresowania w Danii. Przeciętny kibic wie tylko, że jest tam Robert Lewandowski i powszechnie uważa się, że to zespół jednego gracza. Co prawda jeszcze kibice FC Kopenhaga śledzą waszą reprezentację z nadzieją na grę Kamila Grabary, ale wiadomo jaka jest sytuacja. Wasza kadra ma raczej niskie oczekiwania i osobiście nie zdziwiłbym się, gdyby odpadła w fazie grupowej.

Aleksandar Peković (Serbia): W naszym kraju Polskę obserwuje się głównie przez pryzmat postaci Roberta Lewandowskiego. Uważa się, że jeśli idzie jemu to dobrze gra też zespół. Kluczowym meczem bez wątpienia będzie ten z Meksykiem. Później raczej bez trudu ogracie Arabię Saudyjską, a przeciwko Argentynie zagracie o serca fanów na całym świecie. To jednak ewentualna wygrana w pierwszym starciu da wam szansę przejść do fazy pucharowej, a to byłoby wielkim sukcesem.

Juraj Vrdoljak (Chorwacja): Chorwaci z sympatią patrzą na waszą drużynę ze względu na ogólnie dobre relacje moich rodaków z Polakami. Oczywiście wszyscy znają też Roberta Lewandowskiego. Wasza grupa jest dość mocna i przejście dalej będzie wymagało trochę wysiłku, ale doświadczenie to bardzo duży plus waszego zespołu. Dlatego też moim zdaniem macie szansę na fazę pucharową.

Valentin Schnorhk (Szwajcaria): Cóż... Szwajcarzy niespecjalnie są zainteresowani Polską. Oczywiście znamy wielu waszych graczy, ale ta reprezentacja jest postrzegana jako będąca na podobnym poziomie co nasza. Z pewnością czeka was trudna walka o wyjście z grupy. Argentyna jest raczej poza zasięgiem, a Meksyk również ma jakby niewielką przewagę. Niemniej z tym drugim zespołem oczywiście można rywalizować.

Matthaus Bridge (Walia): Po meczach w UEFA Lidze Narodów Walijczycy wiedzą, że jesteście bardzo trudnym przeciwnikiem. Nasze ostatnie spotkanie doskonale to pokazało. Ogólnie wiadomo też, że Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny to wielkie gwiazdy. Ten turniej będzie jednak bardzo otwarty i trudny do przewidzenia. Dlatego też ciężko powiedzieć jak daleko może zajść Polska.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)