W tym artykule dowiesz się o:
Polska awansowała do fazy pucharowej mistrzostw świata po raz pierwszy od 36 lat. To awans imienia Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz Biało-Czerwonych grał rewelacyjnie w meczach w grupie. W dwóch z nich obronił uderzenia z rzutów karnych. Jednym z powstrzymanych przez niego egzekutorów jedenastki był Lionel Messi. Rywale Polaków dystansowali ich pod względem liczby strzałów celnych, ale Wojciech Szczęsny przepuścił tylko dwa do siatki. Dłonie składały się do oklasków i to wielokrotnie.
Harry Souttar (Australia)
Australijczycy sprawili ogromną niespodziankę! Socceroos wyszli z drugiego miejsca w bardzo silnej grupie, z Francją, Tunezją i Danią. O ile w pierwszym spotkaniu grupowym piłkarze z Australii poznali siłę Francji, to później w defensywie prezentowali się już znakomicie. Socceroos nie stracili gola w starciu z Tunezją i Danią, a oba te mecze wygrali po 1:0. Prym w defensywie tej reprezentacji wiedzie Harry Souttar. To on dyryguje poczynaniami formacji obronnej.
ZOBACZ WIDEO: "Polscy piłkarze pewnie są wkurzeni". Ekspert nie gryzł się w język
Senegal wygrał ostatni mecz w grupie 2:1 z Ekwadorem i taki wynik pozwolił na znalezienie się w fazie pucharowej mistrzostw świata 2022. Gola na miarę awansu strzelił obrońca Kalidou Koulibaly, który w swoim stylu znalazł się w odpowiednim miejscu po dograniu ze stałego fragmentu gry. Senegal skutecznie w tej konfrontacji bronił i nie pozwolił sobie na stratę więcej niż jednego gola. Kalidou Koulibaly szefował w defensywie zespołu również we wcześniejszych meczach.
Chorwację również zobaczymy w dalszej fazie mundialu w Katarze. Reprezentacja tego kraju zajęła drugie miejsce w grupie wyprzedzając Belgię i Kanadę. Lepsza była tylko Tunezja. Josko Gvardiol to podstawowy obrońca reprezentacji tego kraju. Niezwykle solidny i pewny. W ostatnim meczu grupowym z Belgią popisał się znakomitymi interwencjami.
Niesamowity bilans na mundialu jak na obrońcę. Holandia wygrała grupę A z siedmioma punktami na koncie. Reprezentacja tego kraju strzeliła do tej pory pięć goli, a aż trzy z nich zdobył Cody Gakpo. Do swojej fantastycznej formy w ofensywie dołożył także solidną formę w formacji obronnej.
Japonia sprawiła ogromną niespodziankę i zajęła pierwsze miejsce w grupie z Hiszpanią, Niemcami i Kostaryką. Tego nikt się nie spodziewał. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Ritsu Doan. To zawodnik, który zmieniał oblicze swojego zespołu. W spotkaniu z Niemcami na boisko wszedł z ławki rezerwowych i chwilę później strzelił gola, a Japonia wygrała 2:1. Z Hiszpanią było podobnie - wszedł z ławki i chwilę później strzelił fantastycznego gola, a Japonia zwyciężyła 2:1.
Szef drugiej linii Canarinhos w fazie grupowej mundialu. Siła ofensywna zespołu Tite jest olbrzymia, a Casemiro nie odstaje w ataku, a do tego zabezpiecza tyły kompanom z reprezentacji. Jego efektowne uderzenie na 1:0 w końcówce meczu ze Szwajcarią dało zwycięstwo i zarazem awans po dwóch kolejkach.
Nie Cristiano Ronaldo, a Bruno Fernandes wprowadził drużynę do fazy pucharowej mundialu. Już w dwóch meczach wyrównał najlepsze mundialowe osiągnięcie Portugalczyka w tym wieku. Miał bezpośredni udział przy czterech golach. Bruno Fernandes asystował przy dwóch trafieniach w wygranym 3:2 meczu z Ghaną, a następnie dwukrotnie przymierzył do bramki Urugwaju w meczu zakończonym wynikiem 2:0.
Prawdziwy lider zespołu Maroka, sensacyjnego triumfatora grupy z Chorwacją, Belgią i Kanadą. Marokańczycy sprawili ogromną niespodzianką, a swoją grą urzekli wszystkich. Pierwszoplanową rolę w tym zespole odgrywa Hakim Ziyech. Na turnieju na razie z jednym golem i jedną asystą.
Już w niedzielę sposobu na powstrzymanie Kyliana Mbappe poszuka reprezentacja Polski. Francja będzie przeciwnikiem zespołu Czesława Michniewicza w meczu o awans do ćwierćfinału. W grupie Trójkolorowym wystarczyły do zapewnienia sobie awansu dwa wygrane mecze z Australią oraz Danią. Kylian Mbappe szalał w nich. Do trzech goli dołożył jedną asystę.
Anglicy pewnie triumfowali w grupie B zdobywając siedem punktów. Z dziewięciu strzelonych goli trzy zdobył Marcus Rashford. Dwukrotnie umieścił piłkę w bramce reprezentacji Walii, a raz pokonał bramkarza Iranu. Jest współliderem klasyfikacji najlepszych strzelców mundialu.