W tym artykule dowiesz się o:
Szczęsny lepszy od Piątka
Juventus FC szybko się pozbierał po ostatniej porażce z Monzą (0:2) w Serie A. "Stara Dama" tym razem bez żadnych problemów ograła Salernitanę 3:0. Dwa gole strzelił Dusan Vlahović, a jednego dołożył Filip Kostić.
Na boisku nie zobaczyliśmy kontuzjowanego Arkadiusza Milika. Zagrali z kolei Wojciech Szczęsny i Krzysztof Piątek. Jak zaprezentowali się we wtorkowym pojedynku? Włoski Eurosport tak ich ocenił.
Piątek 5: "Salernitana wykonała wiele dośrodkowań, ale niewiele z nich można było wykorzystać. Generalnie niewiele zrobił, aby uczynić z siebie bohatera meczu".
Szczęsny 6: "Był kibicem przez całe 90 minut".
Tuttomercatoweb.com
Piątek 5,5: "Po dobrych występach przeciwko Napoli i Lecce, był to trudny wieczór dla polskiego napastnika. Przegrywał pojedynki z Bremerem, a także nie potrafił utrzymać piłki, aby dać drużynie odetchnąć. Nic nie zrobił w polu karnym".
Szczęsny 6: "W ogóle nie był zaangażowany przez brak strzałów. Musiał jedynie złapać kilka dośrodkowań".
Goal.com
Szczęsny 6: "Ograniczał się do dobrego ustawiania i kilku wyjść z bramki. Krótko mówiąc, za darmo obejrzał mecz jako kibic".
Krzysztof Piątek w tym portalu otrzymał notę 4,5. ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!
Corriere.it
Szczęsny 6: "Mógł zabrać ze sobą fotelik dla wędkarzy i telewizor do oglądania Sanremo".
Piątek 5,5: "Był przydatny jako miejsce lądowania dalekich zagrań, ale grając twarzą do bramki, nic nie dawał swojej drużynie".
Calciomercato.com
Szczęsny 6: "Praktycznie nic nie musiał robić".
Piątek 5: "Raz znalazł się przed Szczęsnym po podaniu od Candrevy. Wywalczył kilka rzutów rożnych, ale za dużo grał samodzielnie".