Polak przeciętny we włoskim hicie. Mógł doprowadzić do katastrofy
W meczu AS Roma - Juventus FC (1:0) na boisku zobaczyliśmy dwóch reprezentantów Polski. Trudno do czegoś się przyczepić u Wojciecha Szczęsnego. Gorzej wypadł Nicola Zalewski, co widać po notach we włoskich mediach.
Jose Mourinho z pewnością jest szczęśliwy, bo jego AS Roma znowu zajmuje czwarte miejsce w Serie A, co na koniec sezonu da awans do Ligi Mistrzów. W dodatku udało się to osiągnąć poprzez zwycięstwo nad Juventusem. Rzymianie może nie zagrali pięknego meczu, ale gol Ganluki Manciniego wystarczył, aby wygrać klasyk 1:0.
Na boisku zobaczyliśmy dwóch Polaków. Wojciech Szczęsny w Juve rozegrał całe spotkanie, a Nicola Zalewski grał do 63. minuty. Niewiele brakowało, a ten drugi sprezentowałby turyńczykom gola, gdy chwilę przed zejściem za lekko podał głową do swojego bramkarza. Tym razem skończyło się na strachu i niskich notach we włoskich mediach.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)