Jeden moment wystarczył. Milik trafił na okładki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Milik w końcu się przełamał i od razu rozpisały się o nim wszystkie największe media we Włoszech. Polski napastnik przesądził bowiem o zwycięstwie Juventusu w starciu z Lecce (1:0).

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4

"La Gazetta dello Sport"

"Prawidłowa odpowiedź Juve", "Milik strzelił gola" - informuje "La Gazetta dello Sport". Na okładce widzimy bohatera wtorkowego meczu w Turynie, gdzie "Stara Dama" pokonała Lecce 1:0.

Na okładce znalazły się również słowa trenera Juventusu. - Dobra robota, ale nie jesteśmy jeszcze gotowi na scudetto - przyznał po meczu Massimiliano Allegri

"LGDS" przypomniało też, że dzięki sukcesowi drużyna z Turynu awansowała na drugie miejsc w tabeli Serie A.

2
/ 4

"Tuttosport"

"Milik odblokował Juventus" - informuje "Tuttosport" ukazując w centralnym miejscu napastnika reprezentacji Polski.

Dodano, że dla Juventusu mecz z Lecce był "trudnym powrotem", a wygrana zapewniła awans na drugie miejsce.

Zwrócono uwagę, że po fatalnej pierwszej połowie najważniejsze było właśnie zwycięstwo.

- Możemy grać lepiej i będziemy. Rozwijamy się. Potrzebna jest cierpliwość - również tutaj cytowane są słowa trenera Allegriego.

3
/ 4

"Corriere dello Sport"

"Minimalny Max" - można przeczytać na okładce "Corriere dello Sport". "Juve pokonuje Lecce i jest drugie" - dodano.

Z okładki można się też dowiedzieć, że gol Arkadiusza Milika pozwolił zapomnieć o tym, co w weekend wydarzyło się podczas meczu z Sassuolo. Przypomnijmy, że "Stara Dama" przegrała 2:4 po kuriozalnych golach.

"Corriere dello Sport" zwróciło uwagę na pewien szczegół podczas wtorkowego starcia z Lecce.

"Wygwizdany w przerwie zespół Allegriego zdobył decydującego gola. Nie było łatwo" - dodano.

4
/ 4

"Corriere della Sera"

"Lecce pokonane" - informuje "Corriere della Sera", które również znalazło miejsce na swojej okładce dla naszego napastnika.

Tutaj dziennikarze nie mają najmniejszych wątpliwości, kto był bohaterem meczu na Allianz Stadium w Turynie.

"Milik wyciągnął Juve z kłopotów" - zauważono.

My z kolei dodajmy, że dla Arkadiusza Milika wtorkowe trafienie przeciwko Lecce było pierwszym w sezonie 2023/2024. Polak na boisku pojawił się szósty raz, jednak do tej pory były to końcówki spotkań. Z Lecce zagrał od pierwszej minuty.

ZOBACZ WIDEO: To nie jest tylko problem trenera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)