Portugalskie media po meczu Rakowa piszą w kółko o czerwonej kartce

Sporting Lizbona pokonał Raków Częstochowa 2:1 w meczu Ligi Europy. Tym samym mistrzowie Polski nie mają już szans na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Portugalskie media są zadowolone z wyniku Sportingu.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

"A Bola": Lew, który zobaczył światło w tunelu

To był dobry mecz w wykonaniu Sportingu Lizbona, który odniósł ważne zwycięstwo w kontekście walki o wyjście z grupy Ligi Europy. Sporting pokonał Raków Częstochowa 2:1, a oba gole z rzutów karnych strzelił Pedro Goncalves. Do tego portugalski zespół od 12. minuty grał w przewadze jednego zawodnika. I wykorzystał to w stu procentach.

"Lew, który zobaczył światło w tunelu" - opisuje grę Sportingu dziennik "A Bola". "To najlepszy możliwy wynik przy najmniejszym wysiłku. Pojawiła się pokusa, aby zakończyć dzieło, zanim zabrzmi syrena obwieszczająca koniec czasu. To triumf portugalskiego pomysłu, że gra w środku tygodnia jest bardzo męcząca, wyczerpująca i pochłania zbyt dużo energii. Sporting szybko zapewnił sobie zwycięstwo i nie myślał o niczym innym niż derbowym starciem z Benficą" - dodaje portugalski dziennik.

Czytaj także: Awans coraz bliżej. Pełna kontrola Legii Warszawa

Czy spodziewałeś się zwycięstwa Sportingu Lizbona nad Rakowem Częstochowa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)