Portugalskie media po meczu Rakowa piszą w kółko o czerwonej kartce
Sporting Lizbona pokonał Raków Częstochowa 2:1 w meczu Ligi Europy. Tym samym mistrzowie Polski nie mają już szans na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Portugalskie media są zadowolone z wyniku Sportingu.
"A Bola": Lew, który zobaczył światło w tunelu
To był dobry mecz w wykonaniu Sportingu Lizbona, który odniósł ważne zwycięstwo w kontekście walki o wyjście z grupy Ligi Europy. Sporting pokonał Raków Częstochowa 2:1, a oba gole z rzutów karnych strzelił Pedro Goncalves. Do tego portugalski zespół od 12. minuty grał w przewadze jednego zawodnika. I wykorzystał to w stu procentach.
"Lew, który zobaczył światło w tunelu" - opisuje grę Sportingu dziennik "A Bola". "To najlepszy możliwy wynik przy najmniejszym wysiłku. Pojawiła się pokusa, aby zakończyć dzieło, zanim zabrzmi syrena obwieszczająca koniec czasu. To triumf portugalskiego pomysłu, że gra w środku tygodnia jest bardzo męcząca, wyczerpująca i pochłania zbyt dużo energii. Sporting szybko zapewnił sobie zwycięstwo i nie myślał o niczym innym niż derbowym starciem z Benficą" - dodaje portugalski dziennik.
Czytaj także: Awans coraz bliżej. Pełna kontrola Legii Warszawa