W tym artykule dowiesz się o:
"Marca": Barca nie wie, jak wygrać spokojnie mecz
Choć FC Barcelona była zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w meczu 1/16 finału Pucharu Króla. Jednak IV-ligowe UD Barbastro nie zamierzało się łatwo poddawać. Barca przez większość czasu kontrolowała losy meczu, ale w końcówce było blisko niespodzianki. Ostatecznie mistrzowie Hiszpanii wygrali 3:2, a gola na wagę awansu strzelił Robert Lewandowski.
Mimo triumfu na Barcę znów spadła lawina krytyki hiszpańskich mediów. "Barcelona nie wie, jak wygrać spokojnie mecz" - czytamy w dzienniku "Marca". "Kataloński zespół z pewnymi problemami przeszedł do 1/8 finału, po wygranej 3:2. Niepewność wyniku budziła emocje, ale zwycięstwo nie było zagrożone. Teraz Barcelona skupia się na Superpucharze. Mecz miał taką historię, jaką chcieli Katalończycy: dobrą i złą. Wyrok mógł zapaść jeszcze przed przerwą" - dodano.
Czytaj także: "O rany!". Kiwior antybohaterem Arsenalu [WIDEO]
"Mundo Deportivo": Niepokojąca Barca
"Zespół Barcelony zepsuł dobrą grę z pierwszej połowy w drugiej części gry. W 50. minucie było 2:0 dla Barcy, ale przez nadmiar błędów nie udało się wykorzystać przewagi. Ta Barcelona jest niepokojąca. Nawet podczas meczu w Pucharze Króla przeciwko IV-ligowemu UD Barbastro nie może zaliczyć pełnego i dobrego meczu. Barca oddała drugą połowę i nie skorzystała z tego, by pokazać swoją wyraźną wyższość" - czytamy w "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
"As": Abonenci cierpienia
Dziennik "As" nazwał FC Barcelonę "abonentami cierpienia". "Barcelona przechodzi rundę pucharową, ale wciąż jest na krawędzi. Ponadto straciła Inigo Martíneza. Xavi musiał zwrócić się do Lewandowskiego i Gundogana. Zespół Xaviego od 20 meczów nie był w stanie wygrać różnicą większą niż jednego gola. Z większym bólem niż chwałą ten statek płynie, lecz objawy są niepokojące. Barca dalej podróżuje w bardzo niebezpieczny sposób" - czytamy.
Czytaj także: Juventus ratował wynik. Arkadiusz Milik dał impuls
"Sport": Barca patrzy w otchłań
"Zespół Xaviego awansował dalej, ale przeżył niewyobrażalne rzeczy w starciu z drużyną grającą o cztery ligi niżej. Sytuacja w dalszym ciągu pozostawia niepokojące objawy. Nawet przeciwko Barbastro Barcelona nie była w stanie odnieść komfortowego zwycięstwa i dobrze się bawić bez dawki cierpienia. To nie były dobre wrażenia" - dodaje kataloński dziennik "Sport".