W tym artykule dowiesz się o:
Mateusz Kochalski (Stal Mielec, 2*)
Znakomity mecz bramkarza Stali Mielec przeciwko Śląskowi Wrocław, a więc niedawnemu liderowi PKO Ekstraklasy. W pierwszej części spotkania Kochalski obronił dwa groźne uderzenia z bliska. Spisał się wyśmienicie przy strzale Erika Exposito z rzutu wolnego. Był pewny przy dośrodkowaniach. Solidny punkt drużyny. Stal we Wrocławiu wygrała 1:0.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Warta Poznań rywalizowała z Ruchem w Chorzowie. "Niebiescy" byli zdeterminowani, aby odnieść zwycięstwo. Drużyna z Poznania skupiała się natomiast głównie na defensywie, której czołową postacią był Dawid Szymonowicz. Spisywał się pewnie, nie popełniał błędów, a swoich interwencjach był solidny. Czołowa postać Warty w tym meczu, który zakończył się bezbramkowym remisem.
Antonio Milić (Lech Poznań, 2)
"Kolejorz" miał trudne zadanie. Drużyna z Poznania o punkty rywalizowała ze świetnie dysponowaną w tym sezonie Jagiellonią Białystok. I do stolicy Wielkopolski przywiozła trzy punkty. Lech bowiem zwyciężył 2:1. W defensywie dwoił się i troił Antonio Milić. Blokował strzały rywali, zanotował wiele kluczowych interwencji. Bardzo dobry mecz tego zawodnika, który zasłużył na wyróżnienie.
Pogoń przywiozła komplet punktów z dwóch wyjazdów na początku rundy wiosennej. O ile w pierwszym meczu we Wrocławiu jej obrona przeciekała, o tyle w Radomiu pozwalała przeciwnikom na niewiele. Pozytywnie wyróżniał się Mariusz Malec, który interweniował pewnie po dośrodkowaniach czy podaniach prostopadłych. Pomógł w odniesieniu zwycięstwa 4:0 także zachowaniem przy golu Patryka Paryzka.
Beniaminek z Niepołomic już pokazał w tym sezonie, że nie boi się renomowanych rywali. Puszcza w Warszawie zaprezentowała się bardzo godnie i była trudnym przeciwnikiem dla Legii. To spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Tego jedynego gola dla Puszczy strzelił Michał Koj. Do akcentu w ofensywie ten obrońca dołożył wiele dobrych interwencji w defensywie.
Adrian Kapralik pokazuje, że należy mu się miejsce w podstawowym składzie Górnika Zabrze. Drużyna Jana Urbana ma za sobą wiosną zwycięstwa po 3:1 z Piastem Gliwice i z Koroną Kielce. Adrian Kapralik strzelił już trzy gole w 2024 roku, a w konfrontacji ze złocisto-krwistymi miał jeszcze udział przy kolejnej bramce.
Norweg odzyskał wysoką formę, którą pokazywał zaraz po podpisaniu kontraktu z Pogonią Szczecin. W rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy pomocnik strzelił już trzy gole. W wygranym 4:0 meczu z Radomiakiem najpierw pokonał bramkarza po podaniu Kamila Grosickiego, a następnie wykonał dobitkę uderzenia Efthymisa Koulourisa.
Raków Częstochowa nie miał prostego zadania w meczu z Piastem Gliwice, mimo to zwyciężył 3:1 dzięki dwóm strzałom w doliczonym czasie. Dużo do gry zespołu Dawida Szwargi wnieśli zmiennicy, a przede wszystkim Ante Crnac. Swoim występem przybliżył się do podstawowego ustawienia.
Reprezentant Polski tym razem nie ma problemu z formą po okresie przygotowań. Kamil Grosicki wydaje się aktualnie pewniakiem do kadry Michała Probierza na marcowe baraże o awans do mistrzostw Europy. W wygranym 4:0 meczu z Radomiakiem strzelił gola z rzutu karnego, a ponadto asystował przy bramce Fredrika Ulvestada.
Ilja Szkurin (Stal Mielec, 3)
W meczu we Wrocławiu napastnik Stali Mielec pokazał piłkarską jakość. Brał na siebie ciężar gry, umiejętnie rozgrywał piłkę i odciążał kolegów z zespołów. Piłkarze Śląska Wrocław cały czas musieli na niego uważać. Ilja Szkurin strzelił także jedynego gola w tym meczu, który dał trzy punkty zespołowi z Podkarpacia. Po rzucie wolnym poradził sobie z defensywą WKS-u i umieścił piłkę w bramce.
Jordi Sanchez (Widzew Łódź, 1)
Derby Łodzi momentami nie były porywającym widowiskiem, ale napastnikowi Widzewa nie można odmówić walki i zaangażowania. Pełno go było na boisku, angażował się w grę i nękał defensorów ŁKS-u. Strzelił także pięknego gola po uderzeniu głową. Po tym golu Widzewowi grało się łatwiej. Ostatecznie Widzew wygrał 2:0.