Z tych okładek Marciniak dumny nie będzie. W Katalonii grzmią
Szymon Marciniak prowadził półfinał Real Madryt - Bayern Monachium (2:1) znakomicie, aż do 103. minuty. O tej akcji huczy w całej Europie. Polski arbiter stał się bohaterem okładek katalońskich dzienników. A co na to "Marca" i "AS"?
"Mundo Deportivo"
"Poważny błąd sędziowski" - można przeczytać na okładce "Mundo Deportivo", gdzie m.in. zamieszczono zdjęcie Szymona Marciniaka pomiędzy protestującymi piłkarzami Bayernu. Dziennik dodał, że po w akcji, którą przerwał polski arbiter, Bayern zdobył gola, a VAR nie mógł tego sprawdzić.
Błędem Marciniaka w akcji, która miała miejsce w 13. minucie doliczonego czasu gry, było to, że przerwał atak monachijczyków. Tym samym odebrał sobie możliwość sprawdzenia sytuacji w systemie VAR.
Kontrowersje więc pozostaną, bo nie ma dowodów na to, czy zawodnik Bayernu faktycznie był na pozycji spalonej. UEFA nie opublikowała linii VAR i pewnie tego nie zrobi. Gdyby Marciniak nie gwizdnął, a akcja potoczyłaby się dalej, potem mógłby poczekać na podpowiedź "z wozu".
Zobacz także: Hitowy mecz dla Szymona Marciniaka. Jest oficjalny komunikat!
-
Tubylec Zgłoś komentarzCzy to uczeń Listkiewicza?
-
zbihaj Zgłoś komentarztak nie wiadomo kto by wygrał.
-
fannovaka Zgłoś komentarzAle sie zblaznil facet, jakas kara za cos takiego powinna byc
-
Dariusz Wisniewski Zgłoś komentarzA GDZIE SIE UKRYŁ KORUPCJONER Z PUCHARU POLSKI ? WALIZKA BYŁA CIEZKA CHYBA.
-
marek grzybowski Zgłoś komentarzZa Bayernem są Katalończycy czyli odwiedzi wrogowie Realu Madryt..oni zawsze życzą im jak najgorzej i na pewno kibicowali Niemcom dlatego decyzję Marciniaka podążają