Niesamowita postawa Austrii. Media nie mogły milczeć

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Austrii przegrała z Francją 0:1 po samobójczym golu. Austriackie media są rozczarowane rezultatem spotkania, ale doceniają odważną grę swoich rodaków.

1
/ 4

"Kronen Zeitung": Gorzki początek

Reprezentacja Austrii postawiła się Francuzom, ale musiała uznać wyższość wicemistrzów świata. Austriacy przegrali 0:1 po golu samobójczym Maximiliana Woebera. Media w tym kraju nie ukrywają rozczarowania takim rozpoczęciem Euro 2024.

"Gorzki początek mistrzostw Europy" - tytułuje pomeczową relację "Kronen Zeitung". "Reprezentacja Austrii w piłce nożnej fatalnie rozpoczęła mecz z Francją w mistrzostwach Europy. O wyniku zadecydował samobójczy gol Maximiliana Woebera w 38. minucie. Zespół Austrii pokazał odważny grę, ale wyrównanie nie było już możliwe" - dodano.

2
/ 4

oe24.at: Brak nagrody za dobry występ

"Nasza reprezentacja nie została nagrodzona za dobry występ w meczu z Francją na początku mistrzostw Europy. Ku naszemu rozczarowaniu, samobójczy gol Woebera zrobił różnicę w przegranym 0:1 meczu z wicemistrzem świata. Wszystko było przygotowane na czerwono-biało-czerwony festiwal piłki nożnej. Zawodnicy musieli sobie poradzić z porażką. Napastnicy próbowali przedrzeć się przez defensywę rywala, ale Francuzi na to nie pozwalali" - dodaje serwis oe24.at.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Adrian Mierzejewski: Pomysł na to spotkanie był bardzo dobry

3
/ 4

vol.at: Samobój przypieczętował porażkę

"Pomimo dobrego występu Austria musiała przyznać się do porażki z Francją 0:1. Austriacy zagrali dobrze i w dużej mierze utrzymali pod kontrolą silną francuską ofensywę. Stwarzali też swoje okazje, ale w 38. minucie stracili gola po niefortunnej interwencji Woebera. Austria była potem nieszkodliwa w ataku. Ostatecznie jednak z punktu widzenia Austrii pozostało 0:1. Mimo bardzo dobrego występu zabrakło niespodzianki" - informuje vol.at.

4
/ 4

90minuten.at: To było za mało

"Jeśli w meczu z naprawdę dobrą Francją brakuje kilku drobiazgów, to to nie wystarczy. Mówiono, że Austriacy będą musieli co najmniej osiągnąć swój limit wydajności, a nawet go przekroczyć, aby zdobyć punkty przeciwko Francji. Na tym poziomie różnicę robią słynne małe rzeczy. Taką był niefortunny gol samobójczy Woebera" - czytamy w 90minuten.at

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
papandeo
18.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Holandią miało być zwycięstwo, no ostatecznie remis, Austrię to pykniemy bez problemu tylko z Francją może być problem. Takie były prognozy "fachowców". Zabawne?  
avatar
Nie wspieram kaczek
18.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto oglądał wczoraj mecz to już wie że w piątek ciężki mecz …. A uwaga : Pan Kasperczak stwierdził że liczył na 6 punktów w grupie , najgorzej na 4 bo z urzędu założył wygraną z Austrią. Znawca Czytaj całość
avatar
master
18.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polacy niech się uczą grać w piłkę od Słowaków …  
avatar
p.EK
18.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Artykuł chyba przedrukowany z zagranicznego serwisu i tłumaczony translatorem  
avatar
chyba się nie znam
18.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Jedyne co robili Austriacy to faulowali cały czas. Powinni kończyć mecz w mocno niekompletnym składzie, ale sędzi ich oszczędził.