"Mecz trwał 10 minut". Belgijskie media o tym, co stało się w Krakowie

Piłkarze Cerlce Brugge dali Wiśle Kraków prawdziwą lekcję futbolu w meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Po wygranej 6:1 zachwycone są belgijskie media.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

sporza.be: Cercle przejechało jak walec

Cercle Brugge rozgromiło Wisłę Kraków aż 6:1 i wybiło I-ligowcowi z głów marzenia o grze w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Belgijskie zespół był bezlitosny dla Białej Gwiazdy. A wynik mógł być jeszcze wyższy.

"Cercle przejechało się po polskim I-ligowcu jak walec" - relacjonuje portal sporza.be. "Cercle Brugge nie miało litości. Zespół wydaje się już całkowicie pewny swojego udziału w Lidze Konferencji Europy. Wydawało się, że Cercle w Krakowie czeka trudna przeprawa. Polacy mieli tajną broń w postaci napastnika Rodado. Ale nic nie może być dalsze od prawdy. Polski I-ligowiec był o rozmiar za mały dla Cercle" - dodaje portal.

Czytaj także:
Jagiellonia dostała nauczkę od Ajaksu. Jakość po stronie Holendrów
Belgowie uciszyli stadion w Krakowie. Bolesna lekcja futbolu dla Wisły

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Nyctereutes Zgłoś komentarz
    Kogoś dziwi ten wynik? Cercle ma budżet prawie 60 mln euro, Wisła - 7,5 mln. Czyli wynik nawet się zgadzał.
    • hoc Zgłoś komentarz
      z czym do ludu, z widelcem do rosołu?