Na straganie w dzień targowy...: Mączyńskiego skok na chiński mur, Małecki w Pogoni i ligowa "ślizgawka"
[tag=5115]Krzysztof Mączyński[/tag] w Chinach, [tag=5783]Patryk Małecki[/tag] będzie umierał za Pogoń i drugi bliźniak w Śląsku - w drugim tygodniu zimowego okna transferowa karuzela ruszyła pełną parą.
Do Wrocławia zawitał też między innymi Minori Sato - Japończyk wędrujący po Polsce, którzy wcześniej bezskutecznie szukał szczęścia w Pogoni Szczecin i Lechii Gdańsk.
Grzebanie w piłkarskich trupach rozpoczął Górnik Zabrze, który zaprosił na testy Dawida Jarkę, ostatni raz grającego w ekstraklasie cztery lata temu, a ostatnio bez większych sukcesów występował w II-ligowej Polonii Bytom. Poza tym zabrzanie testują zawodników III-ligowego LZS Piotrówka i Czechów, zatrudnili Roberta Jeża i Szymona Drewniaka.
Jagiellonia testuje bliżej nieznanych obcokrajowców, a Piast takich pozyskuje w osobach Victora Nikiemy i Heberta z rezerw SC Braga.
Na ligową "ślizgawkę" załapał się Mateusz Stąporski. W Podbeskidziu Bielsko-Biała przygarnął go jego były trener z Korony Kielce Leszek Ojrzyński. Charles Nwaogu po wielu latach w końcu trafił do ekstraklasy i zagra w barwach Górali. Bielszczan opuszczają też wypożyczeni Kamil Kurowski i Aleksander Jagiełło (Legia Warszawa) oraz Marcin Wodecki (Górnik). Nie są to jednak najgłośniejsze transfery minionego tygodnia.
-
cancro Zgłoś komentarzNie chcę, aby nasi piłkarze umierali za jakikolwiek klub. Chcę, aby dla nich grali! Umrzeć potrafi każdy idiota. Jak jest z graniem - każdy widzi :-(
-
The Swans Zgłoś komentarzZatrudnienie Roberta Jeża przez Górnik Zabrze to zdecydowanie najlepszy ruch transferowy wewnątrz klubów ekstraklasy :)