Raport SportoweFakty.pl: Dogonić marzenia, czyli lepiej późno niż wcale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=10104]Sergiusz Prusak[/tag] zadebiutował w T-ME w wieku 35 lat, ale i tak nie jest najstarszym debiutantem w XXI wieku! Kto jeszcze - tak jak on - dogonił marzenia i zadebiutował w ekstraklasie po "30"?

1
/ 7

- To fajne zwieńczenie mojej przygody z piłką. Ekstraklasa w porównaniu z I ligą to jak Liga Mistrzów! - mówi Sergiusz Prusak, który zadebiutował w T-ME, mając 35 lat i 121 dni! Premierowy występ w ekstraklasie zaliczył 30 sierpnia w meczu 7. kolejki z Pogonią Szczecin (4:2).  [ad=rectangle]

- Przychodząc do Górnika Łęczna, miałem nadzieję na to, że zagram jeszcze w ekstraklasie, bo ten klub zawsze walczył o awans. Długo się nie udawało, ale w końcu udało się zebrać fajny zespół, trener Szatałow chwycił nas za pyski i awansowaliśmy - mówi Prusak i dodaje: - To fajne zwieńczenie mojej przygody z piłką. Otoczka w porównaniu do I ligi jest... No nawet nie ma porównania! W starciu z I ligą to wygląda jak Liga Mistrzów. Jestem szczęśliwy, że mogę grać na takich stadionach. Żal tylko trochę, że zaraz będę kończył grę w piłkę, bo chciałoby się tak grać przez lata.

Nie ma wśród aktualnych ligowców ani jednego zawodnika, który czekałby na debiut w ekstraklasie równie długo, co Prusak. Mało tego, wśród piłkarzy, którzy dziś są w kadrach klubów T-ME, nie ma ani jednego, który po raz pierwszy zagrałby w ekstraklasie po 30. roku życia. Siedmiu najpóźniejszych zadebiutowało w niej w wieku w roku, którym kończyli 29 lat.

Piłkarze T-ME 2014/2015, którzy najpóźniej zadebiutowali w T-ME:

ZawodnikWiek w dniu debiutuData debiutuRocznik
Sergiusz Prusak35 lat i 121 dni30.08.20141979
Maciej Szmatiuk29 lat i 83 dni31.07.20091979
Maksymilian Rogalski29 lat i 54 dni17.08.20121983
Piotr Petasz29 lat i 46 dni12.08.20131984
Mateusz Piątkowski28 lat i 240 dni20.07.20131984
Sylwester Patejuk28 lat i 244 dni01.08.20111982
Sebastian Ziajka28 lat i 229 dni01.08.20111982
Wojciech Kędziora28 lat i 225 dni02.08.20091980
2
/ 7

Marek Grabowski

Absolutny rekordzista, jeśli chodzi o późny debiut w polskiej ekstraklasie. Wychowanek Metalu Grodków zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej 21 lipca 2001 roku, mając na karku...  37 lat i 182 dni! W kadrze I zespołu Śląska był wówczas urodzony w 1984 roku Radosław Janukiewicz, którego Grabowski mógłby być ojcem i nikogo by to nie dziwiło... [ad=rectangle] Przed sezonem 2001/2002 dość niespodziewanie z II-ligowego Polaru Wrocław przeniósł się za miedzę do ekstraklasowego Śląska, który prowadził Marian Putyra, i wystąpił w trzech pierwszych meczach sezonu, ale gdy z WKS-u zwolniono Putyrę, końca dobiegła też przygoda Grabowskiego z klubem z Oporowskiej.

Jeszcze w sierpniu 2001 roku wrócił do Polaru, ale bogatszy o ekstraklasowe doświadczenie. Wiosną 2004 roku wrócił do III-ligowego Śląska, ale zagrał tylko... w przegranych przez Śląsk barażach o awans do II ligi. Prawda, że dziwna historia?

ZawodnikData debiutuWiek w dniu debiutuRocznikT-ME
Marek Grabowski21.07.200137 lat i 182 dni19643
3
/ 7

Przez 12 sezonów z przerwami na grę m.in. w Ostrovii Ostrów Wielkopolski i Włókniarzu Kietrz był związany z Polonią Bytom, z którą w 2007 roku awansował do T-Mobile Ekstraklasy.

28 lipca 2007 roku zadebiutował w barwach Polonii w T-ME, a w dniu debiutu ten urodzony 21 listopada 1971 roku bramkarz liczył sobie 35 lat i 249 dni. Jego przygoda z T-ME skończyła się na ośmiu występach, gdy stracił miejsce w bramce na rzecz Marcina Suchańskiego, a w przerwie zimowej sezonu 2007/2008 z jego usług zrezygnował nowy trener ekipy z Olimpijskiej - Michał Probierz.

ZawodnikData debiutuWiek w dniu debiutuRocznikW T-ME
Grzegorz Żmija28.07.200735 lat i 249 dni19718
4
/ 7
Przy piłce Dariusz Ulanowski
Przy piłce Dariusz Ulanowski

Dariusz UlanowskiMaciej KudryckiDariusz Kapiński

W roku ukończenia 34 lat w T-Mobile Ekstraklasie pojawili się Dariusz Kapciński, Dariusz Ulanowski i Maciej Kudrycki. Dwaj pierwsi, podobnie jak Prusak i Żmija, znaleźli się w ekstraklasie, awansując do niej odpowiednio ze Szczakowianką Jaworzno, Arką Gdynia i Jagiellonią Białystok. [ad=rectangle] Kapciński dokonał tego w 2002 roku, a w ekstraklasie zadebiutował, licząc sobie 34 lata i 158 dni, gdy beniaminek z Jaworzna podjął na inaugurację ligi słynną "kasperczakowską" Wisłę Kraków (1:1). Po spadku Szczakowianki z ekstraklasy grał już tylko amatorsko.

W 2005 roku w ekstraklasie z Arką zameldował się Ulanowski. Filigranowy pomocnik w dniu ligowego debiutu miał na karku 34 lata i 226 dni. Mimo to zdążył rozegrać w T-ME aż 54 spotkania, a w międzyczasie zaliczyć jeszcze z Arką karną degradację i powrót na salony.

Kudrycki natomiast trafił do ekstraklasy w 2008 roku, gdy z ŁKS-u Łomża przeniósł się do Jagiellonii Białystok. W ekstraklasie zagrał tylko raz, gdy w meczu 26. kolejki z Zagłębiem Lubin musiał zastąpić w bramce ukaranego czerwoną kartką Jacka Banaszyńskiego. Zagrał w lidze tylko 78 minut, a zdążył puścić pięć bramek. A wszystko w "chrystusowym" wieku 33 lat  217 dni.

Piłkarze, którzy zadebiutowali w T-ME w 34. roku życia

ZawodnikData debiutuWiek w dniu debiutuRocznikW T-ME
Dariusz Kapciński04.08.200234 lata i 158 dni196810
Dariusz Ulanowski15.10.200534 lata i 226 dni197154
Maciej Kudrycki19.04.200833 lata i 217 dni19741
5
/ 7
Paweł Gamla (z lewej) i Zbigniew Zakrzewski
Paweł Gamla (z lewej) i Zbigniew Zakrzewski

Paweł Gamla, Grzegorz Jurczyk, Piotr Jaroszyński, Tomasz Salamoński

"Pięknych 32-letnich" debiutantów było czterech Gamla awansował do ekstraklasy w 2008 roku jako kapitan Piasta Gliwice i przez dwa sezony był podstawowym graczem gliwiczan. Debiut zaliczył w meczu z Cracovią trzy dni po 32. urodzinach i okrasił go bramką. Jego bilans w T-ME zamknął się na 44 występach. [ad=rectangle] Jurczyk to z kolei kolega Żmii z bytomskiej Polonii. Zadebiutował w T-ME w tym samym meczu co on, czyli 28 lipca 2007 roku, mając 31 lat i 356 dni. Podobnie jak Żmija, w przerwie zimowej sezonu 2007/2008 został "odpalony" z Polonii przez trenera Probierza.

Jaroszyński natomiast awansował do T-ME w 2003 roku z Górnikiem Łęczna, a po debiutanckim sezonu Dumy Lubelszczyzny na najwyższym szczeblu odszedł do Motoru Lublin. To ojciec obecnego gracza Cracovii Pawła Jaroszyńskiego, który już prześcignął ojca, jeśli chodzi o ligowy dorobek - zagrał w T-ME już 19 razy wobec 11 występów seniora.

Salamoński awansował do T-ME rok później z Zagłębiem Lubin, ale na występ w ekstraklasie czekał aż do maja 2005 roku, gdy liczył już sobie 32 lata.

Piłkarze, którzy zadebiutowali w T-ME w 32. roku życia:

ZawodnikWiek w dniu debiutuData debiutuRocznikW T-ME
Tomasz Salamoński32 lata i 204 dni02.05.200519733
Paweł Gamla32 lata i 3 dni09.08.2008197644
Grzegorz Jurczyk31 lat i 356 dni28.07.2007197514
Piotr Jaroszyński31 lat i 260 dni09.08.2003197111
6
/ 7

Zawodników, którzy doczekali się debiutu w T-ME, mając 31 lat, w XXI wieku było pięciu, a najsłynniejszym z nich jest były kapitan Cracovii Piotr Bania. Reszta odegrała w lidze epizodyczną rolę.

"Baniowy" w sezonie 2003/2004 wywalczył z Pasami awans do T-ME, zostając królem strzelców ówczesnej II ligi. W ekstraklasie potwierdził snajperskie umiejętności, bo w 26 występach zdobył 12 bramek - minęło 10 lat, a Cracovia wciąż nie doczekała się zawodnika, który zdobyłby dla niej więcej niż 10 goli w jednym sezonie ekstraklasy!

Piłkarze, którzy zadebiutowali w T-ME w 31. roku życia:

ZawodnikWiek w dniu debiutuData debiutuRocznikW T-ME
Piotr Bania31 lat i 175 dni30.07.2004197374
Marcin Pudysiak30 lat i 271 dni29.07.2005197415
Rafał Szczytniewski30 lat i 356 dni09.08.200319723
Jarosław Bujok30 lat i 350 dni20.08.200519747
Zbigniew Kowalski30 lat i 258 dni25.08.2001197014
7
/ 7
W wyskoku (od lewej): Maciej Tataj i Marcin Drzymont
W wyskoku (od lewej): Maciej Tataj i Marcin Drzymont

Ośmiu ligowców pojawiło się w T-ME w roku, w którym kończyli 30 lat. Trzy nazwiska z tego grona są bardziej znane - to postrach II-ligowych boisk Maciej Tataj, żywa legenda Piasta Gliwice Jarosław Kaszowski i dawny lider Górnika Łęczna Paweł Bugała. [ad=rectangle] Pierwszy w lidze pojawił się w Koronie Kielce, do której w przerwie zimowej sezonu 2009/2010 ściągnął go Marcin Sasal. Szkoleniowiec ten znał go ze wspólnej pracy w Dolcanie Ząbki. W ekstraklasie Tataj zdobył sześć bramek w 31 występach i to nie taki najgorszy dorobek, ale apetyty były większe.

Kaszowski natomiast to wychowanek Piasta, z którym w 2008 roku awansował do ekstraklasy, spełniając dziecięce marzenia. Po spadku z T-ME grał przy Okrzei jeszcze sezon, ale w powrocie Piasta do elity już udziału nie miał.

Bugała z kolei w 2003 roku poprowadził Górnika Łęczna do historycznego awansu do ekstraklasy, a potem kontynuował karierę jeszcze w Lechu Poznań, ale dość szybko i tym samym niespodziewanie zniknął z T-ME.

Piłkarze, którzy zadebiutowali w T-ME w 30. roku życia

ZawodnikWiek w dniu debiutuData debiutuRocznikW T-ME
Paweł Bugała30 lat i 221 dni09.08.2003197341
Jakub Skrzypiec30 lat i 125 dni28.10.200619764
Robert Chudy30 lat i 83 dni04.08.2002197228
Jarosław Kaszowski30 lat i 77 dni09.08.2008197833
Maciej Tataj30 lat i 49 dni27.02.2010198031
Ireneusz Marcinkowski29 lat i 303 dni28.07.2007197717
Robert Malawski29 lat i 300 dni09.08.2003197316
Michał Łochowski29 lat i 221 dni28.07.200719771
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Stanisław_Barewicz
16.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chciałbym tak się starzeć jak Marek Grabowski-21 lipca 2001 roku miał na karku... 37 lat i 182 dni a wiosną 2004 roku 38 lat!!!Panie Kmita,ogarnijcie się trochę.