Złote Rękawice T-ME: Bartłomiej Drągowski bramkarzem jesieni

Bartłomiej Drągowski (Jagiellonia Białystok)

17-latek - najmłodszy golkiper ekstraklasy w XXI wieku - zaczął sezon jako numer trzy w bramkarskiej hierarchii Jagiellonii, ale sprzyjający mu splot okoliczności w postaci kontuzji Krzysztofa Barana i czerwonej kartce Jakuba Słowika pozwolił mu wskoczyć do bramki białostoczan w meczu 6. kolejki ze Śląskiem Wrocław. [ad=rectangle] Młodzian wykorzystał swoją szansę i nie oddał miejsca między słupkami już do końca rundy. Na 14 występów aż osiem razy zachował czyste konto, a na linii interweniował ze skutecznością równą 83.33 proc. - zdecydowanie najwyższą spośród wszystkich bramkarzy T-ME. Dwa razy skapitulował po uderzeniach z "11".

Arkadiusz Malarz (PGE GKS Bełchatów)

Długo, bo aż do 11. kolejki, liderem klasyfikacji generalnej Złotych Rękawic T-ME był kapitan beniaminka z Bełchatowa, ale po 11. serii 34-letniego kolegę po fachu zdetronizował wspomniany Bartłomiej Drągowski.   Arkadiusz Malarz jesienią interweniował na linii z 80-proc. skutecznością. Obronił 76 z 95 uderzeń w światło swojej bramki, ale raz - w meczu z Lechem Poznań - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego interweniował tak niefortunnie, że sam wpakował sobie piłkę do siatki. Raz skapitulował po strzale z rzutu karnego.

Mariusz Pawełek (Śląsk Wrocław)

Niespodziewany, biorąc pod uwagę ciągnącą się za nim opinię, okupant najniższego stopnia podium. "Mario" zaczął sezon na ławce Śląska Wrocław, ale wszedł do bramki, gdy za czerwoną kartkę pauzować musiał Wojciech Pawłowski i rozegrał jedną z lepszych rund w karierze.   Interweniował na linii ze skutecznością równą 78,57 proc., a do tego udała mu się rzadka sztuka obrony rzutu karnego.

Alberto Cifuentes (Piast Gliwice)

Kolejny niedoceniany golkiper, którego bronią liczby. Ileż gromów spadło na głowę Angela Pereza Garcii, gdy postawił na 35-letniego rodaka kosztem Jakuba Szumskiego, ale postawa Cifuentesa obroniła decyzję szkoleniowca.   Hiszpan zagrał w 15 meczach, w pięciu z nich zachowując czyste konto i interweniując z 76,47-proc. skutecznością. Odliczając rzuty karne, po których dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki, to 78,31-proc. skuteczność.

Michal Pesković (Podbeskidzie Bielsko-Biała)

Podobnie jak Bartłomiej Drągowski i Mariusz Pawełek zaczął sezon na ławce, ale otrzymał swoją szansę, gdy wpadkę za wpadką notował Richard Zajac, czyli zwycięstwa poprzedniej edycji Złotych Rękawic T-ME.   Michal Pesković rzadko kończy mecz bez straty bramki (3 na 16), ale podczas spotkań ma ogrom pracy, z której wywiązuje się bardzo dobrze.

Dosłownie tuż za nim pod względem skuteczności w interwencjach na linii uplasowali się Mateusz Bąk z Lechii Gdańsk i Sergiusz Prusak z Górnika Łęczna.

W rundzie jesiennej na boiskach T-Mobile Ekstraklasy zaprezentowało się 28 bramkarzy, ale tylko 15 z nich wystąpiło w co najmniej połowie spotkań. Spośród tych, którzy grali mniej, najlepiej wypadł Konrad Jałocha. Rezerwowy bramkarz Legii Warszawa zagrał w lidze trzy razy i w każdym z występów zachował czyste konto.   Na miano najsłabszego bramkarza T-ME w rundzie jesiennej zapracował natomiast Wojciech Pawłowski, który interweniował na poziomie ledwie 40 proc.

Laureatem Złotych Rękawic T-ME 2013/2014 był wspomniany Richard Zajac, ale w bieżącym sezonie zaliczył tylko trzy występy (58 proc.). Wiceliderem zeszłego sezonu był Dusan Kuciak, czyli dzisiejszy numer osiem. Wiosną na podium wdrapał się Mateusz Bąk, który po rundzie jesiennej zajmuje 6. pozycję. Czwartym najlepszym bramkarzem minionego sezonu był jesienią bezrobotny Michał Miśkiewicz, a piąty przed rokiem Krzysztof Pilarz dziś jest dopiero 14.

Klasyfikacja Złotych Rękawic T-ME 2014/2015:

Legenda: "+" - strzały obronione "-" - strzały przepuszczone "=" - strzały ogółem "%" - skuteczność interwencji "S" - kapitulacje po zagraniach kolegów + samobóje własne "G" - gole puszczone ogółem "0" - czyste konta "W" - występy

W całej rundzie jesiennej bramkarze interweniowali ze średnią skutecznością równą 72,19-proc. Najlepsza pod tym względem była 17. kolejka, gdy zatrzymali 83,09 proc. uderzeń w światła swoich bramek. Z kolei najsłabsza w wykonaniu golkiperów była 3. seria - 62,68 proc.   Bramkarze T-ME 2014/2015 kolejka po kolejce: