Holenderskie media: Ajax przeżył w grobowej atmosferze
Ajax Amsterdam pokonał Legię Warszawa i pozostał ostatnim reprezentantem Eredivisie w Lidze Europy. Media nazwały atmosferę czwartkowego meczu grobową i surrealistyczną.
Ajax Amsterdam przyjechał do Warszawy bronić przewagi z pierwszego meczu. Nie tylko nie stracił gola, ale też powiększył swój dorobek w dwumeczu o trzy bramki. Ponownie katem Legii okazał się Arkadiusz Milik.
Oficjalna witryna klubu nazwała pierwsze trafienie Polaka genialnym. "Akcję zainicjował Jasper Cillessen, a następnie Milik zakończył długi rajd mocnym strzałem. Po chwili zrobiło się 0:2, który to wynik uczynił sytuację luksusową. Po kwadransie było jasne, że Ajax zakończy serię bez porażki Legii Warszawa na swoim stadionie".
Ajax.nl podkreślił, że drużyna zagrała w młodym składzie, którego średnia wieku to 22 lata. Przypomniał, że zameldowała się w 1/8 finału Ligi Europy pierwszy raz od czterech lat, a zwycięstwo w Warszawie będzie impulsem przed spotkaniem z PSV Eindhoven, która to drużyna przegrała haniebnie z Zenitem Sankt Petersburg.
-
KLM Zgłoś komentarzByłem przekonany, że "wejdę" dziś na SF i przeczytam: Berg zwolniony. A tu proszę - taka niespodzianka...
-
tomas68 Zgłoś komentarzNic się nie stało hehe i takie tam pierdoły.
-
dragon0102 Zgłoś komentarzoglądac takich spotkań, bo przypominają stypę po pogrzebie. Zadnej atmosfery, gratulacje dla Ajaxu i Arka Milika ktory pokazał wielką klasę.
-
Bartomeul Zgłoś komentarzHolendrom nie przetłumaczyli co kibice śpiewali poza stadionem?