Panowie, Ekstraklasa na Was czeka!

Przed sezonem 2015/2016 na powrót do Polski zdecydowali się już Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski, Hubert Wołąkiewicz, Tomasz Cywka i Adam Kokoszka. Pierwsi dwaj związali się z Pogonią Szczecin, "Żaba" zasilił Cracovię, Cywka wzmocnił Wisłę Kraków, a "Kokos" ma wrócić do Śląska Wrocław, z którego latem 2014 roku przeniósł się do Torpedo Moskwa. [ad=rectangle]

Z tej grupy najdłużej, bo aż dziewięć lat poza krajem występował Tomasz Cywka. 27-letniego pomocnika latem 2006 roku z Gwarka Zabrze wyciągnęło Wigan Athletic. W I zespole tego klubu zaliczył tylko dwa występy i był wypożyczany do Oldham Athletic i Derby County. W 2010 roku definitywnie przeniósł się do tego ostatniego klubu, a następnie występował w Reading FC i Barnsley FC. Przed sezonem 2014/2015 trafił do Blackpool FC, a w trakcie rozgrywek został wypożyczony do Rochdale AFC. Ogółem bilans angielskiej przygody Cywki to 113 występów, 15 bramek i 13 asyst w Championship, cztery występy w Leauge One i 15 gier w FA Cup i Pucharze Ligi. W sezonie 2014/2015 rozegrał jednak tylko dziewięć ligowych meczów dla Blackpool (6) oraz Rochdale (3) i zdecydował się na powrót do Polski.

Jarosław Fojut wraca do Ekstraklasy po trzyletniej przerwie. Latem 2012 roku miał przejść ze Śląska Wrocław do Celtiku Glasgow, ale The Bhoys wycofali się z kontraktu, gdy obrońca doznał kontuzji kolana. W styczniu 2013 roku ostatecznie wylądował w Tromso IL (27 występów), z którym spadł z norweskiej ekstraklasy, a przed sezonem 2014/2015 związał się z Dundee United. Był podstawowym graczem zespołu (36 występów), ale ekipa z Tannadice Park nie awansowała do europejskich pucharów, co odebrano jako porażkę.

Po rocznym wypożyczeniu do Virtus Entella do Pogoni Szczecin wrócił Mateusz Lewandowski. Były młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał dla włoskiego II-ligowca tylko 11 z 44 ligowych spotkań, a do tego po raz ostatni na boisku pojawił się 31 stycznia.

#dziejesiewsporcie: następca Mączyńskiego zaskoczył w debiucie

Źródło: sport.wp.pl

Hubert Wołąkiewicz natomiast ostatnie pół roku spędził w rumuńskiej Astrze Giurgiu, ale zaliczył w jej barwach tylko jeden występ i to skończony przedwcześnie z powodu czerwonej kartki. Do tego doznał dwóch urazów, a proces rehabilitacji złamanej ręki jeszcze się nie zakończył.

Tych pięciu piłkarzy już teraz zdecydowało się na powrót do rodzimej ligi, a kto jeszcze powinien mocno zastanowić się nad ponowną grą w Ekstraklasie. Zastrzegamy od razu, że wyróżniliśmy zawodników, którzy na emigracji występują dłużej niż rok, więc w zestawieniu nie ma Pawła Dawidowicza, Michała Chrapka, czy Daniela Dziwniela, dla których pierwszy rok na obczyźnie nie był łatwy.

Radosław Majewski

"Maja" występuje poza Polską już od sześciu lat. Latem 2009 roku Nottingham Forest najpierw wypożyczyło go z Polonii Waszawa, a następnie wykupiło za ok. 1,5 mln euro. Początek w The Reds miał udany i był graczem pierwszej "11", ale półtora roku temu stracił ten status, a w trakcie sezonu 2014/2015 został wypożyczony do Hudderfsield Town, gdzie grał jeszcze mniej.

Dziewięciokrotny reprezentant Polski jest do wzięcia za darmo i nawet negocjował kontrakt z Wisłą Kraków, a jego pozyskaniem zainteresowani byli też w Białymstoku i Poznaniu, ale na razie nie wybrał nowego klubu.

Radosław Majewski po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Łukasz Załuska

33-letni golkiper od sezonu 2007/2008 występował w Scottish Premier League. Wychowanek Ruchu Wysokie Mazowieckie najpierw był związany z Dundee United, a następnie z Celtikiem Glasgow, ale w ekipie The Bhoys był tylko żelaznym rezerwowym. Niemniej jednak opuszcza Glasgow (wygasająca 30 czerwca umowa nie zostanie przedłużona) jako czterokrotny mistrz Szkocji (2012, 2013, 2014, 2015) i dwukrotny zdobywca Pucharu Szkocji (2011, 2013), a raz sięgnął z Celtikiem po Puchar Ligi Szkockiej (2015).

W Polsce Załuska występował między innymi w Stomilu Olsztyn, Legii Warszawa, Jagiellonii Białystok i Koronie Kielce, ale w Ekstraklasie rozegrał do tej pory tylko 16 spotkań. Nowych "jedynek" poszukują dziś w Gdańsku, Szczecinie i w Zabrzu. Gdzie trafi "Załucha"?

Łukasz Załuska po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Mateusz Klich

W rundzie wiosennej sezonu 2010/2011 poprowadził Cracovię do cudownego utrzymania w Ekstraklasie, czym zasłużył na debiut w reprezentacji Polski i transfer do VfL Wolfsburg. Niemcy zapłacili za niego Pasom 1,5 mln euro, ale debiutu w I zespole Wilków się nie doczekał.

W styczniu 2013 roku został wypożyczony do holenderskiego PEC Zwolle, gdzie jego talent eksplodował. Klich szybko stał się liderem Niebieskopalcych, którzy przed sezonem 2013/2014 zdecydowali się na wykupienie go z Wolfsburga. W maju 2014 roku Zwolle z Klichem w składzie rozbiło w finale Pucharu Holandii Ajax Amsterdam (5:2), a jednym z lepszych zawodników decydującego meczu był właśnie Polak.

Po świetnym okresie w Holandii (6 bramek i 11 asyst), dzięki któremu stał się podstawowym reprezentantem Polski, przypomniał sobie o nim Wolfsburg. Przed sezonem 2014/2015 Niemcy skorzystali z prawa do odkupu Polaka i kolejne pół roku Klich spędził na ławce albo trybunach. W styczniu 2015 roku jego przygoda z Volkswagen Arena ostatecznie dobiegła końca i związał się z 1.FC Kaisersluatern, ale wiosną rozegrał dla Czerwonych Diabłów tylko pięć spotkań.

Mateusz Klich po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Rafał Wolski

Wychowanek Jastrzębia Głowaczów wyjeżdżał z Polski jako wielki talent i uczestnik Euro 2012. W styczniu 2013 roku Fiorentina zapłaciła za niego Legii Warszawa aż 2,7 mln euro, ale do końca sezonu 2012/2013 Polak zagrał tylko jeden mecz w Serie A. W kolejnej kampanii pojawił się na boisku 14 razy, ale spędził na nim raptem 423 minuty.

Przed sezonem 2014/2015 zabrakło dla niego miejsca w kadrze zespołu Vincenzo Montelli i został wypożyczony do II-ligowego FC Bari, w którym był jedynie rezerwowym. Z kolei w styczniu wylądował w belgijskim KV Mechelen, dla którego rozegrał 13 spotkań, ale znów był tylko zmiennikiem - pojawiał się na boisku średnio na 25 minut.

Rafał Wolski po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Tomasz Kupisz

Byłemu młodzieżowemu reprezentantowi Polski też nie posłużył wyjazd na Półwysep Apeniński. W wrześniu 2013 roku jako czołowy skrzydłowy Ekstraklasy związał się z Chievo Werona i przez półtora roku rozegrał w barwach tego klubu tylko jedno ligowe spotkanie - w ostatniej kolejce sezonu 2013/2014. W styczniu bieżącego roku został wypożyczony do II-ligowej AS Cittadella, w której odzyskał rytm meczowy, ale nie pomógł jej w utrzymaniu na zapleczu Serie A.

Kupisz już raz przekonał się o tym, że powrót do Polski z emigracji to dobry wybór. Latem 2010 roku po czterech sezonach w Wigan Athletic związał się z Jagiellonią Białystok, w barwach której stał się czołowym skrzydłowym Ekstraklasy.

Tomasz Kupisz po wyjeździe z Polski*:

* statystyka występów ligowych

Piotr Ćwielong

"Pepe" przed sezonem 2013/2014 opuścił Śląsk Wrocław na rzecz VfL Bochum i pierwszy rok rewirpowerSTADION miał całkiem udany (30 występów, 1 bramka), a w listopadzie 2013 roku zadebiutował w reprezentacji Polski, ale o drugim sezonie w Bochum chciałby jak najszybciej zapomnieć. Najpierw nie łapał się do składu, a potem doznał kontuzji i ostatecznie w całej kampanii 2014/2015 zaliczył tylko sześć występów.

Piotr Ćwielong po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Waldemar Sobota

Sobota również opuścił Śląsk latem 2013 roku, ale zrobił to dopiero w trakcie sezonu po tym, jak WKS nie zdołał awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Dynamiczny skrzydłowy przeniósł się z Wrocławia do Club Brugge w zaledwie trzy tygodnie po tym, jak pomógł Śląskowi wyrzucić Belgów z eliminacji Ligi Europy.

Pierwszy sezon w Brugii reprezentant Polski miał bardzo udany, ale już na początku minionego miał problemy z regularną grą, aż w końcu jesienią przestał łapać się nawet do kadry meczowej. W styczniu z czołowej drużyny belgijskiej ekstraklasy przeniósł się do broniącego się przed spadkiem z 2. Bundesligi FC Sankt Pauli. W Hamburgu wiązano z nim spore nadzieje, ale jego wkład w utrzymanie Piratów na zapleczu niemieckiej ekstraklasy ostatecznie był nieduży.

Waldemar Sobota po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Cezary Wilk

Przed sezonem 2013/2014 dość niespodziewanie przeniósł się z Wisły Kraków do Deportivo La Coruna. Odchodząc z Białej Gwiazdy, spalił za sobą mosty, ponieważ jako jeden z nielicznych zawodników wypowiedział jej kontrakt z powodu zaległości w wypłatach.

W pierwszym sezonie rozegrał dla klubu z Galicji 19 spotkań w II lidze i wywalczył z nim awans do Primera Division. Ten dorobek pewnie byłby większy, gdyby nie uraz śródstopia, który leczył od listopada do stycznia. W ekstraklasie zaliczył już tylko 11 występów, a od połowy marca był wykluczony z gry powodu identycznej kontuzji, co półtora roku wcześniej. Niemniej jednak od 3 stycznia do 18 marca, gdy doznał urazu, nie rozegrał ani minuty.

Na początku czerwca Deportivo poinformowało, że nie przedłuży wygasającego z końcem miesiąca kontraktu z Polakiem.

Cezary Wilk po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych

Paweł Wszołek

Po bardzo udanym w swoim wykonaniu sezonie 2012/2013 Wszołek zamienił upadającą Polonię Warszawa na Sampdorię Genua. Z początków na Stadio Luigi Ferraris również mógł być zadowolony, ale gdy Delio Rossiego zastąpił Sinisa Mihajlović, młodzieżowy reprezentant Polski zaczął mieć problemy z regularną grą, a w minionym sezonie Serie A Serb skorzystał z jego usług tylko sześć razy. Nadzieją na lepsze jutro dla Wszołka jest to, że Mihajlović opuścił Genuę na rzecz Milanu, a w Sampdorii zastąpił go Walter Zenga. Z drugiej strony mistrz Włoch z 1991 roku nie ma zamiaru czekać na powrót Polaka do formy, tylko chce wypożyczyć go do innego zespołu.

Paweł Wszołek po wyjeździe z Polski*:

* - statystyka występów ligowych