Liga Mistrzów: Który trener jest najlepszy?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Świetny trener to klucz do sukcesu każdego zespołu. Który ze szkoleniowców jest najlepszy? Charyzmatyczny Jose Mourinho czy nowe pokolenie z Diego Simeone na czele? W Lidze Mistrzów aż roi się od wybitnych postaci.

1
/ 10

Jose Mourinho (Chelsea)

Najlepszy trener na świecie - tak mówi o sobie Portugalczyk. Z pewnością należy do ścisłej czołówki szkoleniowców, a argumenty ma mocne: dwa razy zwyciężył w Lidze Mistrzów, trzy razy był mistrzem Anglii, raz Włoch oraz Hiszpanii i dwukrotnie wygrywał ligę portugalską. Ponadto sięgnął po Puchar UEFA.

To tylko część trofeów, które wpadły do jego kolekcji. Wiele razy został odznaczany indywidualnie - w każdej lidze, w której prowadził drużyny. Do pełni szczęścia brakuje mu triumfu w Lidze Mistrzów z Chelsea. To jego priorytet.

2
/ 10

Rafael Benitez (Real Madryt)

Od tego sezonu prowadzi Real Madryt i jego cel jest jasny - mistrzostwo Hiszpanii i zdobycie Ligi Mistrzów. A wie jak to robić, co udowodnił pracując w Liverpoolu FC. Do historii przejdzie finałowe starcie z AC Milanem w 2005 roku. Po pierwszej połowie Włosi prowadzili 3:0 i nikt nie miał złudzeń, kto tego dnia zwycięży. Tymczasem niesamowita pogoń The Reds i zwycięstwo w rzutach karnych sprawiły, że Benitez mógł cieszyć się z Pucharu Mistrzów. Sukces ten miał szansę powtórzyć dwa lata później, jednak tym razem AC Milan przechytrzył go i utarł nosa Hiszpanowi.

Benitez to wychowanek Realu Madryt, ale już w wieku 26 lat postanowił zakończyć piłkarską karierę i skupić się na karierze szkoleniowca. Początkowo pracował z dziećmi i młodzieżą, ale sukcesy zaczął święcić z Valencią, z którą dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo, a także wywalczył Puchar UEFA.

3
/ 10

Arsene Wenger (Arsenal)

Od 1996 roku pracuje z Arsenalem i nie zapowiada się, żeby miał się rozstać z Kanonierami, chociaż ci od jedenastu lat czekają na mistrzostwo Anglii. Do jego bogatej kolekcji trofeów z Arsenalem brakuje Ligi Mistrzów. Najbliżej niej był w 2006 roku, ale w finale musiał uznać wyższość FC Barcelony. Wówczas w 18. minucie czerwoną kartkę otrzymał Jens Lehmann, ale londyńczycy po golu Sola Campbella zdołali wyjść na prowadzenie, które utrzymali aż do 76. minuty.    Wenger trzy razy sięgał po mistrzostwo Anglii, sześć razy po krajowy puchar i aż pięciokrotnie kończył rozgrywki ligowe na drugim miejscu.

4
/ 10

Dopiero w październiku skończy 38 lat. Jeden z najmłodszych trenerów w Lidze Mistrzów, a już ma za sobą spory bagaż doświadczeń. Bardzo długo był asystentem Jose Mourinho w FC Porto, Chelsea czy Interze Mediolan. W wieku siedemnastu lat uzyskał pierwszą licencję trenerską (UEFA C).

W swoim pierwszym sezonie w FC Porto sięgnął po mistrzostwo, puchar i Ligę Europy. To otworzyło mu drogę do Chelsea, której menedżerem został w 2011 roku. Jednak miejsca na Stamford Bridge długo nie zagrzał i po kilku miesiącach został zwolniony. Później pracował w Tottenhamie Hotspur, a obecnie prowadzi Zenit St Petersburg.

5
/ 10

Louis van Gaal (Manchester United)

Wyjątkowo trudny trener do współpracy, ale bronią go sukcesy, które odnosił w różnych ligach oraz rozgrywkach. Obecnie jego celem jest mistrzostwo Anglii, ale jak sam podkreśla, stanie się to nie w tym, lecz w następnym sezonie. Po nim miałby zakończyć karierę trenerską - tak obiecał swojej żonie.

Ligę Mistrzów zdobył 20 lat temu, gdy prowadził Ajax Amsterdam. Później jeszcze raz doszedł do finału, ale Bayern Monachium nie zdołał zwyciężyć. W poprzednim roku z reprezentacją Holandii sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata.

6
/ 10

Manuel Pellegrini (Manchester City)

Prowadzony przez niego zespół od początku sezonu jest w wyśmienitej formie. W pięciu ligowych meczach zdobył komplet punktów i nawet nie stracił bramki. Przy linii bocznej emanuje spokojem i równowagą. O mały włos, a władze Manchesteru City zwolniłyby go po poprzednim sezonie, gdy nie zdołał obronić mistrzostwa Anglii.

W Europie pracuje w sumie od 11 lat. Pierwszym jego klubem był Villarreal, a następnie przez rok prowadził Real Madryt. W 2013 roku przeniósł się do Anglii i tutaj wywalczył swoje pierwsze trofea w Europie. W Ameryce Południowej zdobywał mistrzostwa Argentyny czy nawet Ekwadoru.

7
/ 10

Josep Guardiola (Bayern Monachium)

W latach 2008-2012 Guardiola stworzył w Barcelonie być może najlepszy zespół w historii futbolu. Prowadzona przez niego Duma Katalonii w cztery sezony powiększyła klubową salę trofeów aż o 14 pozycji! W roku 2009 jego zespół wygrał wszystkie rozgrywki, w których brał udział: Primera Division, Puchar Króla, Superpuchar Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwa Świata.

Od sezonu 2013/2014 Guardiola prowadzi Bayern Monachium, który pod jego wodzą potwierdził dominację w Bundeslidze. Suma wszystkich trofeów wywalczonych przez tego szkoleniowca musi robić wrażenie na każdym. To dwukrotny mistrz Niemiec, trzykrotny Hiszpanii, zdobywca Pucharu Niemiec, dwukrotny zdobywca Pucharu Hiszpanii, trzykrotny zdobywca Superpucharu Hiszpanii, dwukrotny triumfator Ligi Mistrzów, trzykrotny zdobywca Superpucharu UEFA. Guardiola dwa razy triumfował także także w Klubowych Mistrzostwach Świata, był wybierany także światowym trenerem roku i raz trenerem roku UEFA.

8
/ 10

Unai Emery (Sevilla FC)

Przez cały poprzedni sezon stosował kapitalny system rotacji, który zakończył się wysokim miejscem w lidze i finałem europejskiego pucharu. Dwukrotnie jako szkoleniowiec poprowadził Seville FC to triumfu rozgrywkach Ligi Europy.

Jest bardzo zżyty z klubem, który prowadzi. - Antonio Puerta, wszystkie te doświadczenia, które piłkarze, ja i miasto mamy - cała historia jest z nami. Osoby, których już z nami nie ma, bo odeszły, też odczuwałyby tę radość. Staramy się to teraz pokazać innym, jak bardzo się cieszymy, jak wielka jest radość. Wszyscy jesteśmy razem, bo to jest wyjątkowa chwila. Życie przynosi nam ciężkie chwile, ale futbol dostarcza tych pięknych. Trzeba nimi żyć, pamiętać i cieszyć się nimi - mówił szkoleniowiec w Warszawie po triumfie z Dnipro. W swojej karierze prowadził także między innymi Valencię i Spartaka Moskwa. Jak spisze się w Lidze Mistrzów z drużyną, której jedną z czołowych postaci jest Grzegorz Krychowiak?

9
/ 10

Luis Enrique (FC Barcelona)

Luis Enrique pierwszy rok pracy zaczął podobnie jak Guardiola - jego ekipa nie miała sobie równych w sezonie 2014/2015 i zdobyła wszystkie trofea, o które walczyła. Kontynuacja sukcesów miała nastąpić w sierpniu i grudniu. Czwartym krokiem było pokonanie po dogrywce Sevilli 5:4 w walce o Superpuchar Europy.

Już kilka dni później Barca dostała jednak solidne lanie w pierwszym spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii z Athletic Bilbao 0:4. W rewanżu podopiecznych Enrique nie było stać na skuteczną odpowiedź.

Jeszcze w tym roku trener Barcy może sięgnąć po swoje piąte trofeum na ławce klubu z Camp Nou - w grudniu zdobywca Ligi Mistrzów będzie reprezentować Europę w Klubowych Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Japonii. To kolejny przedstawiciel młodego pokolenia, który śmiało wszedł na salony wielkiej piłki.

10
/ 10

Diego Simeone (Atletico Madryt)

Człowiek, który wprowadził Atletico Madryt na zupełnie inny poziom. Piłkarze z Madrytu szybko pojęli, że pod jego wodzą mogą osiągać sukcesy i w stu procentach mu zaufali. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Argentyńczyk przejął posadę w 2011 roku po Gregorio Manzano, który na Vicente Calderon pracował niecałe pół roku.

W 2,5 roku Simeone sięgnął po 5 trofeów. "Los Colchoneros" to w tej chwili czołowy zespół Europy, który jest groźny dla każdego.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)