W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Staniszewski (Puszcza Niepołomice) - to może być jedno z największych zaskoczeń w naszej klasyfikacji. Dlaczego do naszego składu trafił akurat bramkarz Puszczy Niepołomice? Jest ku temu kilka powodów. Puszcza to zwykły ligowy średniak, ale stracił tylko osiemnaście goli. Tyle samo co lider z Mielca. Tylko jednego gola mniej dała sobie strzelić Wisła Puławy, wicelider tabeli. Staniszewski to ponadto zaledwie 18-letni zawodnik. Takich piłkarzy trzeba docenić.
Adrian Klepczyński (Raków Częstochowa) - sezon zaczynał jeszcze w Ekstraklasie, ale już po kilku kolejkach przeniósł się do rodzinnego miasta i wzmocnił blok obronny Rakowa. Klepczyński grał w udanej dla zespołu - drugiej części rundy. Mocno pomógł mu wrócić na miejsce premiowane awansem. Unikał pomyłek w tyłach, a także wzmacniał siłę rażenia przy stałych fragmentach.
Michał Bierzało (Stal Mielec) - przed sezonem trener Janusz Białek planował zbudowanie bloku obronnego w oparciu o wysokich stoperów. Eksperyment udał się, a Bierzało wspólnie z Sebastianem Zalepą sprawiali dobre wrażenie pod własnym polem karnym. Mimo słusznego wzrostu Bierzało nie miał problemu ze zwrotnością. Defensywa Stali była jedną z najszczelniejszych w lidze.
Jakub Poznański (Kotwica Kołobrzeg) - kolejna błyskotliwa runda defensora z Kołobrzegu. Zakończył ją z sześcioma golami na koncie i ponownie zawstydził zawodników ofensywnych swojego klubu. Poznański nie miał łatwego zadania, by poukładać grę w obronie, ponieważ miał kilku partnerów na środku obrony: Księżniakiewicza, Witta i Szutenberga. Mimo rotacji Kotwica broniła nieźle.
Jarosław Niezgoda (Wisła Puławy) - jedno z odkryć ostatnich miesięcy. Niezgoda trafił szybko do notesów przedstawicieli wielu klubów po tym, jak pokazał się w lidze i reprezentacji młodzieżowej. Był motorem napędowym ofensywy wicelidera. Bronią go liczby: zdobył osiem goli, dopisał sobie kilka asyst, a szczególnie skuteczny był w pojedynkach z Legionovią Legionowo oraz Nadwiślanem Góra.
Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy) - GKS Tychy miał być faworytem II-ligowych zmagań. W przerwie letniej ściągnięto kilku zawodników z ekstraklasową przeszłością, ale w drużynie brakowało bramkostrzelnego napastnika. Trener Kamil Kiereś z konieczności na tej pozycji wystawił Łukasza Grzeszczyka i pomysł ten wypalił w stu procentach. W niektórych meczach można było mieć zastrzeżenia do gracza tyskiego klubu, ale jego dorobek mówi sam za siebie - 9 goli. Jest on zdecydowaniem najlepszym strzelcem GKS-u i jednym z najskuteczniejszych zawodników II ligi.
Bartosz Nowak (Stal Mielec) - Skuteczny i kreatywny środkowy pomocnik to skarb. Takiego w swoich szeregach ma lider II ligi, Stal Mielec. Bartosz Nowak w tym sezonie zagrał w 19 meczach w tej klasie rozgrywkowej. Strzelił trzy gole i do tego dołożył osiem asyst. To bardzo dobry dorobek jak na 22-letniego piłkarza.
Damian Warchoł (Raków Częstochowa) - To kolejny młody, bardzo skuteczny pomocnik. Ten 20-letni piłkarz co prawda zagrał tylko w trzynastu meczach, ale strzelił w nich dziesięć goli. To jeszcze nic. W meczu ostatniej kolejki z Nadwiślanem Góra Warchoł zdobył... pięć bramek. Przyznajemy, że zrobiło to nas spore wrażenie.
Ten zawodnik strzela jednego gola na 83 minuty swojej gry. Pełne uznanie z naszej strony.
Sebastian Łętocha (Stal Mielec) - dopóki dopisywało mu zdrowie był absolutnie czołowym napastnikiem ligi. Jeden z ojców fantastycznej serii zwycięstw Stali, która pozwoliła jej znaleźć się na szczycie tabeli i wypracować przewagę nad grupą pościgową. Dobrze zbudowany snajper toczył trudne pojedynki fizyczne z przeciwnikami, a był okres, że prawie za każdym razem trafiał do bramki. Popisał się hat-trickiem w meczu z Okocimskim Brzesko.
Leandro Pereira (Radomiak Radom) - Prawdziwy lider Radomiaka Radom. To w głównej mierze jemu beniaminek II ligi zawdzięcza swoją wysoką pozycję w tabeli. Leandro w tym sezonie strzelił czternaście goli i dołożył do tego jedną asystę. W każdym meczu absorbuje uwagę obrońców, którzy z jego upilnowaniem mają sporo pracy. Jest liderem klasyfikacji strzelców II ligi.
Szymon Martuś (Siarka Tarnobrzeg) - Siarka Tarnobrzeg w tym sezonie zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi. Pomimo tego zespół po raz pierwszy od dawna prezentuje wysoki poziom i znajduje się w czołówce tabeli. Jednym z jego liderów jest Szymon Martuś. 24-letni dobrze zbudowany napastnik strzelił siedem goli, dołożył do tego jedną asystę. Znajduje się w czołówce klasyfikacji strzelców II ligi.
Ławka rezerwowych: Wojciech Małecki (Kotwica Kołobrzeg) – Mateusz Pielach (Wisła Puławy), Andreja Prokić (Stal Mielec), Dawid Pożak (Wisła Puławy), Piotr Malinowski (Raków Częstochowa), Radosław Mikołajczak (Stal Stalowa Wola), Wojciech Okińczyc (Raków Częstochowa).