Koniec transferów w czołowych ligach! Bierni potentaci, ogromne pieniądze w Anglii, zbrojenia Chińczyków

Premier League

W Anglii - dzięki gigantycznym środkom pieniężnym ze sprzedaży praw telewizyjnych - tradycyjnie działo się najwięcej, choć głównie nie za sprawą zespołów walczące o najwyższe cele, ale ligowych średniaków.

Zacznijmy od mistrza - Chelsea FC wzmocniła się perspektywicznym obrońcą Mattem Miazgą i doświadczonym napastnikiem Alexandrem Pato, a z zespołu Guusa Hiddinka ubył za rekordowe w tym okienku transferowym 28 mln euro Ramires. Brazylijczyka kupiło chińskie Jiangsu Suning.

Manchester City i Manchester United były wyjątkowo bierne (Czerwone Diabły przyjęły tylko z wypożyczenia Adnana Januzaja), z kolei Arsenal FC wydał ponad 6 mln euro na pomocnika Mohameda Elneny'ego z FC Basel. Liverpool FC ma nowego stopera: Stevena Caulkera (ostatnio QPR), natomiast pozyskanego za 7 mln euro Marko Grujicia oddał na wypożyczenie. Lider Leicester City sięgnął za blisko 12 mln euro po mało znanych Daniela Amarteya i dziewiętnastoletniego Demaraia Graya.

Kluby Premier League przeprowadziły aż 19 ponad 5-milionowych transferów:

Większość pozostałych zespołów przeprowadziła co najmniej jeden wielomilionowy transfer. Rekordzistą ligi i Europy w styczniu zostało Stoke City, które za ponad 24 mln euro kupiło z FC Porto francuskiego pomocnika Giannellego Imbulę, a drugą pozycję zajął Everton po wydaniu 17,9 mln na snajpera Lokomotiwu Moskwa Oumara Niasse.

Inne kasowe transfery to: Jonjo Shelvey za 16 mln, Andros Townsend za 15,7 mln i Henri Saivet za 6 mln do Newcastle United (Sroki łącznie wydały niemal 38 mln!), Wahbi Khazri za 11,8 i Lamine Kone za 6,5 mln do Sunderland AFC, Benik Afobe za 13,3 mln i Lewis Grabban za 9,35 mln do AFC Bournemouth, Timm Klose za 12 mln i Steven Naismith za 11 mln do Norwich City, Nordin Amrabat za 8,4 mln i Mario Suarez za 5,3 mln do Watford FC, Alberto Paloschi za 9,4 mln do Swansea City oraz Charlie Austin za 5,2 mln do Southampton.

Ogółem kluby ligi angielskiej przeznaczyły na wzmocnienia około 230 mln euro, czyli niemal trzy razy więcej niż zespoły grające w Serie A (około 80 mln)! Za jeszcze mniejsze kwoty kupowali Niemcy (ok. 48 mln) i Hiszpanie (ok. 32), co jednak nie oznacza, że na innych rynkach nie było ciekawie.

Bundesliga

Bayern Monachium aż do przedostatniego dnia trwania okienka transferowego nie planował wzmocnień, ale kontuzje dwóch podstawowych obrońców sprawiły, że działacze zmienili zdanie i przystąpili do działania. Wypożyczyli ze Spartaka Moskwa byłego reprezentant Niemiec i mistrza kraju z VfB Stuttgart Serdara Tasciego, który jest stoperem solidnym, choć mającym za sobą nie najlepszy okres.

Borussia Dortmund tylko się osłabiała - Adnan Januzaj wrócił na Old Trafford, a Jonas Hofmann za 8 mln euro przeniósł się do Borussii Moenchengladbach i był to najdroższy transfer przeprowadzony w styczniu przez niemiecki klub. Gladbach ściągnęli też perspektywicznego defensora Martina Hintereggera z Red Bull Salzburg.

Aktywnością nie wykazał się Bayer Leverkusen, VfL Wolfsburg pozyskał tylko mało znanego brazylijskiego napastnika Bruno Henrique, za to Schalke 04 Gelsenkirchen ma dwóch nowych graczy: pozyskanego za 5 mln euro utalentowanego Alessandro Schoepfa oraz byłego mistrza Francji z Montpellier HSC Younesa Belhandę.

Wydarzeniem był powrót po zmarnowanym pół roku w Galatasaray Stambuł Kevina Grosskreutza. Niedawna ikona BVB zasiliła VfB Stuttgart, który wzmocnił się też stoperem Federico Barbą i napastnikiem Artemem Krawcem. Do Werderu Brema przybył z Chelsea Papy Djilobodji, w Hannoverze 96 już gra świetnie znany napastnik Hugo Almeida, w Eintrachcie Frankfurt Meksykanin Marco Fabian, a w TSG 1899 Hoffenheim snajper Andrej Kramarić.

Bohaterem najdroższej transakcji stycznia okazał się rezerwowy obrońca Wolfsburga Timm Klose, który za 12 mln euro przeniósł się do Norwich.

Primera Division

To był spokojny styczeń w Hiszpanii. W szczególności ani FC Barcelona, ani Real Madryt nie dokonały wzmocnień, a Królewscy tylko wypożyczyli Denisa Czeryszewa do Valencia CF. Znajdujące się w dołku Nietoperze mają też drugiego nowego piłkarza: Guilherme Siqueirę z Atletico Madryt.

Jeśli chodzi o klub z Vicente Calderon, to sięgnął po Augusto Fernandeza z Celty Vigo (za 4 mln euro) oraz ściągnął z wypożyczenia świetnie rokującego Argentyńczyka Matiasa Kranevittera. W Sevilla FC nie ma już Ciro Immobile, za to do triumfatora Ligi Europy powrócili Diogo Figueiras i Federico Fazio.

Spośród nowych twarzy w Primera Division warto odnotować transfer Claudio Beauvue do Celty. Znany francuski snajper Olympique Lyon kosztował ekipę z Galicji 5 mln euro, a do Vigo za trzy razy mniejszą sumę trafił też Chilijczyk Marcelo Diaz.

Były piłkarz Barcelony Martin Montoya wzmocnił Real Betis, znany napastnik Giuseppe Rossi i obrońca Valencii Lucas Orban trafili do Levante UD, Gonzalo Castro i Christian Atsu zasilili Malagę CF, Oscar Duarte z Club Brugge to nabytek Espanyolu Barcelona, a Aras Ozbiliz z Besiktasu resztę sezonu spędzi w Rayo Vallecano. Ponadto Malaga za 8,4 mln euro sprzedała Watfordowi Nordina Amrabata.

Serie A   Kadra Juventusu nie zmieniła się (sprowadzony za 6 mln euro talent Rolando Mandragora przeniesie się do Turynu w lipcu), ale pozostałe kluby z czołówki dokonywały ruchów transferowych. Lider Serie A SSC Napoli ma dwóch nowych piłkarzy, jednak początkowo żaden z nich z pewnością nie będzie występował w "11": chodzi o obrońcę Vasco Reginiego oraz pomocnika Alberto Grassiego.

Na słabą formę zareagowali sternicy AS Roma i sprowadzili aż czterech graczy. Nieprzeciętnie uzdolniony Gerson kosztował 16 mln euro i zacznie występować w stołecznym zespole dopiero w nowym sezonie, za to natychmiastowymi wzmocnieniami mają być wypożyczeni obrońca Ervin Zukanović oraz skrzydłowi Diego Perotti i Stephan El Shaarawy. Sprzedany został Gervinho - za 18 mln euro do Hebei China Fortune.

ACF Fiorentina pozyskała pięciu piłkarzy, którzy raczej nie będą odgrywać pierwszoplanowej roli: obrońcę Yohana Benalouane, pomocników Tino Costę, Panagiotisa Kone, Cristiana Tello oraz napastnika Mauro Zarate. Inter Mediolan sfinalizował tylko jeden transfer, ale za to robiący wrażenie - na San Siro zawitał wicelider klasyfikacji strzelców Serie A i reprezentant Italii Eder z Sampdorii Genua. Do Chin za 13 mln euro powędrował za to Fredy Guarin, a Sampdorię wzmocnił Andrea Ranocchia.

Lazio Rzym uzupełniło lukę w defensywie doświadczonym Milanem Bisevacem, do AC Milan po latach powrócił Kevin-Prince Boateng, a Torino FC przygarnęło po nieudanych zagranicznych wojażach Ciro Immobile. Alessio Cerci do Euro 2016 będzie przygotowywał się w Genoa CFC, zaś Ricky Alvarez, były as Interu, znalazł przystań w Sampdorii.

Odnotujmy też, że do włoskiej ekstraklasy zawitało dwóch nowych polskich piłkarzy: Thiago Rangel Cionek jest już graczem US Palermo, a Dominik Furman zamykającego tabelę Hellasu Werona.

Ligue 1 i inne ligi

Paris Saint-Germain zachowało dotychczasowy stan posiadania, natomiast jak zwykle na rynku transferowym pojawili się działacze AS Monaco i pozyskali legendę CSKA Moskwa, obecnie 31-letniego Vagnera Love, a także 23-letniego brazylijskiego stopera Jemersona (11 mln euro).

Olympique Marsylia wypożyczył dwóch zawodników, którzy mogą okazać się istotnymi wzmocnieniami: Floriana Thauvina oraz Stevena Fletchera, z kolei do Girondins Bordeaux trafił boczny obrońca Arsenalu Mathieu Debuchy w nadziei na regularną grę przed Euro 2016. Żyrondystów zasilił też brazylijski talent Malcom, na którego wydano 5 mln euro. W Lille OSC grać będą Eder (dotąd Swansea) i należący do Monaco Rony Lopes.

Poza Anglikami najwięcej wydali tym razem Chińczycy. Za Wielki Mur trafili nie tylko wspomniani Ramires, Gervinho i Guarin, ale też Stephane M'Bia z Trabzonsporu, Assani Lukimya z Werderu Brema, Fredy Montero ze Sportingu Lizbona oraz Brazylijczycy Gil, Renato Augusto i Jadson z Corinthians.

W pozostałych ligach głośnych transferów gwiazd nie było. Bardzo mało aktywne okazały się kluby portugalskie, z kolei Turcy i Holendrzy kupowali zawodników, którzy być może dopiero w przyszłości wyrosną na czołowe postaci europejskiego futbolu. Wspomnieć trzeba natomiast o transferze za 11,9 mln euro angielskiego II-ligowca Middlesbrough, który taką kwotę wydał na Jordana Rhodesa z Blackburn Rovers.