Otwarcie nowego stadionu w Zabrzu. Zobacz co działo się na trybunach podczas Wielkich Derbów Śląska!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na ten dzień długo czekali kibice w Zabrzu. 21 lutego podczas Wielkich Derbów Śląska po raz pierwszy dla kibiców otwarto trzy nowe trybuny Stadionu im. Ernesta Pohla. Zobacz co działo się podczas Wielkich Derbów Śląska!

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 10

Mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze i Ruchem Chorzów cieszył się ogromnym zainteresowaniem kibiców. W tydzień sprzedano 17 700 biletów przez system internetowy, a kolejne niemal 7 tysięcy wejściówek znalazło swoich nabywców w trakcie jednego dnia sprzedaży stacjonarnej. Na trybunach zasiadło 24 563 widzów, którzy byli świadkami ciekawego widowiska.

2
/ 10

Długie kolejki pod bramkami wejściowymi, tłumy kibiców zmierzające w kierunku Stadionu im. Ernesta Pohla, problemy ze znalezieniem miejsca parkingowego. Tak wyglądała ulica Roosevelta już na dwie godziny przed rozpoczęciem kibiców. Stadion systematycznie wypełniał się kibicami, a oczekiwanie na pierwszy gwizdek umilała orkiestra dęta, która zajęła cała starą trybunę zabrzańskiego stadionu.

3
/ 10

Już podczas rozgrzewki obu drużyn kibice rozpoczęli głośny doping. Wchodzących na boisko piłkarzy Ruchu Chorzów przywitały głośne gwizdy. Kilka chwil później z szatni wyszli zawodnicy Górnika Zabrze. Wówczas żywiołowym dopingiem dała o sobie znać zabrzańska Torcida, która zagrzewała piłkarzy do boju. Dodajmy, że na trybunach ze względu na zakaz zabrakło kibiców chorzowskiego Ruchu.

4
/ 10

Działacze zabrzańskiego Górnika zaprosili na mecz wielu znamienitych gości i byłych piłkarzy tego klubu. Na trybunach obecny był między innymi jeden z najlepszych zawodników Trójkolorowych w historii, Włodzimierz Lubański. - Żałuję, że nie mogłem zagrać na takim stadionie Górnika - przyznał Lubański.

5
/ 10

Kibice zabrzańskiego Górnika przygotowali na ten pojedynek specjalną oprawę. Na płocie zawisła flaga z napisem "Wielka machina zabrzańskiej Torcidy". Wraz z wejściem obu drużyn na murawę kibice Górnika odśpiewali nowy klubowy hymn. Był głośny doping i specjalna oprawa. Ogromna flaga zajęła całą trybunę. Górnik Zabrze wspierali wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie.

6
/ 10

W 25. minucie kibice Górnika odpalili race, co miało uświetnić oprawę. Zgodnie z przepisami prawa elementy pirotechniczne są zakazane i z pewnością zabrzański klub czekać będzie kara. Sędzia Tomasz Kwiatkowski zdecydował się na chwilę przerwać pojedynek ze względu na zbyt duże zadymienie.

7
/ 10

Zabawa na trybunach trwała przez całe spotkanie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy gola dla Ruchu Chorzów zdobył Paweł Oleksy i na chwilę uciszył fanów Górnika, którzy od początku drugiej połowy mieli jedno przesłanie do zawodników: "Tylko zwycięstwo, Górniku, tylko zwycięstwo" - skandowali fani.

8
/ 10

Doping nie ustawał, a Górnik starał się odrobić straty. Na trybunach wrażenie robiły podniesione do góry okolicznościowe szaliki, które otrzymał każdy z kibiców wchodzących na stadion. To był bardzo dobry pomysł organizatorów spotkania.

9
/ 10

W ostatnich latach Górnik Zabrze rozgrywał swoje mecze głównie przy trzytysięcznej publiczności. Dopiero w poprzedniej rundzie pojemność obiektu zwiększyła się do 8 500 miejsc. Głośny doping śpiewany przez prawie 25 tysięcy widzów był imponujący.

10
/ 10

Zabrzanom do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego - zwycięstwa. Ruch Chorzów wygrał 2:0. Z biegiem czasu coraz częściej było słychać z trybun gwizdy po nieudanych zagraniach gospodarzy, a po straceniu drugiej bramki mniej cierpliwi fani zaczęli opuszczać stadion. Dla Górnika to druga porażka w tym roku w Wielkich Derbach Śląska.

Zobacz wideo: Dawid Kownacki: zagraliśmy jak chłopcy

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
bradford1982
22.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
stadion jest ale za to gry nie ma nie bedzie 1 liga z pieknym stadionem  
avatar
Onufry15
21.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
chyba 3/4 adolf areny!