Kto menedżerem Chelsea? Trzech faworytów, oczekujący Hiddink i niespełnione marzenie Abramowicza

Antonio Conte

Obecnie 46-latek jest selekcjonerem reprezentacji Włoch, ale już wiadomo, że po Euro 2016 nie przedłuży kontraktu z federacją. Według doniesień angielskich mediów Conte miał rozmawiać z Chelsea w styczniu i przedstawić wtedy nawet swoją listę życzeń - z Paulem Pogbą na czele. Inni piłkarze, których chciałby rzekomo sprowadzić do Londynu to Jose Maria Gimenez z Atletico Madryt oraz Marco Verratti z Paris Saint-Germain.

Diego Simeone

To kolejny mocny kandydat do zastąpienia Guusa Hiddinka. Kilka dni temu pojawiły się nawet informacje, że Argentyńczyk jest już dogadany z Chelsea i miałby zarabiać na Stamford Bridge 12 mln euro. Trudno powiedzieć ile jest prawdy w tych doniesieniach, lecz nazwisko Simeone w kontekście przejęcia The Blues pada wyjątkowo często. Z takiego rozwoju wypadków ucieszyłby się zapewne Diego Costa, który bardzo ceni opiekuna Atletico Madryt.

Massimiliano Allegri

Według włoskich mediów 48-latek też miał być już dogadany z Chelsea, a te informacje podano na początku lutego. On sam jednak stwierdził, że temat przenosin do Londynu nie istnieje. Allegri to łakomy kąsek na trenerskim rynku, a ostatnio mógł się pochwalić serią 15 zwycięstw Juventusu z rzędu w Serie A. Zakończyła się ona dopiero w piątek, gdy Stara Dama zremisowała na wyjeździe z Bologną. Co opiekun ekipy z Turynu zrobi latem? Na razie dziennikarze przypominają mu stare wywiady, w których podkreślał, że chciałby kiedyś pracować w Premier League.

Guus Hiddink

Przyszłość Holendra to wciąż wielka niewiadoma. On sam rzadko wybiega poza obecny sezon, mimo że wyniki, jakie notuje uprawniają go do myślenia o dalszej pracy w Chelsea. Pod jego wodzą londyńczycy przegrali zaledwie jeden mecz (1:2 z Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów), zdecydowanie poprawili styl i odzyskali radość z gry. W samej drużynie Hiddink też ma wielu zwolenników. Jego kandydaturę poparł ostatnio John Obi Mikel. To jednak nie dziwi, bo Nigeryjczyk odzyskał u doświadczonego menedżera miejsce w składzie.

Nazwisk łączonych z Chelsea było zdecydowanie więcej. Podobno Roman Abramowicz chciał zatrudnić Pepa Guardiolę. Ten jednak wybrał ostatecznie Manchester City (o czym poinformowano już oficjalnie). Niedostępny jest też Carlo Ancelotti, który latem zostanie szkoleniowcem Bayernu Monachium.

W spekulacjach z mistrzem Anglii łączono jeszcze Manuela Pellegriniego czy Mauricio Pochettino. Conte, Simeone i Allegri wymieniani są jednak zdecydowanie najczęściej i przynajmniej w oparciu o częstotliwość doniesień medialnych, można zakładać, że nowy trener zostanie wybrany właśnie z tej trójki.

Zobacz wideo: Zbigniew Boniek: Jestem zdruzgotany. Największa porażka

{"id":"","title":"","signature":""}