W tym artykule dowiesz się o:
Matus Putnocky (Ruch Chorzów)
Trzykrotny mistrz Słowacji trafił na Cichą 6 w przerwie zimowej poprzedniego sezonu z MFK Rużomberok i z miejsca stał się numerem jeden w bramce Niebieskich. W aż 18 z 51 dotychczasowych występów w Ekstraklasie zachował czyste konto, a w pozostałych puścił tylko 66 goli. Jest jednym z najrówniej grających bramkarzy polskiej ligi, wielokrotnie był wyróżniany nagrodą za najbardziej spektakularną interwencję w kolejce.
Jozef Piacek (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Słowak, który w przeszłości wraz z MSK Żylina grał w Lidze Mistrzów, jest związany z Góralami od stycznia. Choć jesienią nie rozegrał w barwach Żyliny ani jednego meczu z powodu kontuzji, po przeprowadzce do Polski od razu udowodnił, że wie, na czym polega gra w defensywie. Z nim w składzie obrona drużyny Roberta Podolińskiego prezentuje się lepiej niż jesienią i jeśli bielszczanie na kimś mogą opierać wiarę w utrzymanie w Ekstraklasie, to właśnie na Piacku.
Marcin Kamiński (Lech Poznań)
Jeden z najlepszych ligowców, którzy 1 lipca staną się wolnymi zawodnikami. Kamiński ma dopiero 24 lata, a jego dorobek w Ekstraklasie to już 155 występów, a dokładnie 50 spotkań rozegrał dla Kolejorza w innych rozgrywkach. Jego nazwisko padało ostatnio w kontekście transferów do NEC Nijmegen, Trabzonsporu czy Chicago Fire, a ostatnio do gry o "Kamyka" włączyło się Maccabi Tel Awiw.
Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce)
Trafił do Ekstraklasy stosunkowo późno, bo dopiero w wieku 25 lat, ale dziś ma już opinię bardzo solidnego defensora. Może grać zarówno na środku obrony, jak i na jej lewej stronie. Jest skuteczny w destrukcji i pomocny w ofensywie. W Ekstraklasie rozegrał 96 spotkań, zdobywając 11 bramek i zaliczając 10 asyst.
Gergo Lovrencsics (Lech Poznań)
Przygoda Węgra z Kolejorzem dobiega końca po czterech latach. Na Bułgarską 17 trafił z Lombardu Papa i rozegrał dla Lecha 145 spotkań, w których zdobył 20 bramek i zaliczył 34 asysty, ale jego bilans w bieżącym sezonie to raptem siedem asyst w 37 występach.
- Gergo nie nalegał aż tak bardzo na przedłużenie kontraktu, zresztą znalazł sobie nowy klub. Miał to tego pełne prawo - zdradził trener Lecha, Jan Urban.
Lovrencsics ma wrócić na Węgry i związać się z Ferencvarosem Budapeszt, czyli świeżo upieczonym mistrzem kraju, ale ta informacja nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Łukasz Piątek (Zagłębie Lubin)
31-latek jest ważnym ogniwem rewelacyjnego w tym sezonie Zagłębia, ale jego umowa z beniaminkiem wygasa z końcem czerwca i na razie nie została przedłużona. Lubinianie mogą zrezygnować z wychowanka Polonii Warszawa, ponieważ mają w swoich szeregach utalentowanego Jarosława Kubickiego, ale po takim sezonie Piątek nie powinien mieć problemu ze znalezieniem nowego pracodawcy.
Tomasz Hołota (Śląsk Wrocław)
Uniwersalny żołnierz, którego nazwisko w swoim notesie ma zapisane sam Adam Nawałka. Choć jesienią Śląsk zawodził, do 25-letniego Hołoty nie można było mieć pretensji, a wiosną jest czołową postacią WKS-u.
Vlastimir Jovanović (Korona Kielce)
Bośniak rozgrywa już szósty sezon jako zawodnik Korony, ale to prawdopodobnie jego ostatnia kampania w złocisto-krwistych barwach. 31-latek wyrobił sobie markę bardzo solidnego defensywnego pomocnika, po którego śmiało mogą sięgnąć wszystkie kluby z górnej części tabeli Ekstraklasy. A w lepszym otoczeniu Jovanović może grać jeszcze lepiej.
Tom Hateley (Śląsk Wrocław)
27-latek jest dopiero drugim Anglikiem, jaki zagrał w polskiej Ekstraklasie. Pierwszy był w sezonie 2004/2005 Eddie Stanford, ale jego przygoda z Legią Warszawa zakończyła się na jednym występie w lidze. Hateley natomiast jest ważnym punktem Śląska, a odkąd WKS objął Mariusz Rumak, Anglik może imponować formą. Jego atutem jest wykonywanie stałych fragmentów gry.
Adam Mójta (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Z ośmioma bramkami i ośmioma asystami jest najbardziej efektywnym piłkarzem Podbeskidzia. Jego udział w strzeleckim dorobku Górali wynosi aż 40 procent, a mówimy o lewym obrońcy, który tylko czasem gra jako lewoskrzydłowy.
30-latek występuje na pozycji, która nie jest dobrze obsadzona w mocniejszych od Podbeskidzia drużynach, więc pewnie w nowym sezonie zobaczymy go w barwach klubu z większymi ambicjami.
Airam Cabrera (Korona Kielce)
I wreszcie rewelacyjny Hiszpan, który pod względem skuteczności ustępuje tylko Nemanji Nikoliciowi z Legii Warszawa. Cabrera strzelił już 16 goli, a do siatki rywali trafia co 132 rozegrane minuty. Jest nie tylko skuteczny w polu karnym rywali, ale też ma zmysł do gry kombinacyjnej. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli latem trafi do czołowego klubu Ekstraklasy. Tym bardziej, że będzie do wzięcia na zasadzie wolnego transferu.