Dawne gwiazdy Ekstraklasy do wzięcia od zaraz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nigeryjczyk, który grał w jednej z najlepszych polskich drużyn wszech czasów, bułgarski snajper, od którego lepszy był tylko Robert Lewandowski czy czarujący Bośniak - oto największe dawne gwiazdy Ekstraklasy, które dziś są do wzięcia za darmo.

1
/ 9

Kalu Uche (34 lata, Nigeryjczyk)

Jeden z najlepszych obcokrajowców, jacy kiedykolwiek grali w Ekstraklasie. Do Wisły Kraków trafił w 2001 roku z rezerw Espanyolu Barcelona i trener Franciszek Smuda  niechętnie na niego stawiał, a ogromny talent Nigeryjczyka eksplodował dopiero, gdy zespół przejął Henryk Kasperczak. Kibice, którzy pamiętają "kasperczakowską Wisłę", pamiętają też wspaniałe rajdy Uche na prawym skrzydle oraz jego niespotykany w futbolu wyskok i świetną grę głową.

Uche na prawej stronie, Kamil Kosowski na lewej flance, w środku pola wspomniany Mauro Cantoro z Mirosławem Szymkowiakiem, a przed nimi Maciej Żurawski i Marcin Kuźba albo Tomasz Frankowski - tamta Wisła nieprzypadkowo zdominowała Ekstraklasę, a udział Uche w tym był tak samo wielki, jak każdego z wymienionych.

Z Wisły odchodził dwukrotnie, a definitywnie pożegnał się z Białą Gwiazdą w 2005 roku i kontynuował karierę w Almerii, Neuchatel Xamax, Espanyolu Barcelona, Kasimpasie Stambuł, El Jaish, Al-Rayyan, Levante Pune City, a wiosną był ponownie związany z Almerii. Od 1 lipca jest już wolnym zawodnikiem.

2
/ 9

Semir Stilić (29 lat, Bośniak)

- Co to za pszczółka? - taka była reakcja Franciszka Smudy, gdy pierwszy raz zobaczył Semira Stilicia, który w 2008 roku zjawił się w Poznaniu z lekką nadwagą. "Franz" wziął go w obroty i 21-letni wtedy Bośniak szybko wyrósł na jedną z gwiazd Ekstraklasy.

Stilić w latach 2008-2012 rozegrał w barwach Kolejorza 106 ligowych spotkań, w których zdobył 18 bramek i zaliczył 27 asyst. Latem 2012 roku wyruszył na podbój mocniejszych lig, ale na Ukrainie w Karpatach Lwów nie sprawdził się tak dobrze jak w Polsce, a półroczny epizod w Turcji w Gaziantepsporze był niewypałem.

W styczniu 2014 roku po Stilicia sięgnął prowadzący Wisłę Kraków Smuda i Bośniak pod Wawelem czarował tak jak dawniej przy Bułgarskiej. Bilans jego półtorarocznej przygody z Białą Gwiazdą to aż 16 bramek i 17 asyst w 52 występach.

Przed sezonem 2015/2016 zawodnik przeniósł się z Wisły do APOEL-u Nikozja, ale nie był w stanie przebić się do "11" mistrza Cypru, a w czerwcu jego umowa z klubem została przedwcześnie rozwiązana.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Żurawski wskazuje największych wygranych w reprezentacji Polski

3
/ 9

Siergiej Kriwiec (30 lat, Białorusin)

Bez klubu jest też Kriwiec, który w 2010 roku był jednym z ważnych ogniw sięgającego po mistrzostwo Polski Lecha Poznań. W latach 2010-2012 Białorusin w Ekstraklasie rozegrał 59 spotkań, w których strzelił osiem goli i zaliczył osiem asyst, a z Polski wyjechał na początku sezonu 2012/2013, gdy zamienił Kolejorza na Jiangsu Sainty. Półtora roku później wrócił do BATE Borysów, w barwach którego zadebiutował w Lidze Mistrzów, a w dwóch ostatnich sezonach występował w FC Metz. Jego kontrakt z francuskim klubem wygasł 30 czerwca i nie został przedłużony.

4
/ 9

Prejuce Nakoulma (29 lat, Burkińczyk)

Nakoulma występował w Polsce od 2006 roku. Przygodę z nadwiślańskim futbolem zaczął od IV-ligowej Granicy Lubycza Królewska w 2006 roku i stopniowo piął się po szczeblach aż do ekstraklasy. Występował w Hetmanie Zamość, Stali Stalowa Wola i Górniku Łęczna, z którego w 2010 roku trafił do Widzewa Łódź, a latem 2011 roku do Górnika Zabrze. Jego bilans w Ekstraklasie to 95 spotkań i 25 bramek. Dla Górnika natomiast rozegrał w sumie 91 oficjalnych meczów, w których zdobył 24 gole.

Po sezonie 2013/2014 odszedł z Górnika do tureckiego Mersin Idmanyurdu, dla którego strzelił 13 goli i zaliczył 10 asyst w 65 występach. Jego klub w minionej kampanii spadł jednak z Super Lig, a Burkińczyk został bez pracodawcy.

5
/ 9

Saidi Ntibazonkiza (29 lat, Burundyjczyk)

W latach 2010-2014 występował w Cracovii. Pasy zapłaciły za niego holenderskiemu NEC Nijmegen ok. 700 tys. euro, a latem 2014 roku straciły go na zasadzie wolnego transferu. Rozegrał dla krakowian 83 oficjalne spotkania, w których zdobył 16 bramek i zaliczył 16 asyst.

Przed sezonem 2014/2015 mógł zasilić PAOK Saloniki czy Ismaily FC, ale zdecydował się na transfer do Akhisar Belediyesporu. Dla tureckiego klubu rozegrał 16 meczów, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty, ale już po pół roku rozwiązał swój kontrakt z klubem z przyczyn osobistych. Potem przez osiem miesięcy był bez klubu i w końcu związał się z francuskim Caen, ale Ligue 1 nie podbił - w 14 występach strzelił jednego gola i znów jest wolnym zawodnikiem.

6
/ 9

Ilijan Micanski (31 lat, Bułgar)

Przyjechał do Polski latem 2005 roku jako król strzelców bułgarskiej II ligi. Pierwszy sezon w Amice Wronki, jak na młodego debiutanta, miał całkiem udany - zdobył 6 goli w 17 występach i to grając głównie jako zmiennik. Po fuzji Amiki z Lechem Poznań, do której doszło latem 2006 roku, Bułgar nie przypadł do gustu Franciszkowi Smudzie i został wypożyczony najpierw do Korony Kielce, a potem do Odry Wodzisław Śląski.

W 2008 roku trafił do zdegradowanego Zagłębia Lubin, dla którego w I lidze zdobył 26 bramek w 31 występach, zostając królem strzelców, a po awansie do Ekstraklasy wyścig o tytuł najskuteczniejszego zawodnika przegrał tylko z Robertem Lewandowskim.

Latem 2010 roku Micanski trafił do 1.FC Kaiserslautern, ale przez trzy lata dla tego klubu zagrał w sumie tylko 17 spotkań. W międzyczasie był wypożyczany do występujących w niższych ligach: FSV Frankfurt i FC Ingolstadt 04. Przed sezonem 2013/2014 trafił do beniaminka niemieckiej 2. Bundesligi Karlsruher SC, z którym był związany przez dwa lata. Jesienią minionego roku występował w południowokoreańskim Suwon Samsung Bluewings, ale od ponad pół roku pozostaje bez zatrudnienia.

7
/ 9

Herold Goulon (28 lat, Francuz)

Francuz grał w Ekstraklasie stosunkowo krótko, bo od lipca 2013 do stycznia 2015 roku. Na początku był jednym z odkryć Ekstraklasy, ale późniejsze występy uniemożliwiła mu kontuzja pleców, po której trudno było mu wrócić do dawnej formy. W styczniu 2015 roku przeniósł się z Zawiszy Bydgoszcz do Omonii Nikozja, ale na Cyprze występował tylko rok. W rundzie wiosennej minionego sezonu był związany z rumuńskim Viitorulem Constanța, a teraz znów jest do wzięcia.

8
/ 9

Cwetan Genkow (32 lata, Bułgar)

Bułgarski napastnik, który dla Wisły 28 bramek w 76 oficjalnych spotkaniach, w czerwcu 2013 roku wypiął się na Białą Gwiazdę i zerwał z nią kontrakt ze względu na zaległości finansowe, jakie klub miał wobec niego. Bułgar trafił jednak z deszczu pod rynnę. Lewski Sofia, z którym związał się po odejściu z Wisły, miał jeszcze większe od 13-krotnych mistrzów Polski problemy finansowe i Genkow nie dość, że nie wywalczył sobie w Lewskim miejsca w składzie, to jeszcze grał tam prawie za darmo. Przez dwa ostatnie sezony był zawodnikiem Denizlisporu, dla którego strzelił 16 bramek w tureckiej II lidze.

9
/ 9

Bruno Coutinho Martins (30 lat, Brazylijczyk)

Tyleż utalentowany, co niesforny, ale grają w polskiej lidze bardziej krnąbrni i leniwi, a o wiele mniej obdarzeni przez Boga umiejętnościami piłkarskimi zawodnicy. W barwach Jagiellonii Białystok (2009-2010) i Polonii Warszawa (2010-2012) rozegrał w Ekstraklasie 93 mecze, strzelił 13 bramek i zaliczył 10 asyst, a przy tym potrafił zahipnotyzować techniką i kreatywnością.

Z Polonii ewakuował się latem 2012 roku i od tego czasu nigdzie nie wiodło mu się tak dobrze jak w naszej lidze. W Hapoelu Tel-Awiw spędził mniej niż pół roku (8 meczów), a wiosną 2013 roku był graczem rumuńskiej Astry Ploiesti, dla której nie zagrał ani razu. Potem wrócił do Brazylii i grał półamatorsko, a następnie próbował jeszcze sił w Chinach i Japonii. Od grudnia jest wolnym zawodnikiem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
Patrycja Alek PM
16.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż za dziwna zauważalna zbieżność... Wszystkie "gwiazdy", które przeniosły się do ligi tureckiej, cypryjskiej, czy na daleki wschód kończą w rynsztoku, albo wracają z podkulonym ogonem...  
avatar
Klaudia Emilka
15.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boniek powinien zagrać w Termalice w napadzie.  
avatar
Karol Łokuciewski
14.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stilić znowu się odbuduje, zażąda kosmicznego hajsu i spier... do innego klubu gdzie i tak się nie przebije... :-)  
avatar
Klaudia Emilka
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobra dobra, nie zagłaskajcie tego Uche. Warto przypomnieć że nie wracał na czas z urlopu, odchodził z Wisły Kraków w atmosferze skandalu.  
avatar
Klaudia Emilka
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Raczej nie oślepiają swoim blaskiem te gwiazdy.  
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.