Liga Mistrzów: polski zespół marzeń w elitarnych rozgrywkach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gdyby z wszystkich polskich zawodników, którzy mają szansę wystąpić w tej edycji Ligi Mistrzów stworzyć jeden zespół, to powstałaby drużyna, która mogłaby sporo namieszać. Kto znalazłby się w jej składzie?

1
/ 11

Arkadiusz Malarz (Legia Warszawa)

Jeżeli chodzi o obsadę bramki, dużego wyboru nie ma. Bramkarz Legii w tym sezonie prezentuje jednak wysoką formę i za wyniki w lidze osiągane przez mistrza Polski nie można mieć do niego większych pretensji. Pewny na przedpolu, skuteczny na linii.

2
/ 11

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund)

W meczu z RB Lipsk Łukasz Piszczek po raz pierwszy w tym sezonie zagrał w podstawowym składzie Borussii. Niemieccy dziennikarze uznali jednak, że zawiódł. Nieudany powrót może na dłużej odsunąć go od pierwszej "11". Wciąż stawia na niego jednak Adam Nawałka i nic nie wskazuje na zmianę w tym temacie - Piszczek jest pewnym punktem reprezentacji.

3
/ 11

Michał Pazdan (Legia Warszawa)

W trakcie Euro 2016 stał się ulubieńcem polskich kibiców. Świetnie spisywał się w defensywie, efektownie przecinał podania rywali. Po zakończeniu turnieju łączono go z wieloma zagranicznymi klubami, ostatecznie jednak został w Legii, której jest ważnym elementem. Obecnie trudno wyobrazić sobie bez niego również obronę reprezentacji Polski.

4
/ 11

Kamil Glik (AS Monaco)

Szybko stał się filarem obrony swojego nowego zespołu. Bohater jednego z najwyższych transferów w historii polskiej piłki, w spotkaniu z Lille, strzelił nawet gola - AS Monaco wygrało na wyjeździe 4:1. W dużej mierze na nim opiera się również defensywa Biało-Czerwonych.

5
/ 11

Maciej Rybus (Olympique Lyon)

Latem zmienił klub i trafił do lubianej ostatnio przez Polaków ligi francuskiej. Uczy się gry na nowej pozycji lewego obrońcy. Mecz reprezentacji Polski z Kazachstanem nie wyszedł mu tak, jakby sobie wymarzył, ale czas działa na jego korzyść. Rybusa jeszcze nie można skreślać. Ten piłkarz powinien nam dać sporo radości.

6
/ 11

Michał Kucharczyk (Legia Warszawa)

Jego gole dały Legii Warszawa wygraną z AS Trencin i "zwycięski remis" z Dundalk FC. Skrzydłowy, który swoją niekonwencjonalną akcją potrafi odmienić losy meczu. - Byłem, jestem i będę krytykowany, niezależnie od tego, co się wydarzy, co zrobię dla tego klubu, co razem osiągniemy. Może jestem tak postrzegany ze względu na to, jaki jestem przed kamerami? A nie widzą tego, co jest poza miejscem pracy - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty.

7
/ 11

Grzegorz Krychowiak (Paris Saint-Germain)

We wtorek Grzegorz Krychowiak po raz pierwszy wybiegł w podstawowym składzie Paris Saint-Germain i to na prestiżowy mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem Londyn na Parc de Princes. Spotkanie zakończyło się niesatysfakcjonującym gospodarzy remisem 1:1, a polski pomocnik przebywał na boisku do 79. minuty. Na pewno nie zawiódł, ale też nie zachwycił swoją postawą. Krychowiak w najlepszej formie to jeden z najlepszych polskich piłkarzy, prawdziwy lider środka pola.

8
/ 11

Piotr Zieliński (SSC Napoli)

Wielki talent polskiego futbolu. Bardzo ceniony we Włoszech, a latem walkę o niego stoczyło kilka klubów. W reprezentacji Polski wciąż nie pokazuje tego, czego wszyscy od niego oczekują. To jednak młody zawodnik, która ma przed sobą jeszcze wiele meczów. Nie znalazł się w wyjściowym składzie Napoli na mecz 1. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów (2:1), ale pojawił się na boisku w 72. minucie. Dla reprezentanta Polski był to debiut w Champions League.

9
/ 11

Bartosz Kapustka (Leicester City)

Mimo młodego wieku transfer do Leicester City wydawał się dobrym rozwiązaniem. Kapustka wcześniej świetnie radził sobie zarówno w Cracovii, jak i w kadrze Adama Nawałki. Jak na razie jednak reprezentant Polski zbiera dobre recenzje za grę w drużynie młodzieżowej Lisów. Mecze seniorów ogląda na ogół z wysokości trybun. Mimo tego, w "11" Polaków grających w Lidze Mistrzów, powinien znaleźć się bez wątpienia.

10
/ 11

Arkadiusz Milik (SSC Napoli)

Włoski klub pokłada w Polaku duże nadzieje. Nic dziwnego, Milik znakomicie rozpoczął sezon i przed rozgrywkami jest sytuowany w szerokim gronie pretendentów do tytułu króla strzelców Ligi Mistrzów, szczególnie że w pierwszym meczu zdobył dwa gole. Polscy kibice czekają przede wszystkim na odblokowanie napastnika w drużynie narodowej, ale bramki dla SSC Napoli na pewno od tego celu go nie oddalą.

11
/ 11

Robert Lewandowski (Bayern Monachium)

To gwiazda nie tylko polskiej kadry, ale również Bayernu Monachium i całych rozgrywek. Na jego bramki, często strzelane w seriach, czekają miłośnicy Ligi Mistrzów na całym świecie. Lewandowski znakomicie rozpoczął sezon i wydaje się, że o kontynuacje wysokiej formy możemy być spokojni.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Visitor_Q
15.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kucharczyk? Serio? To nie lepiej jeśli byłaby już taka drużyna grać w 10 niż z nim?  
avatar
Jacek Olech
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co tu robi w 11 "marzeń" Malarz i Kucharczyk?  
avatar
j.kul
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
jakos tu nie widze pilkarzy na zespów w lidze mistrzów -jedynie pazdan,glik i kapustka - -gdzie jest Grosicki- bo reszta sa przereklamowani i zeby nie prasa to by nie zaistnieli a lewy i milik Czytaj całość