La Liga: potknięcie Barcelony, przebudzenie Atletico

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

FC Barcelona po raz kolejny udowodniła, że nie radzi sobie najlepiej po przerwie na mecze reprezentacji. W trzeciej kolejce La Liga Katalończycy doznali sensacyjnej porażki. Na właściwe tory wraca Atletico Madryt, a na dnie wylądowała Valencia.

1
/ 7

Co u najlepszych?

Real Madryt na zwycięskiej ścieżce. Tym razem Królewscy nie dali szans Osasunie Pampeluna, wygrywając 5:2 (3:0). Oba gole dla gości padły już przy wysokim prowadzeniu drużyny, która z kolejki na kolejkę prezentuje się coraz lepiej.

Wreszcie przebudziło się Atletico. Po dwóch remisach Rojiblancos wygrali na niewygodnym terenie w Vigo aż 4:0. Do zwycięstwa poprowadził ich Antoine Griezmann - autor dwóch goli i jednej asysty. Gra Francuz, gra i Atletico.

O Barcelonie szerzej na kolejnej karcie, ponieważ...

2
/ 7

Największe rozczarowanie?

Ponieważ to postawa Barcelony jest największym rozczarowaniem tej serii gier. Katalończycy byli murowanymi faworytami do zwycięstwa w spotkaniu z Deportivo Alaves, jednak ulegli beniaminkowi, i to na własnym stadionie, 1:2 (0:1).

Pewny trzech punktów był chyba Luis Enrique, który wystawił wielu zmienników - szansę otrzymali m.in. Lucas Digne, Aleix Vidal, Jeremy Mathieu czy Paco Alcacer. Dopiero w końcówce na murawie pojawił się Leo Messi, który nie potrafił pomóc swojej drużynie w zdobyciu choćby punktu.

W zespole Blaugrany zawiedli niemal wszyscy, przeciętny debiut między słupkami zaliczył Jasper Cillessen. Po raz kolejny Duma Katalonii zaprezentowała się bardzo słabo w pierwszym meczu po przerwie na spotkania reprezentacji. W ostatnich latach w tych terminach Barca regularnie traciła punkty.

ZOBACZ WIDEO: Beniaminek ograł FC Barcelonę! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

3
/ 7

Najlepszy mecz?

Może spotkanie na Mestalla nie stało na wybitnym poziomie, jednak emocji było co nie miara. Prezentująca się źle od początku sezonu Valencia chciała wreszcie zdobyć pierwsze punkty. Była tego bardzo bliska, jednak znów się nie udało.

Choć piłkarze Nietoperzy popełniali momentami dziecinne błędy, to tym razem pokazali wolę walki. Przegrywali z Realem Betis już 0:2, a po czerwonej kartce dla Enzo Pereza byli zmuszeni przed 40 minut grać w osłabieniu. Zdołali jednak doprowadzić do wyrównania, a gdy wydawało się, że to oni są bliżsi zwycięstwa, w doliczonym czasie gry stracili trzeciego gola...

Po trzech kolejkach zespół Paco Ayesterana ma na koncie okrągłe zero punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli La Liga. Koszmar trwa.

4
/ 7

Największa niespodzianka?

Tu moglibyśmy postawić na zwycięstwo Deportivo Alaves na Camp Nou, jednak zdecydowaliśmy się "wyróżnić" jednego z graczy Barcelony.

Bowiem przy obu bramkach dla Babazorros fatalnie interweniował piłkarz, który w ostatnich latach był prawdziwą ostoją linii defensywnej Blaugrany, popełniający mniej indywidualnych pomyłek nawet niż Gerard Pique.

To Javierowi Mascherano zawodnicy z Alaves mogli w dużej mierze zawdzięczać wywiezienie trzech punktów z Katalonii. Argentyńczyk przy pierwszym golu najpierw został dziecinnie ograny przez Deyversona, a przy drugim trafieniu zaliczył fatalną pomyłkę, nie trafiając w piłkę w prostej sytuacji.

5
/ 7

Najładniejszy gol

Autorem najpiękniejszej bramki trzeciej kolejki hiszpańskiej ekstraklasy był Raul Garcia. Doświadczony pomocnik Athletic Bilbao strzelił zwycięskiego gola w spotkaniu z Deportivo La Coruna po strzale w samo okienko z 32 metrów.

Wieloletni lider drugiej linii Atletico Madryt przypomniał, że jeszcze kilka lat temu potrafił w jednym sezonie strzelić 10 bramek.

6
/ 7

Najlepsza "11" 3. kolejki La Liga Santander

W "11" mamy trzech graczy Realu - Danilo i Pepe zdobyli w tej kolejce swoje pierwsze gole w tym sezonie, a Luka Modrić zachwycał swoją grą w środku pola Na lewej stronie obrony Felipe Luis był niemal bezbłędny w starciu z Celtą Vigo.

W pomocy stawiamy na dwóch graczy beniaminka z Alaves. Ibai Gomez i Deyverson byli architektami zwycięstwa Deportivo na Camp Nou.

W ataku musimy wyróżnić Griezmanna, a także Rubena Castro, który w spotkaniu z Valencią dwa razy wpisał się na listę strzelców.

Antonio Adan (Real Betis) - Danilo (Real Madryt), Pepe (Real Madryt), Mateo Musacchio (Villarreal), Felipe Luis (Atletico Madryt) - Ibai Gomez (Deportivo Alaves), Luka Modric (Real Madryt), Raul Garcia (Athletic Bilbao) - Antoine Griezmann (Atletico Madryt), Ruben Castro (Real Betis), Deyverson (Deportivo Alaves)

7
/ 7

Podsumowanie i co w następnej serii gier

Wyniki 3. kolejki La Liga Santander:

Real Sociedad - Espanyol Barcelona 1:1 Celta Vigo - Atletico Madryt 0:4 Real Madryt - Osasuna Pampeluna 5:2 Malaga - Villarreal 0:2 Sevilla - UD Las Palmas 2:1 FC Barcelona - Deportivo Alaves 1:2 Sporting Gijon - Leganes 2:1 Valencia - Real Betis 2:3 Granada - Eibar 1:2 Deportivo La Coruna - Athletic Bilbao 0:1

Tabela:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
29
6
3
106:41
93
2
38
28
6
4
116:37
90
3
38
23
9
6
70:27
78
4
38
21
9
8
69:49
72
5
38
19
10
9
56:33
67
6
38
19
7
12
59:53
64
7
38
19
6
13
53:43
63
8
38
15
11
12
49:50
56
9
38
14
13
11
41:43
55
10
38
15
9
14
56:51
54
11
38
12
10
16
49:55
46
12
38
13
7
18
56:65
46
13
38
13
6
19
53:69
45
14
38
10
9
19
53:74
39
15
38
10
9
19
41:64
39
16
38
8
12
18
43:61
36
17
38
8
11
19
36:55
35
18
38
7
10
21
42:72
31
19
38
4
10
24
40:94
22
20
38
4
8
26
30:82
20

Czwarta kolejka La Liga Santander:

Piątek:

20:45 Sevilla - Granada

Sobota:

13:00 CD Leganes - FC Barcelona 16:15 Atletico Madryt - Sporting Gijon 18:30 Eibar - Sevilla 20:45 UD Las Palmas - Malaga

Niedziela:

16:15 Athletic Bilbao - Valencia 18:30 Villarreal - Real Sociedad San Sebastian 20:45 Espanyol Barcelona - Real Madryt

Poniedziałek:

20:45 Deportivo Alaves - Deportivo La Coruna

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)