W tym artykule dowiesz się o:
Robert Lewandowski - 15 mln euro
Tyle będzie wnosiła pensja najlepszego polskiego piłkarza. Kilka dni temu WP SportoweFakty ujawniły, że Lewandowski porozumiał się z Bayernem Monachium i to już kwestia czasu, kiedy nowa umowa zostanie podpisana. Niemieckie media po naszych informacjach podawały, że do uroczystego ogłoszenia nowego konktraktu, obowiązującego do 2021 roku może dojśc 25 listopada tego roku.
Robert Lewandowski teraz zarabia około 11 mln euro rocznie, więc już i tak jest najlepiej opłacanym polskim piłkarzem. Gdy zwiąże się nową umową, resztę stawki po prostu zdeklasuje. Kogo konkretnie?
5. Łukasz Piszczek - 2,4 mln euro
Zarobki kolejnych piłkarzy podał tygodnik "Piłka Nożna". Najwięcej kasującą piątkę zamyka Łukasz Piszczek. W styczniu Borussia Dortmund poinformowała, że Polak podpisał umowę, która obowiązuje do 2018 roku. Jednak już teraz wiadomo, że Piszczek być może zwiąże się z BVB na jeszcze dłużej. Ofertę umowy do 2019 roku ma już ponoć na stole. Tak przynajmniej informował niedawno komentator Polsatu Mateusz Borek.
Prawy obrońca reprezentacji Polski gra w Borussii od lata 2010 roku.
ZOBACZ WIDEO Asysta Karola Linetty'ego i wygrana Sampdorii nad Interem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
4. Arkadiusz Milik - 2,5 mln euro
Arkadiusz Milik na pewno jest najdroższym polskim piłkarzem, bo 32 mln euro, jakie latem zapłaciło za niego SSC Napoli, to kwota rekordowa. Nie było w historii Polaka, za którego zapłacono by takie pieniądze. Z pensją 2,5 mln euro wskoczył też na czwarte miejsce najlepiej zarabiających Biało-Czerwonych w Europie. Jeśli po powrocie do zdrowia nadal będzie strzelał z taką regularnością jak na początku gry we Włoszech, to jego pensja szybko wzrośnie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
3. Wojciech Szczęsny - 3 mln euro
Ciągle jest z Arsenalu Londyn wypożyczony. Latem oba kluby ostro negocjowały, stanęło na kolejnym transferze czasowym, oficjalnie Szczęsny jest zawodnikiem włoskiego klubu do końca tego sezonu. Potem Włosi będą go mogli wykupić za 18 mln euro. Różne są doniesienia na temat jego pensji. Są media, które twierdzą, że wypłatę Polaka w pełni pokrywa AS Roma. Są też takie informacje, że większy udział w tej gaży ciągle ma Arsenal. Tak czy inaczej, w zestawieniu Szczęsny jest na podium.
2. Grzegorz Krychowiak - 4,8 mln euro
Latem świat stanął u stóp polskiego pomocnika. Nie dość, że wrócił do ukochanej Francji, to na dodatek trafił do najlepszego klubu i takiego, który płaci najwięcej. 4,8 mln to pensja świetna, jednak daleko mu do Lewandowskiego. Krychowiak na głowie ma jednak inne zmartwienie. Jego sportowa przygoda z Paris Saint-Germain z pewnością nie wygląda tak, jakby sobie wymarzył. Gra po prostu za mało, a jego forma z tygodnia na tydzień spada.