Bardzo trudny weekend polskich napastników. Tym razem nie będzie goli?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukasz Teodorczyk, Robert Lewandowski oraz Mariusz Stępiński staną w ten weekend przed niezwykle trudnym zadaniem. Ich drużyny zagrają na wyjeździe i Polacy mogą mieć kłopot z powiększeniem dorobków strzeleckich.

1
/ 5

Robert Lewandowski (Bayern Monachium) Borussia Dortmund - Bayern Monachium, sobota godzina 18:30

Odkąd Lewandowski przeniósł się do stolicy Bawarii, to przeciwko drużynie z Dortmundu zdążył zagrać już osiem razy. W trzech ostatnich spotkaniach nie potrafił strzelić bramki. W tym sezonie w Superpucharze Niemiec Bayern wygrał 2:0, Lewandowski zagrał pełne 90 minut, ale do siatki rywali nie trafił - podobnie jak w finale Pucharu Niemiec, który odbył się w połowie maja. Wówczas po 120 minutach gry żaden zespół nie zdobył gola. Zarządzono serię "jedenastek", a jedną z nich wykorzystał Lewandowski. Trzeci mecz bez gola odbył się w marcu tego roku. W Dortmundzie znów gole nie padły i w 2016 roku Lewandowski trzykrotnie mierzył się z Borussią i nie zdobył bramki.

W ostatnich siedmiu ligowych spotkaniach w tym sezonie snajper Bayernu tylko dwa razy trafił do siatki przeciwnika.

Transmisja meczu w sobotę o 18:30 w Eurosporcie 2.

Mecze/gole w lidze: 10/7

2
/ 5

Mariusz Stępiński (FC Nantes) Paris St Germain - FC Nantes, sobota godzina 17:00

Bardzo trudne zadanie czeka Mariusza Stępińskiego. Jego FC Nantes na wyjeździe spotka się z Paris Saint Germain. 21-latek w poprzedniej kolejce po raz pierwszy od transferu do Francji usiadł na ławce rezerwowych. Pojawił się na murawie na ostatnie 14 minut i został bohaterem Nantes, strzelając bramkę na wagę remisu.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Przez wybuch nic nie słyszałem, oczy też ucierpiały

Czy jednak w Paryżu zagra w podstawowym składzie? Trudno powiedzieć, ponieważ dotychczas Nantes grało z dwójką napastników, a z PSG to może być samobójstwo. Rywal Stępińskiego - Emiliano Sala - strzelił w Ligue 1 tyle samo goli, co polski napastnik.

Mecze/gole w lidze: 9/3

3
/ 5

Łukasz Teodorczyk (RSC Anderlecht) Zulte-Waregem - Anderlecht, niedziela, godzina 14:30

W niesamowitym gazie jest reprezentant Polski. Strzela gole jak na zawołanie, ale w niedzielę będzie bardzo trudno o bramki, ponieważ Anderlecht zagra na wyjeździe z liderem rozgrywek Zulte-Waregem. To zespół, który obok Club Brugge, stracił najmniej goli w całej lidze - zaledwie 11 na 14 spotkań.

Mecze/gole w lidze: 13/9

4
/ 5

Kamil Wilczek (Broendby IF) OB - Broendby, niedziela godzina 16:00

Wilczek wniósł ożywienie do gry reprezentacji Polski w towarzyskim spotkaniu ze Słowenią. Na powołanie zapracował dobrymi występami w Danii, gdzie jest podstawowym zawodnikiem Broendby. Dwa poprzednie ligowe mecze Wilczek zakończył z bramką na koncie i w sumie ma ich na koncie dziewięć. Tylko Teemu Pukki, klubowy kolega Polaka, częściej wpisuje się na listę strzelców (10 goli).

Mecze/gole w lidze: 15/9

5
/ 5

Artur Sobiech (Hannover 96) Hannover 96 - Erzgebirge Aue, sobota godzina 13:00

Sobiech walczy o powrót do reprezentacji Polski, jednak jego forma w ostatnich tygodniach nie sprawia, żeby Adam Nawałka zwrócił baczniejszą uwagę na Sobiecha. Polak w pierwszej kolejce strzelił dwie bramki, ale to były ostatnie gole w drugiej Bundeslidze. W sobotę będzie miał szansę na przełamanie - jego Hannover zmierzy się z Erzgebirge Aue, które zajmuje trzecie miejsce od końca.

Mecze/gole w lidze: 11/2

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)