W tym artykule dowiesz się o:
Spory zgryz ma Cesc Fabregas. Gdy do swojej dyspozycji Antonio Conte ma Nemanję Maticia oraz N'golo Kante, to Hiszpan jest tylko rezerwowym. To mu bardzo nie odpowiada i jest łączony z odejściem ze Stamford Bridge. Inter Mediolan oraz AC Milan oferują mu królestwo za dołączenie do ich zespołu, ale i tak największe pieniądze otrzymałby w Chinach. Kluby z Azji są gotowe podpisać z nim kontrakt, który sprawiłby, że Fabregas zostałby najlepiej opłacanym piłkarzem w historii futbolu.
Jego odejście to pewnik. Jose Mourinho nie chce mieć Depaya w swoim składzie i chętnie się go pozbędzie. Zainteresowanych również nie brakuje, a największe szanse daje mu się w przypadku Evertonu. Jego rodak, Ronald Koeman, jest gotów postawić na niego w podstawowym składzie i pomóc wydźwignąć mu się z futbolowej depresji, która dopadła Depaya na Old Trafford.
Payet ma już 29 lat, osiągnął szczyt swojej formy, był jedną z gwiazd Euro 2016, a bije się o utrzymanie w Premier League. Francuz chce występować w Lidze Mistrzów, a jako że nie grał w tym sezonie w europejskich pucharach, to jest łakomym kąskiem dla innych drużyn. Dla Payeta to są ostatnie momenty, aby podpisać kontrakt z topowym klubem.
Arsene Wenger nie chce go sprzedać, ale Giroud ma już dość siedzenia na ławce rezerwowych i ratowania skóry Kanonierom golami w końcówkach meczów. Francuski szkoleniowiec w tym sezonie na szpicy widzi Alexisa Sancheza przez co Giroud musi oglądać poczynania swoich kolegów z innej perspektywy niż sam chciałby. Dlatego coraz głośniej mówi się o tym, że Giroud będzie chciał odejść z Emirates Stadium.
Obok Depaya to Schneiderlin jest kolejnym zawodnikiem z zaciągu Louisa van Gaala. W Southampton Francuz radził sobie doskonale, lecz na Old Trafford spuścił z tonu i nie był w stanie dostosować się do wymagań tak ogromnego klubu. Jego odejście jest nieuchronne, pytanie tylko gdzie trafi reprezentant Trójkolorowych.
10 lat jest już w Chelsea John Obi Mikel, ale zupełnie nie pasuje do koncepcji Antonio Conte. W tym sezonie nawet nie pojawił się na murawie, a w swoim dorobku ma dwa mistrzostwa Anglii, Puchar Mistrzów czy cztery razy sięgał po Puchar Ligi. W czerwcu 2017 roku wygasa jego kontrakt z The Blues, więc nie będzie miał problemów ze znalezieniem pracodawcy już w styczniu.
Piekło urządził mu Jose Mourinho. Zrobił wszystko, żeby zmusić do odejścia Schweinsteigera. Nie pozwolił mu trenować z pierwszym zespołem, nie stanął do zdjęcia z pierwszą drużyną aż w końcu zakazał gry w rezerwach. Koniec końców zaprosił go na zajęcia z resztą zespołu, a nawet sięgnął po niego w Pucharze Ligi. Nie oznacza to jednak, że zmienił zdanie co do Niemca.