Symulacja WP SportoweFakty: tak Legia Warszawa zagra z Ajaksem Amsterdam

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w czwartek Legia Warszawa podejmie Ajax Amsterdam w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy. Na kogo w najważniejszym spotkaniu sezonu postawi trener Jacek Magiera?

1
/ 11

Niekwestionowany numer jeden w bramce Legii Warszawa. Doświadczony golkiper w pełni wykorzystał szansę, jaka otworzyła się przed nim rok temu, gdy Dusan Kuciak odszedł z Legii do Hull City. W tym sezonie zachował czyste konto w dziewięciu meczach Lotto Ekstraklasy i w pięciu spotkaniach Ligi Mistrzów. Jest ważnym ogniwem mistrza Polski i można być pewnym, że w chwili próby nie zawiedzie.

2
/ 11

Po odejściu Bartosza Bereszyńskiego do Sampdorii Genua podstawowym prawym obrońcą Legii ma być sprowadzony z FK Krasnodar Artur Jędrzejczyk, ale reprezentant Polski nie będzie mógł wystąpić w meczach z Ajaksem ze względu na to, że grał już w Lidze Europy 2016/2017 w barwach rosyjskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO Aleksandar Vuković: Uwierzmy w siebie, stać nas na pokonanie Ajaxu!

Broź jesienią przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Bereszyńskim, a ostatni raz w rozgrywkach UEFA wystąpił 23 sierpnia w rewanżowym meczu el. Ligi Mistrzów z Dundalk FC. W żadnym z sześciu spotkań fazy grupowej nie pojawił się na boisku, ale teraz będzie miał swoje pięć minut, na które czekał cały okres przygotowawczy.

3
/ 11

Wielki wygrany okresu przygotowawczego, podczas którego przekonał do siebie trenera Jacka Magierę i przeskoczył w hierarchii środkowych obrońców Jakuba Czerwińskiego. Za kadencji aktualnego szkoleniowca Legii zagrał tylko trzy mecze, a teraz wystąpi w najważniejszym spotkaniu sezonu. Miał też szczęście, bo gdyby nie uraz dłoni, którego doznał Jakub Rzeźniczak, to kapitan Legii, a nie Dąbrowski, zagrałby przeciwko Ajaksowi.

4
/ 11

Jesienią miał problemy ze zdrowiem, przez które stracił kilka tygodni i mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów oraz reprezentacji Polski, ale gdy uporał się ze zdrowiem, szybko wrócił do wysokiej formy i był filarem Legii. Radził sobie z Cristiano Ronaldo czy Karimem Benzemą, więc czemu miałby sobie nie poradzić z Kasperem Dolbergiem? Duńczyk jest bardzo utalentowany, ale Pazdan bije go na głowę doświadczeniem, także na arenie międzynarodowej.

5
/ 11

Czech nie ma w Legii realnego konkurenta w walce o miejsce w składzie. Gdy nie mógł grać w kilku jesiennych meczach, zastępowali go Jakub Rzeźniczak bądź Guilherme, czyli stoper i ofensywny pomocnik. Trzeba jednak przyznać, że w tych niecodziennych jak na zespół mistrza Polski okolicznościach pokazuje duży profesjonalizm i nie spoczywa na laurach. Jest solidnym ogniwem drużyny Jacka Magiery.

6
/ 11

Odkrycie sezonu. Odważnie postawił na niego Besnik Hasi, a rozkwitł za kadencji Jacka Magiery. Wychowanek Legii odpowiada za zabezpieczenie tyłów, ale też jest sprawny w rozegraniu piłki i z obu zadań wywiązuje się lepiej niż przyzwoicie. W minionym sezonie grał głównie w III-ligowych rezerwach, a jesienią potrafił zaprezentować się z dobrej strony w meczach Ligi Mistrzów. Ranga spotkania nie robi na nim wrażenia, co dobrze wróży przed ważnym pojedynkiem z Ajaksem.

7
/ 11

Przerwę zimową poświęcił na uporanie się ze swoimi demonami i pierwszy wiosenny mecz z Arką Gdynia (1:0) pokazał, że Jacek Magiera znów może na niego liczyć w stu procentach. Jodłowiec był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym, zawodnikiem inaugurującego rundę wiosenną spotkania. Wobec zdrowotnych problemów Thibaulta Moulina to właśnie Jodłowiec zagra u boku Michała Kopczyńskiego. Ajax to nie Arka, ale przecież legionista grał już przeciwko większym i mocniejszym rywalom.

8
/ 11

Dla niego rywalizacja z Ajaksem będzie miał wyjątkowy smak, ponieważ dwa lata temu dwumecz z Holendrami przeszedł mu koło nosa. Przed pierwszym spotkaniem formalnie był jeszcze zawodnikiem Legii, ale jedną nogą był już w Hebei China Fortune i przeciwko Ajaksowi nie wystąpił. Fani Legii mieli do niego wiele pretensji, więc teraz będzie mógł zyskać w ich oczach.

Część "win" odkupił już jesienią: w 27 występach strzelił 10 goli i zaliczył aż 11 asyst. Potrafił błyszczeć nie tylko w meczach Lotto Ekstraklasy, ale też w spotkaniach Ligi Mistrzów z Realem Madryt i Borussią Dortmund. Od jego dyspozycji będzie w czwartek wiele zależało.

9
/ 11

Belg wraz z Miroslavem Radoviciem tworzy duet, który może przesądzić o awansie Legii do 1/16 finału Ligi Europy. Odjidja-Ofoe potrafi rozmontować każdą defensywę w Europie, co pokazały jesienne mecze Ligi Mistrzów. Gdy dwa lata temu warszawianie rywalizowali z Ajaksem, brakowało im piłkarza pokroju Belga, który prezentuje europejską klasę. To od niego Jacek Magiera zaczyna dziś ustalanie wyjściowej "11" mistrza Polski.

10
/ 11

Żywe srebro, ruchliwy, przebojowy i trudny do upilnowania. Jak na Brazylijczyka przystało jest obdarzony dobrą techniką. Zagra jako skrzydłowy, ale trener Magiera wymaga od niego zejść do środka, a w tłoku czuje się jak ryba w wodzie. Jest kreatywny i nie boi się akcji indywidualnych. Świetne uzupełnienie Radovicia i Odjidji-Ofoe - ofensywny tercet Legii w tym składzie wcale nie jest gorszy od amsterdamskiej trójki Lasse Schoene-Davy Klaassen-Amin Younes.

11
/ 11

Czech stoi przed trudnym zadaniem zastąpienia Nemanji Nikolicia. Ma doświadczenie z lig mocniejszych niż Lotto Ekstraklasa, ale też nie był w nich - nawet w rodzimej lidze - takim bombardierem jak Nikolić na Węgrzech czy w Polsce. Jednak trenerowi Magierze bardzo przypadł do gustu, a jego transfer do Legii wyróżniła nawet UEFA. W debiucie z Arką Gdynia zaliczył asystę, ale pojedynek z Ajaksem będzie jego pierwszym poważnym testem w zespole mistrza Polski. Jako zawodnik Slavii Praga i PEC Zwolle zagrał przeciwko Ajaksowi trzy razy i nie strzelił ani jednego gola. Do czterech razy sztuka?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
pabeer
16.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1-3  
avatar
Gary Grygorewicz
16.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
CHOCIAŻ JESTEM KIBICEM LECHI GDAŃSK DZISIAJ BEDĘ KIBICOWAŁ LEGII WARSZAWA. WIERZĘ,ŻE PIŁKARZE LEGII WARSZAWA POKAŻA WOLĘ WALKI JAK W MECZU REALU MADRYT! dO BOJU LEGIO PO ZWYCIĘŃSTWO!!  
avatar
Rejwen
16.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kibice będą, czy nadal niszczą cudzą własność?