Łukasz Teodorczyk jednym z najdroższych Polaków w historii

10. Jerzy Dudek - 7,5 mln euro

Przygotowując zestawienie najdroższych Polaków w historii, wzięliśmy pod uwagę łączną sumę, jaką zagraniczne kluby przeznaczyły na pozyskanie naszych piłkarzy. Dlatego brak na liście Roberta Lewandowskiego, za którego w 2010 roku Borussia Dortmund zapłaciła Lechowi Poznań 4,75 mln euro, ale cztery lata później Bayern Monachium pozyskał go z BVB na zasadzie wolnego transferu.

Listę otwiera za to Jerzy Dudek, którego w 2001 roku Liverpool wykupił z Feyenoordu Rotterdam za 7,4 mln euro. Do tego trzeba dodać transfer z Sokoła Tychy do Feyenoordu, który został przeprowadzony w 1996 roku za ok. 100 tys. euro.

Przechodząc z Feyenoordu do Liverpoolu, Dudek stał się wówczas najdroższym polskim piłkarzem w historii i cieszył się tym tytułem aż przez 15 lat.

9. Grzegorz Rasiak - 8,3 mln euro

Żaden z pojedynczych transferów Grzegorza Rasiaka nie pozwolił mu na wejście do pierwszej "10" najdroższych Polaków, biorąc pod uwagę poszczególne transakcje, ale łączna suma, którą na 37-krotnego reprezentanta Polski wydały angielskie kluby, czynią go jednym z najdroższych naszych piłkarzy w historii.

W 2005 roku Tottenham Hotspur zapłacił za niego Derby County 3,5 mln euro, a pół roku później z White Hart Lane za 3 mln euro wykupił go Southampton. Z kolei w 2009 roku za 1,8 mln euro trafił ze Świętych do Reading. To łącznie 8,3 mln euro.

8. Adrian Mierzejewski - 8,45 mln euro

Jest najdroższym zawodnikiem w historii polskiej ligi. Przed sezonem 2011/2012 olsztynianin przeniósł się z Polonii Warszawa do Trabzonsporu za 5,25 mln euro, bijąc rekord ustanowiony ledwie rok wcześniej przez Roberta Lewandowskiego (4,75 mln euro). Od tego transferu minęło już blisko sześć lat i w tym czasie nikt nie zapłacił więcej za zawodnika Lotto Ekstraklasy. W lipcu 2014 roku za 3,2 mln euro przeniósł się z Trabzonsporu do saudyjskiego Al Nasr.

7. Jakub Błaszczykowski - 9 mln euro

W sierpniu minionego roku były kapitan reprezentacji Polski po dziewięciu latach opuścił Borussię Dortmund i związał się z VfL Wolfsburg. Wilki zapłaciły za niego BVB 5 mln euro, co oznacza, że "Kuba" został najdroższym Polakiem w kategorii +30. Co ciekawe, Borussia sprzedała go z zyskiem - w 2007 roku wykupiła go z Wisły Kraków za ok. 3 mln euro. Do tego dochodzi milion euro, za wypożyczenie z Borussii do Fiorentiny.

6. Łukasz Teodorczyk - 9,5 mln euro

"Teo" wskoczył na 6. miejsce, dzięki transferowi definitywnemu z Dynama Kijów do Anderlechtu, który został sfinalizowany w czwartek. Belgowie wykupili go za 4,5 mln euro, a wcześniej już zapłacili za jego wypożyczenie milion euro. Do tego warto pamiętać, że w 2014 roku Lech Poznań zarobił na jego transferze do Dynama 4 mln euro.

Zagraniczne kluby wydały na niego już łącznie 9,5 mln euro, a wszystko wskazuje na to, że latem Teodorczyk poprawi swoją pozycję, bo Anderlecht nie ukrywa, że chce go sprzedać z dużym zyskiem. Chętnych nie brakuje, bo "Teo" jest na liście życzeń klubów Premier League, Ligue 1, La Liga, Serie A i Bundesligi.

5. Kamil Grosicki - 10,9 mln euro

Jest i bohater ostatniego "deadline day". Transfer Kamila Grosickiego z Rennes do Hull City został sfinalizowany dosłownie tuż przed zamknięciem okna. Tygrysy zapłaciły za niego francuskiemu klubowi aż 9 mln euro. Hull City to czwarty zagraniczny klub Grosickiego, który wcześniej grał już w FC Sion (0,2 mln euro), Sivassporze (0,9 mln euro) i Rennes (0,8 mln euro).

Wychowanek Pogoni Szczecin jest jednym z pięciu Polaków, za których zagraniczne kluby zapłaciły łącznie ponad 10 mln euro.

4. Kamil Glik - 14,6 mln euro

Najdroższy polski obrońca w historii, którego wartość rosła systematycznie. W 2010 roku Palermo wykupiło go z Piasta Gliwice za milion euro, choć 22-letni wówczas Kamil Glik dopiero co spadł ze swoim klubem ekstraklasy. Potem za ćwierć miliona euro był wypożyczony z Palermo do Bari, w lipcu 2011 roku Torino zapłaciło za niego 2,35 mln euro. Po pięciu owocnych sezonach w Turynie przeniósł się do Monaco, które na jego pozyskanie przeznaczyło aż 11 mln euro.

3. Piotr Zieliński - 20,1 mln euro

Z Polski wyjechał już w 2011 roku jako ledwie 17-latek, a Udinese zapłaciło wówczas Zagłębiu Lubin ok. 100 tys. euro. Przez lata cierpliwie wspinał się we włoskiej hierarchii, w minionym sezonie był jednym z najlepszych młodzieżowców Serie A, a po Euro 2016 Napoli wykupiło go z Udinese za 20 mln euro. Biorąc pod uwagę to, jak Zieliński się rozwija, nie był to jeszcze najwyższy transfer z jego udziałem.

[b]

[/b]2. Grzegorz Krychowiak - 32,57 mln euro

Przy Grzegorzu Krychowiaku w grę wchodzą już naprawdę poważne kwoty. Najpierw w 2007 roku Bordeaux wykupiło 17-letniego Polaka z Arki Gdynia za 270 tys. euro. Pięć lat później Reims odkupiło go od Żyrondystów za 800 tys. euro, by po dwóch latach sprzedać go Sevilli za 5,5 mln euro.

Krychowiak uchodził za utalentowanego, pełnego pasji pomocnika, ale chyba nikt poza Unaiem Emerym i Monchim, którzy ściągnęli go na Ramon Sanchez Pizjuan, nie spodziewali się tego, że Polak może zrobić aż tak duży postęp, jaki stał się jego udziałem. Klub z Andaluzji sprzedał go z dużym przebiciem - po Euro 2016 Polak przeniósł się do Paris Saint-Germain za 26 mln euro.

Przed sezonem 2017/2018 Krychowiak znów będzie bohaterem głośnego transferu. Reprezentant Polski nie przebił się do "11" mistrza Francji, ale mimo to chcą go u siebie kluby Premier League i Serie A.

1. Arkadiusz Milik - 37,4 mln euro

Najdroższy Polak w historii, biorąc pod uwagę zarówno pojedynczy transfer, jak i łączną sumę wydanych na niego pieniędzy. W styczniu 2013 roku Bayer Leverkusen zapłacił za 19-letniego napastnika Górnikowi Zabrze 2,6 mln euro, a Ajax odkupił Milika z Bayeru za 2,8 mln euro.

1 sierpnia minionego roku natomiast Napoli wykupiło z Ajaksu za 32 mln euro. Arkadiusz Milik stał się nie tylko najdroższym Polakiem w historii, ale także najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii Ajaksu - tyle co on nie kosztowali nawet Zlatan Ibrahimović czy Luis Suarez.